Treść strony listopad_2004
Odczarujmy ten Gdańsk….
Stoczniowiec Gdańsk, czyli drużyna której śmiało można przypisać miano „czarnego konia” tegorocznych rozgrywek PLH, jednocześnie zespół stanowiący kolejny „stopień” w drodze TKH po najwyższe laury, powstaje pytanie, Czy tym razem uda nam się pokonać owy „stopień”?
Krzyżacka krucjata…..
Nasi hokeiści nareszcie będą wspierani dopingiem nie tylko na Tor-Torze, ale również …. na Oliwi. Grupka zapaleńców wybiera się, aby wesprzeć swoją drużynę, w sile nieco ponad pięćdziesięciu gardeł. Całą inicjatywę oraz organizację wyjazdu należy przypisać, niedawno powstałemu Klubowi Kibica, „Darro” do spółki z „Miszą” i….. chyba reszty nie trzeba wyjaśniać, po prostu udało się, spotkanie Stoczniowca Gdańsk z TKH ThyssenKrupp Energostal Toruń będzie widowiskiem z udziałem Kibiców obu drużyn…..
Punkty nieco straciły na wadze….
Niedawna propozycja PZHLu dotycząca zmniejszenia liczby rund do pięciu oraz włączenia wszystkich drużyn z PLH do Play-off’ów, została zaakceptowana, przez zainteresowane kluby. W związku z tą zmianą, można wysnuć tezę, że liczą się miejsca nie od 1 do 4 lecz od 1 do 2.. dlaczego ? Rzeczą niemal pewną jest zajęcie ostatnich lokat przez zespoły z Sanoka bądź Katowic, a nowy system Play-Off’ów przewiduje rywalizacją między zespołami, które zajmą następujące lokaty:
Zespół, który zajmie 1 miejsce walczy z zespołem, który zajmie ostatnią lokatę ( 1-8 )
Następnie 2 z 7, 3 z 6 oraz 4 z 5.
Wniosek jest oczywisty… warto w pierwszym etapie trafić na słabszy zespół, a dopiero później zmierzyć się z silniejszą drużyną.
Zaczarowana Olivia…
Jeden punkt, to zdobycz, którą potrafiliśmy wywieźć z Gdańska od momentu wejścia do ekstraklasy, czas zmienić złą passę, w końcu Nasi za swoimi plecami będą mieli swoich Kibiców, więc może w końcu zdejmą tą „klątwę” ?
