Treść strony SEZON 2004/ 2005

ThyssenKrupp Energostal planuje długofalową inwestycję w hokej


Radość sponsora

Rozmowa z Piotrem Karaskiem prezesem ThyssenKrupp Energostal S.A. Toruń - głównego sponsora Toruńskiego Klubu Hokejowego



- Od 6 stycznia pan oraz Bogusław Ziędalski, jesteście przedstawicielami ThyssenKrupp Energostal w zarządzie TKH. To oznacza zacieśnienie współpracy sponsora generalnego z klubem. 
- Tak od kiedy zdecydowaliśmy się partycypować w rozwoju hokeja w Toruniu, budowy silnego zespołu ligowego minęło już trochę czasu. Współpraca z klubem układa się bardzo dobrze. Jednak by zmaksymalizować jej efekty potrzeba bliższej współpracy, stąd nasza obecność w zarządzie. Pan Ziędalski z ramienia firmy będzie zajmował się sprawami sportowymi, ja zaś chciałbym służyć swoim doświadczeniem w zarządzaniu. W klubie sportowym - podobnie jak w biznesie - coraz większą rolę odgrywa efektywny management. Jeśli mogę coś wnieść do prac zarządu TKH, to właśnie w tej dziedzinie widzę swoje miejsce. 
- W klubie powstaje plan marketingowy związany z rozwojem hokeja w Toruniu. Może powiedzieć pan coś więcej o tym projekcie? 
- Ten plan zakłada aktywizację działań mających na celu większą popularyzację dyscypliny, w kraju, Toruniu i regionie. Hokej już jest sportem nr 2 w grodzie Kopernika, a w okresie jesienno-zimowym nawet numerem jeden. Zależy nam na tym, by uatrakcyjnić spotkania ligowe, a mecz był rodzajem show z hokeistami w roli głównej. Chcemy jako klub zwiększyć zainteresowanie mieszkańców spotkaniami, by Tor-Tor zawsze był wypełniony po brzegi. Co otrzymujemy w zamian? Przede wszystkim obecność naszego logo na koszulkach, banerach, obecność nazwy ThyssenKrupp Energostal S.A. w mediach i wzrost jej rozpoznawalności w społeczeństwie. 
- Czy w planie jest również odtworzenie i wzmocnienie systemu szkolenia hokejowej młodzieży? 
- Wiadomo, że dobrze zorganizowany klub tworzy piramidę sportową. Na jej szczycie są seniorzy, zawodowcy grający w ekstraklasie, a u podstawy szerokie rzesze młodych adeptów hokeja. Zależy nam, by powstały silne podwaliny dla tej pięknej dyscypliny w Toruniu. Każdy młody chłopiec, który zechce rozwijać swój talent w tym kierunku, powinien mieć taką możliwość. 
- Stąd wiosek, że ThyssenKrupp Energostal traktuje hokej jako inwestycję długoterminową? 
- Dokładnie. Nie da się osiągnąć korzyści maketingowych w szybkim czasie. W naszym przypadku na efekty trzeba czekać minimum trzy lata. I to jest taka najbliższa perspektywa współpracy. Korzyści dla firmy są ważne, ale równie ważne jest stworzenie długofalowego systemu rozwoju hokeja, który przez wiele lat będzie przynosić efekty. 
- Sponsora strategicznego na pewno interesuje modernizacja lodowiska. Czy nowy zarząd TKH będzie "stymulował" działania Urzędu Miejskiego w tej sprawie? 
- Jestem za krotko w zarządzie, by zabierać głos w tej sprawie. Oczywiście bardzo nam zależy, by obiekt został unowocześniony, a modernizacja przebiegła sprawnie. 
- TKH na trzy mecze przed końcem V rundy zajmuje trzecie miejsce. Jak pan ocenia dotychczasowe dokonania graczy TKH? 
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że sukces w sporcie nie przychodzi łatwo i jest okupiony ciężką pracą. Dziś mamy satysfakcję, że nasza drużyna zajmuje trzecie miejsce. W ostatnich spotkaniach zespół imponuje formą. Zobaczymy jak będzie w fazie play off. Nie chcę zapeszyć, ale po cichu liczę na medal. 


Marcin Drogorób


http://www.gpmedia.pl/

wstecz

Kontakt

Bannery