Treść strony listpopad_2006

Do Torunia przyjadę w lutym na pewno

Z MARIUSZEM CZERKAWSKIM, reprezentantem Polski oraz zawodnikiem Rapperswil - Jona Lakers rozmawia Janusz Bąkowski

Tydzień temu rozegrano w norweskim Sarpsborgu turniej z cyklu Euro Ice Hockey Challenge. W składzie kadry zabrakło Ciebie. Z jakiego powodu?

get_img?NrArticle=48785&NrImage=2
Mariusz Czerkawski (z lewej) i Krzysztof Oliwa w przeszłości występowali w najsłynniejszej lidze hokejowej świata - NHL

Takie były uprzednie ustalenia z szefostwem reprezentacji kraju. Doszliśmy do wniosku, że niech lepiej zaprezentuje się młodzież, nich trochę powalczy i nabierze międzynarodowego szlifu.

Następny turniej, od 9 do 11 lutego 2007 z udziałem reprezentacji Holandii, Węgier, Estonii oraz Polski odbędzie się w Toruniu. Czy ta te zawody się wybierasz?

Tak - oczywiście! Na ten turniej będzie wystawimy optymalnie najsilniejszy skład, montowany już pod kątem mistrzostw świata Dywizji I, które w roku 2007 odbędą się a w dalekich Chinach.

Wiadomość o Twoim przyjeździe na pewno ucieszy Twoich sympatyków. Może więc dojść w końcu do planowanego już praktycznie od kilku lat Twojego spotkania z toruńskimi działaczami, zawodnikami, kibicami.

Cieszę się na to spotkanie bardzo już w tej chwili. Swoją grę w Toruniu przed laty, jeszcze jako zawodnik GKS Tychy wspominam do dziś bardzo miło. Toruń, jak wiadomo, ma bardzo bogate tradycje związane z hokejem na lodzie. Tamtejsza drużyna była dla nas bardzo wymagająca, a koledzy w niej grający bardzo „równi”. Niektóre nazwiska z tamtego okresu pamiętam dobrze jeszcze do dziś. Oby od przyjazdu do Torunia nie wyeliminowała mnie tylko żadna kontuzja. Byłbym z tego powodu niezmiernie smutny.

Twój przyjaciel jeszcze z czasów gry w NHL, Krzysztof Oliwa, był menadżerem reprezentacji Polski. W ostatnią jednak środę zarząd Polskiego Hokeja na Lodzie w Warszawie odwołał go z tej funkcji. Co powiesz o tej sprawie ?

Sprawa ta zaczęła się po powrocie reprezentacji kraju z Norwegii ze wspomianego wyżej tutnieju IEHC. Krzysiek Oliwa zaczął dość mocno krytykować zarówno organizację wyjazdu kadry na ten turniej jak i zaangażowanie niektórych zawodników. To wywołało sprzeciw władz PZHL, a w szczególności jego prezesa Zenona Hajdugi i dyrektora sportowego Leszka Lejczyka. Podważono zarówno formę jak i treść zarzutów, jakie wyraził Oliwa. Uznano je za kłamliwe. Krzysiek postanowił więc złożyć rezygnację ze stanowiska menadżera reprezentacj Polski. Zarząd przyjął tę rezygnację.Z mojego punktu widzenia jego rezygnacja byłaby dużą stratą dla polskiego hokeja. Doradzałem mu z jednej strony żeby tego nie robił, ale z drugiej uznałem, że gdy on sam czuje się urażony zachowaniem szefostwa PZHL, to ostateczna decyzja w tej sprawie należy tylko i wyłącznie do niego. W międzyczasie jednak w ciągu ostatnich kilkunastu godzin sytuacja ta się diametralnie zmieniła. Otóż przedstawicielka Krzysztofa Oliwy potwierdziła w rozmowie ze mną fakt, że obie strony sporu podejmą między sobą rozmowy, w konsekwencji czego najprawdopodobniej Krzysiek będzie nadal pełnił funkcję menadżera reprezentacji Polski. W tej sprawie ma zostać w najbliższy poniedziałek zwołana specjalna konferencja prasowa.

Janusz Bąkowski (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery