Treść strony SEZON 2006/ 2007


Powracają na krajowe podwórka

Po emocjach związanych z turniejem Euro Ice Hockey Challenge czas powrócić do rozgrywek PLH.

image

Jak dotąd każdy z meczów gdańsko-toruńskich obfitował
w wiele emocji. Zapewne tym razem będzie podobnie

Barw reprezentacji Polski w imprezie, która w miniony weekend odbyła
się w Toruniu, broniło po czterech zawodników TKH (Dąbkowski, Koseda,
Kłys, Dołęga) oraz Stoczniowca (Odrobny, Rompkowski, Urbanowicz,
Drzewiecki). Wtedy tworzyli jedną drużynę, ale już od jutra rozpoczną
dalszą walkę o awans do półfinału Polskiej Ligi Hokejowej.
Przypomnijmy, że po dwóch meczach bilans jest remisowy. Torunianie
wygrali po rzutach karnych w Gdańsku (3:2), a Stoczniowiec jedną bramką
okazał się lepszy w Toruniu (4:3).


Skoncentrowani na grze


Podopieczni
Miroslava Doleżalika i Stanisława Byrskiego przez okres dwóch tygodni
przerwy w rozgrywkach trenowali na „Tor-Torze”, a od środy przebywają w
hotelu Akropol.


- Jesteśmy w Cierpicach, a nasze
przygotowania są porównywalne z tymi, które mieliśmy przed pierwszym
spotkaniem z gdańszczanami - stwierdził Miroslav Doleżalik. - Gdy
trwało zgrupowanie kadry, my również przygotowywaliśmy się na lodzie.
Dodatkowo zawodnicy trenowali aerobik i prowadzili zajęcia na siłowni.


Torunianie planują pozostać w Cierpicach aż do rozstrzygnięcia rywalizacji ze Stoczniowcem, ponieważ...


-
Przebywanie w hotelu Akropol pomaga nam skoncentrować się na tym, co
najważniejsze - powiedział Tomasz Wawrzkiewicz, bramkarz TKH. - Więcej
czasu możemy spędzić na wspólnych rozmowach, bądź też na oglądaniu
poprzednich meczów i przeanalizowaniu błędów, które nam się przydarzyły.


Z
kolei, jak się dowiedzieliśmy, w obozie gdańszczan przygotowania
prowadzone są normalnym tokiem, tak jak przed innymi meczami ligowymi.


Bez nowinek


-
Podobnie jak koledzy, tak i ja trenuje intensywnie, lecz bez żadnych
specjalnych nowinek - zdradził „Nowościom” Filip Drzewiecki, napastnik
gdańskiej drużyny. - Skupiamy się tylko i wyłącznie na najbliższym
spotkaniu z torunianami przed własną publicznością. O niedzielnym meczu
wyjazdowym jeszcze nie staramy się myśleć. Na to przyjdzie czas.

Dariusz Łopatka (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery