Treść strony marzec_2005

Powtórka z rozrywki czy niespodziewany zwrot akcji?

Jak będzie w Tychach? Chyba każdy Kibic toruńskiego KH zadaje sobie to pytanie. W końcu ostatnio "Stalowe Pierniki" poniosły na Śląsku dotkliwą porażkę i miejmy nadzieję, że wnioski z tej lekcji zostały wyciągnięte....


W Toruniu również nie było kolorowo....


Mecz na Tor-Torze miał być swoistym rewanżem za porażkę w Tychach. Wprawdzie toruńską drużynę prześladuje grypa, przez co wielu zawodników grało z gorączką, ale każdy wierzył w zwycięstwo. Pierwsze minuty zapowiadały pogrom ekipy prowadzonej przez Matczaka, sytuacji sam na sam było co nie miara, jednak tylko jedna została wykorzystana. Daniel Laszkiewicz pokonał Sobeckiego w ósmej minucie, wcześniej Dołęga i Bomastek (trafił w słupek - przyp. red.) nie potrafili umieścić krążka w bramce. Niestety w kolejnych odsłonach spotkania przeważał GKS Tychy, natomiast "Krzyżacy" cofnęli się do obrony, próbując utrzymać jedno-bramkowe prowadzenie. Wyrównanie pada w 33 minucie za sprawą fantastycznego uderzenia z niebieskiej lini Sebastiana Gonery. "Guma" dosłownie zdjęła pajęczynę z okna bramki strzeżonej przez Kiedewicza, wynik 1:1 utrzymał się do końca III odsłony, następnie dogrywka i.... Dalibor Rzimsky doprowadza publiczność, zgromadzoną w toruńskiej hali do wrzenia, zdobywając Złotą Bramkę!


Jak będzie w Tychach...


Półfinałowa rywalizacja w Play-Offach pomiędzy TKH ThyssenKrupp Energostal a GKS-em Tychy jest bardzo wyrównana i ciężko przewidzieć końcowy rezultat, wprawdzie hokeiści ze Śląska mają przewagę liczby rozgrywanych meczy u siebie, ale dopóki krążek w grze.... Wszystko jest możliwe, na dodatek "Stalowe Pierniki" potrafiły wygrać z tyszanami, prezentując dość kiepski styl, w dodatku męcząc się z grypą. Powstaje więc pytanie, jaki będzie wynik meczu, gdy zawodnicy uporają się z chorobą i zaczną grać na przyzwoitym poziomie ?

Zapraszamy do dyskusji na FORUM.

  • autor: V@LDI

wstecz

Kontakt

Bannery