Treść strony SEZON 2007/ 2008

Cracovia pokonana, najlepszy mecz w sezonie

Torunianie osiągnęli to, co z początku wydawało się tylko marzeniem. Po heroicznej walce udowodnili, że potrafią wygrywać z najlepszymi.

Nawet w krajowym składzie.

TKH - Cracovia
3:1 (1:1, 0:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Bomastek (11), 1:1 D. Laszkiewicz (14), 2:1 Bomastek (46), 3:1 Mravec (56)

TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski, Koszarek, Bomastek, Mravec, Dołęga - Kubat, Cychowski, Jastrzębski, Musil, Dzięgiel - Koseda, R. Fraszko, M. Kuchnicki, Chrzanowski, Chyliński oraz D. Minge.

Stan rywalizacji play off: 1-2. Czwarty mecz dzisiaj o 18.15.

Mecz obfitował w mnóstwo przewinień, które skrupulatnie wyłapywał główny arbiter. Tylko w pierwszej tercji było ich dwanaście. Po tym, jak w piątej minucie na ławkę kar zostali odesłani Kłys i Kuc, gospodarze po raz pierwszy grali w podwójnej przewadze. W tym okresie dwie znakomite okazje miał Koszarek, ale ani razu nie potrafił precyzyjnie wykończyć akcji. Kiedy swoją druga karę odsiadywał Kuc, TKH wyszedł na prowadzenie. Na bramkę Radziszewskiego uderzył Dąbkowski, dobijał Dołęga, ale dopiero próba Bomastka, była skuteczna. Za chwilę toruńską publiczność uciszył D. Laszkiewicz. Zagrał najpierw do rogu do Badżo i za moment dostał podanie zwrotne, jadąc środkiem tercji. Przymierzył i było 1:1.

Bezradny Kraków

Gospodarze grali właściwie na dwie formacje, trzecia wchodziła od czasu do czasu. Krakowanie na trzy. W 26. min krążek po strzale jednego z obrońców musnął tuż przed bramką Chyliński, ale na miejscu był Radziszewski, najlepszy zawodnik swojego zespołu. W 32. min znowu skutecznie interweniował, tym razem leżąc już na lodzie. Pokonać nie potrafił go Dołęga. Pod koniec tercji karę 2+2 otrzymał Bomastek za zranienie Słabonia. Goście nie potrafili stworzyć w tym czasie większego zagrożenia.

Nie wypuścili zwycięstwa

Tuż po rozpoczęciu ostatniej tercji doskonałą akcję zmarnował Dołęga. Uderzył z prawej strony, między nogami golkipera rywali, ale krążek przeszedł obok lewego słupka. W 46. min Bomastek zdobył drugą bramkę. Radziszewski zastopował prawym parkanem strzał Dąbkowskiego, ale nie nakrył krążka. Dopadł do niego Bomastek i umieścił go pod poprzeczką.

Cracovia rzuciła się do ataku, ale nie miała pomysłu, jak rozbić defensywę TKH. W 56. min gospodarze przypieczętowali zwycięstwo. W sytuacji dwóch na jednego znaleźli się Musil i Mravec. Ten ostatni dostał krążek i uderzył pod poprzeczkę.

Pozostałe wyniki play off o miejsca 1-8: Naprzód Janów - Zagłębie Sosnowiec 2:5 (stan 1-2), KH Sanok - GKS Tychy 0:6 (1-3 i awans GKS), Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk 9:1 (stan 1-2).

Paweł Kumiszcze (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery