Treść strony SEZON 2006/ 2007
Towarzysko, ale bójek nie zabrakło
We wczorajszym sparingowym meczu hokeiści TKH ThyssenKrupp Energostalu Toruń pokonali u siebie Stoczniowca Gdańsk 7:3 (4:1, 1:1, 2:1).
Obrońca Łukasz Sokół z TKH ThyssenKrupp Energostalu Toruń w kleszczach dwóch zawodników Stoczniowca Gdańsk
Ponownie zespół z Torunia poprowadził Stanisław Byrski, dotychczasowy asystent Aleksandra Zaczesowa.
Przypomnijmy, że ostatnio doszło do różnicy zdań pomiędzy rosyjskim szkoleniowcem i zarządem klubu, co najprawdopodobniej skończy się powrotem selekcjonera do ojczyzny. Czy Stanisław Byrski zostanie jego następcą, czy może klub zatrudni nowego trenera, dowiemy się w ciągu najbliższych dni.
Już w pierwszej tercji zarysowała się duża przewaga TKH. Między słupkami bramki Stoczniowca niezbyt dobrze radził sobie początkowo Przemysław Odrobny, który szybko wpuścił cztery bramki. W tej części gry, tak jak i w całym meczu, dobrze spisywał się pierwszy atak TKH, a z czwórki testowanych zawodników najlepsze wrażenie pozostawił po sobie Jewgienij Bucharan.
Dwie pozostałe tercje były już bardziej wyrównane. Nie obyło się bez dwóch bójek, w których ze strony TKH uczestniczyli Karol Piotrowski i Jacek Dzięgiel.
Spotkanie zostało rozegrane przy pustych trybunach, ponieważ na Tor-Torze wciąż trwają prace remontowe. Patrząc na to, ile jeszcze pozostało do zrobienia, można mieć sporo obaw, czy ekipy remontowe zdążą na czas.
Dariusz Łopatka (Nowości)