Treść strony grudzień_2009

.

Jeden z toruńskich kibiców hokeja na lodzie będzie musiał zakupić większą choinkę na święta. Na tyle wiąkszą, żeby można było pod nią wstawić, a właściwie zaparkować wyjątkowy prezent...

Albowiem, zwycięzcą pierwszej edycji konkursu SMS, którego nagrodą główną jest skuter, został:

Adam Kozioziembski
z Torunia

Serdecznie gratulujemy!!!

Wartość przekazanej nagrody wynosi ok. 2.400,00 zł. TKH Toruń odprowadzi także, ustaloną wartość obowiązkowego podatku od nagród. Ponadto, dodatkowym upominkiem będzie kask, ufundowany przez firmę COEL, dystrybutora tego typu skuterów w Toruniu.  

Mamy również nadzieję, że w kolejnej edycji konkursu SMS weźmie udział jeszcze większa ilość osób, która w ten sposób przyczynić się może w znaczącym stopniu do promocji hokeja na lodzie w Toruniu.

Nagroda główna, pierwszej edycji konkursu przekazana zostanie szczęśliwemu zwycięzcy na tafli lodowiska Tor-Tor, przed najbliższym meczem ligowym z Unią Oświęcim.  

Po zakończeniu procedury losowania, zadaliśmy Adamowi kilka ciekawych pytań:

1. Czy masz życiowe szczęście do konkursów, nagród, bonusów, itp.?

Jak do tej pory nie mogłem określić siebie mianem „szczęściarza”. Mogę powiedzieć, że z cudem graniczyło trafienie przeze mnie dwójki w totka. Raczej pasowało do mnie powiedzenie „jak nie zarobisz, to nie dostaniesz”.

2. Co sądzisz o zorganizowanym przez klub konkursie SMS?

Bardzo fajna i sympatyczna inicjatywa. Szczerze przyznam, że nie typowałem wyników z myślą o jakiejkolwiek wygranej, robiłem to dla własnej satysfakcji. Wysyłając  SMSy z typami na kolejne mecze TKH byłem przekonany, że (jak zwykle) mój SMS utonie w morzu tych nadesłanych przez innych kibiców. Dlatego wiadomość o tym,  ze to mi przypadnie główna nagroda miesiąca mocno mnie zaskoczyła. Jednak jeszcze większym zaskoczeniem była dla mnie informacja o liczbie nadesłanych SMS-ów. Jak się okazało udział w konkursie wzięło tylko kilkadziesiąt osób. Kibice, żeby wygrać trzeba grać!!!

3. Co, w zakresie promocji hokeja powinien klub zapewnić kibicom, a co kibice mogliby zaoferować klubowi?

Trudne pytanie. Ja specem od marketingu na pewno nie jestem, ale wydaje mi się, że promocja hokeja wśród mieszkańców naszego miasta powinna być zdecydowanie bardziej agresywna. Mieszkamy w ponad 200-tysięcznym mieście a na mecze przychodzi kilkuset widzów. To nie jest najlepsze osiągnięcie. Jest to tym bardziej zastanawiające, że w prywatnych rozmowach z moimi znajomymi odnoszę wrażenie, że hokej nie jest dla nich sportem obcym i obojętnym. Jednak lwia część spośród nich słabo orientuje się w materii hokejowej. Często zdarzają się pytania w stylu „która to liga?” lub „czy Fraszko jeszcze gra?” . Co świadczy o tym, że przeciętny mieszkaniec Torunia jest mocno niedoinformowany w tym zakresie. Tu właśnie widzę najwięcej „powietrza”. Klub musi popularyzować hokej wśród osób, do tej pory, niespecjalnie nim zainteresowanych. Bo tylko poszerzając grono kibiców możemy spowodować to, że w okresie od września do marca Toruń stanie się miastem hokejowym, a miniaturowa koszulka TKH będzie wisiała w dużej liczbie aut z rejestracją rozpoczynającą się od literek CT. Jeśli zaś chodzi o to co w zamian oferuje klubowi kibic, odpowiedź może być tylko jedna: kibic przychodzi na mecz, płaci za bilet i oddaje na czas trwania meczu serce i gardło temu klubowi!

4. Czy będziesz osobiście jeździł skuterem? Gdzie?

Raczej nie teraz, no chyba, że skuter zostanie dodatkowo wyposażony w łańcuch i kolce;). Ale poważnie, to jak do tej pory nie miałem przekonania do dwóch kółek… czas to zmienić! Jak tylko pogoda dopisze na pewno da się mnie zauważyć na naszych toruńskich drogach. Komar na zębach i wiatr we włosach – uwaga kibic TKH nadjeżdża!

wstecz

Kontakt

Bannery