Treść strony MECZ PO MECZU

12.12.2004
WOJAS PODHALE NOWY TARG - TKH THYSSENKRUPP ENERGOSTAL


2:2   (1:2, 0:0, 1:0)

SĘDZIOWIE:
SZOT, WOLAS, HYLIŃSKI

WIDZÓW:
800

BRAMKI: 
  1' - 0:1 - JÓŹWIK
  6' - 1:1 - BIELA - ŁABUZ - WILCZEK
14' - 1:2 - FURO - PROSZKIEWICZ
49' - 2:2 - BIELA - WILCZEK


KARY: 
  4:26 - 2MIN. - TKH - MYSZKA - Zahaczanie
22:25 - 2MIN. - TKH - PROSZKIEWICZ - Zagranie wysoko uniesionym kijem
24:37 - 2MIN. - TKH - D.LASZKIEWICZ - Atak kijem trzymanym oburącz
36:28 - 2MIN. - POD - SROKA - Zahaczanie
47:52 - 2MIN. - TKH - BOMASTEK - Zahaczanie

SKŁADY:
GOSPODARZE: M.BATKIEWICZ, JANIEC; Ł.BATKIEWICZ, BIELA, BOBCEK, FISER, P.GIL, HAJNOS, KOTASEK, B.PIOTROWSKI, RADWAŃSKI, RÓŻAŃSKI, SROKA, SŁOWAKIEWICZ, WILCZEK, WOŁKOWICZ, ZAPAŁA, ĆWIKŁA, ŁABUZ, ŁYSZCZARCZYK 


GOŚCIE: WAWRZKIEWICZ, Ł.KIEDWICZ; TYCZYŃSKI, FRASZKO, JÓŹWIK, VOZNIK, LASZKIEWICZ; KORCZAK, SOKÓŁ, BOMASTEK, PROSZKIEWICZ, DOŁĘGA; K.PIOTROWSKI, RAJNOHA, MYSZKA, SUCHOMSKI, FURO; OŻÓG, KUCHNICKI, NIKIEL, KIEDEWICZ, CHRZANOWSKI?


SKŁADY, KARY: www.polishhockey.com

KOMENTARZ:

Remis TKH/TK/Energostal w Nowym Targu


Filip Łazowy


Po bardzo wyrównanym i zaciętym spotkaniu hokeiści TKH/ThyssenKrupp/ zremisowali w Nowym Targu z miejscowym Wojasem/Podhalem. - Wynik końcowy jest sprawiedliwy, choć przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać - powiedział trener torunian Jarosław Morawiecki.


Zanim kibice zdążyli usiąść na swoich miejscach torunianie prowadzili już 1:0 Najszybszą bramkę w historii klubu zdobył Tomasz Jóźwik. Po wygranym wznowieniu ten sam zawodnik lobem wrzucil krążek w tercję obronną gospodarzy. Niepewnie interweniujący Marek Batkiewicz odbił go przed siebie, a dobitka toruńskiego napastnika okazała się skuteczna. Zegar wskazywał wtedy ósmą sekundę spotkania. - To jest najszybszy gol w mojej dotychczasowej karierze - przyznał potem Jóźwik. Jednak już pięć minut później nowotarżanie zdobyli wyrównującą bramkę. Grając w przewadze gospodarze założyli "zamek" w tercji torunian. Na strzał z niebieskiej linii zdecydował się Sebastian Łabuz, a stojący tuż przed bramką Sebastian Biela zdołał jeszcze zmienić lot krążka i pokonał Tomasza Wawrzkiewicza. W 14 min. piękną indywidualną akcja popisał się Tomasz Proszkiewicz. Gdy minął dwóch zawodników Wojasa/Podhale odegrał "gumę" do Milana Furo a ten silnym strzałem umieścił go pod poprzeczką bramki gospodarzy. Do końca pierwszej tercji znakomite interwencje torńskiego golkipera uratowały podopiecznych Morawieckiego od utraty bramki. W drugiej tercji obie drużyny stworzyły mało sytuacji podbramkowych. Walka toczyła się w środkowej części lodowiska. Jednak w 49 minucie znów grę w przewadze wykorzystali gospodarze. Silnym i precyzyjnym strzałem popisał się ponownie Biela i zasłonięty Wawrzkiewicz musiał skapitulować po raz drugi. Do końca spotkania obie drużyny starały się rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść, ale bramkarze nie pozwolili się pokonać. W dogrywce już żadnej ze stron nie udało się stworzyć sytuacji do zdobycia gola i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. - Cieszy wynik i gra zespołu. Widać , że zawodnicy podnieśli się po porażce z Dworami/Unią Oświęcim. Obie bramki straciliśmy grając w osłabieniu. Ale remis w Nowym Targu jest dobrym rezultatem - stwierdzil szkoleniowiec TKH/ThyssenKrupp/Energostal.

http://miasta.gazeta.pl/torun


foto: MAJ - www.polishhockey.com

wstecz

Kontakt

Bannery