Treść strony marzec_2007

Kibice walczą z agresją

Sympatycy hokejowych drużyn TKH i Stoczniowca zmierzą się dzisiaj na Tor-Torze w meczu przeciwko chuligańskim wybrykom na sportowych arenach. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na rzecz dzieci z hospicjum "Nadzieja".

Na pomysł zorganizowania meczu toruńscy kibice wpadli podczas wyjazdu do Janowa, gdzie TKH rozgrywał ostatni mecz pierwszej rundy z miejscowym Naprzodem.

- Pomyślałem, że fajnie byłoby coś takiego zorganizować i zaprosić kibiców z Gdańska, którzy mają do nas najbliżej. To nasz protest wobec agresji, która zbyt często objawia się na stadionach sportowych. Chcemy pokazać, że fani rywalizujących ze sobą drużyn mogą się przyjaźnić i działać we wspólnej sprawie, którą w tym przypadku jest pomoc chorym dzieciom - wyjaśnia Michał Piszczek, jeden z organizatorów imprezy.

W trakcie meczu zostanie przeprowadzona licytacja brązowego medalu mistrzostw Polski należącego do Roberta Fraszki oraz plakatów z autografem Mariusza Czerkawskiego. Dochód zostanie przekazany na cele charytatywne.

- Przede wszystkim liczy się dla nas zebranie jak największej ilości pieniędzy dla hospicjum "Nadzieja" i propagowanie kulturalnego dopingu. Nie ukrywam jednak, chcielibyśmy również zrewanżować się za porażkę naszych hokeistów w play offach ze Stoczniowcem - przyznaje Adam Brzóskowski, napastnik Klubu Kibica TKH.

Zanim jednak fani będą mogli "wyrównać rachunki", kije na lodowisku skrzyżują Stoczniowiec Girls i Jaskółki, żeńskie sekcje gdańskiego i toruńskiego klubu.

Początek zawodów o godz. 19 na lodowisku Tor-Tor przy ul. Bema. Wstęp 2 zł, a w nagrodę za obecność na meczu - niespodzianka!

Paweł Kumiszcze (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery