Treść strony SEZON 2005/ 2006

Zmrozili Zagłębie w drugiej tercji

Goniąc czołową czwórkę ligi, hokeiści TKH ThyssenKrupp pewnie pokonali Zagłębie
Sosnowiec 7:1. W niedzielę czeka ich o wiele trudniejszy mecz - w Nowym Targu.
Od wyniku potyczki z Wojasem zależy podtrzymanie szans na awans do czołowej czwórki,
dlatego do Nowego Targu torunianie wybierają się już w sobotę, po rannym treningu.

O meczu z Podhalem podopieczni Jarosława Morawieckiego mogli rozmyślać już po
drugiej tercji wczorajszego spotkania. Prowadzili 6:1 i sprawa była przesądzona.

Wcześniej musieli tę przewagę wypracować i od początku meczu zepchnęli gości do
obrony. Mimo to już w 3 min mogli zostać skarceni.

Nie upilnowany Wojciech Wojtarowicz znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem
Wawrzkiewiczem. Pierwszy strzał bramkarz obronił, przy dobitce krążek trafił w
słupek. Była to jedna z nielicznych okazji rywali w całym spotkaniu.

Gospodarze tymczasem zagrażali bramce Piotra Szałaśnego co chwila, ale zmarznięci
kibice na bramkę czekali do 15 min. Arkadiusz Marmurowicz wykorzystał wtedy sytuację
sam na sam z bramkarzem.

Na 2:0 w 24 min podwyższył strzałem spod niebieskiej linii Bartosz Dąbkowski (TKH
grało w osłabieniu) po wygranym przez Vadimsa Romanovskiego wznowieniu.

Gościom nadzieję na chwilę przywrócił gol Tobiasza Bernata (po błędzie Sokoła), ale
kilka minut było już 6:1.

W trzeciej tercji meczu, choć padła tylko jedna bramka, przewaga TKH była
przygniatająca. Być może tak zdenerwowało to Jacka Rutkowskiego, że w chuligański
sposób uderzył kijem Jarosław Dołęgę. Zarobił karę meczu.

Akcja meczu: Rajd Jacka Dzięgla, po którym strzelił swoją drugą bramkę w meczu. Były
to jego pierwsze trafienia w lidze w tym sezonie: - Cieszę się, że przełamałem
niemoc strzelecką, jednak przede wszystkim cieszy zwycięstwo.

Bohater spotkania: Vadims Romanovskis, który zaliczył dwie asysty: - Nieważne kto
strzela, ważne są punkty. Teraz myślimy o meczu w Nowym Targu. Będzie ciężko, ale
jedziemy walczyć o zwycięstwo.



TKH ThyssenKrupp - Zagłębie ZSME 7:1 (1:0, 5:1, 1:0)

Bramki: 1:0 A. Marmurowicz - Ł. Sokół (14.41), 2:0 B. Dąbkowski - V. Romanovskis
(23.11; w osłabieniu), 2:1 T. Bernat (26.36), 3:1 S. Kiedewicz - R. Suchomski, Ł.
Sokół (31.42), 4:1 P. Bomastek - J. Dołęga, K. Piotrowski (32.14), 5:1 M. Furo - V.
Romanovskis (33.58), 6:1 J. Dzięgiel - A. Marmurowicz, A. Myszka (35.31), 7:1 J.
Dzięgiel - A. Myszka (55.22)
TKH: T. Wawrzkiewicz; Ł. Sokół - P. Koseda (2), K. Piotrowski (2) - P. Korczak, B.
Dąbkowski - R. Fraszko; J. Dołęga - T. Proszkiewicz - P. Bomastek, V. Romanovskis -
M. Mravec - M. Furo, S. Kiedewicz (2) - R. Suchomski - D. Laszkiewicz, A. Myszka -
J. Dzięgiel (2) - A. Marmurowicz. Kary: 8 min.
Zagłębie: P. Szałaśny; A. Kowalówka - W. Sosiński, J. Rutkowski (2 25-kmnz) - Ł.
Mejka (2), A. Labryga - M. Kotuła; W. Wojtarowicz - M. Frączek - P. Jasicki (2), Ł.
Podsiadło - T. Kozłowski - G. da Costa, M. Danieluk - T. Bernat (2) - K. Golec. Kary
8 25 min.

Marcin Zawadzki (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery