Treść strony SEZON 2007/ 2008


Międzynarodowa federacja już wie o toruńskiej kandydaturze

Polska reprezentacja hokejowa nie zdołała awansować do
Elity. Dzięki temu Toruń może zostać gospodarzem przyszłorocznych
mistrzostw świata Dywizji I.


Kadra narodowa, prowadzona przez Rudolfa Rohacka i Henryka
Zabrockiego, zajęła trzecie miejsce w zakończonych niespełna tydzień
temu mistrzostwach świata Dywizji I, grupy A.


Nie zmienili zdania


- Jak się okazuje, stoimy w miejscu. Od paru lat zajmujemy lokaty
trzecie bądź drugie w tej grupie drużyn i nie jesteśmy w stanie uzyskać
awansu - stwierdził Zenon Hajduga, prezes Polskiego Związku Hokeja na
Lodzie. - Tym razem było bardzo blisko, decydował o tym przecież
ostatni mecz.


W trudnej inauguracji mistrzostw biało-czerwoni pokonali
brytyjczyków dopiero po rzutach karnych (w regulaminowym czasie był
remis 1:1), a dzień później okazali się lepsi od Holendrów (6:4).


Najwięcej emocji towarzyszyło jednak potyczce Polaków z Kazachami,
gdyż do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych było aż jedenaści kolejek
rzutów karnych (rywale wygrali 4:3).



Przed ostatnim dniem gier polscy kadrowicze zajmowali drugie miejsce
w tabeli (wcześniej pokonali Koreę Południową 4:1), zachowując
teoretyczne szanse na zajęcie nawet pierwszego miejsca w grupie A.


- Austriacy byli jednak bezsprzecznie najlepszą drużyną zawodów -
dodał Hajduga. - W ostatnim meczu zaprezentowali się trochę lepiej od
naszych hokeistów...


...i pokonali Polaków (7:3), a drużyna Rudolfa Rohacka zajęła trzecie miejsce i nie awansowała do Elity.


Za rok Polacy nadal będą występować w Dywizji I (światowej „drugiej”
lidze), a gospodarz kolejnych mistrzostw zostanie wyłoniony podczas
majowego kongresu w Montrealu. Przedstawiciele Polskiego Związku Hokeja
na Lodzie, z aktualnym nadal prezesem Zenonem Hajdugą na czele,
zaprezentują wówczas swoją kandydaturę.


- Nie zmieniam wcześniejszego zdania. Naszym kandydatem jest Toruń.
Przedwczoraj złożyłem już aplikację do Międzynarodowej Federacji
Hokejowej (IIHF) z kandydaturą Torunia - powiedział Zenon Hajduga. -
Zrobiłem projekt, a nawet wstępny terminarz, ponieważ znane są już
drużyny, z którymi przyjdzie rywalizować naszej reprezentacji (będą to
ekipy z Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Holandii i Rumunii oraz spadkowicz
z Elity, szesnasta drużyna świata - przyp. red). 20 maja znany będzie
werdykt w tej sprawie.


Wiele rozmów telefonicznych


Tego dnia, w Montrealu, mieście prowincji Quebec, rozpocznie się
kongres z udziałem przedstawicieli wszystkich federacji hokejowych. Do
19 maja, czyli daty wyjazdu polskich delegatów do Kanady, prezes PZHL-u
zamierza często korzystać z linii telefonicznych.


- Zamierzam wykonać wiele telefonów do innych federacji, z prośbą
poparcia naszej kandydatury - zapowiada Hajduga. - Po raz trzeci bądź
czwarty staramy się o organizację tego typu imprezy, dlatego wierzę, że
teraz nastała nasza kolej.


Kontrkandydat Torunia nie jest jeszcze znany. Spodziewać się można,
że konkurencyjne oferty mogą wystosować delegaci z Ukrainy, Wielkiej
Brytanii, bądź Holandii. Z Rumunii - nie, gdyż niepisanym prawem
podczas kongresów, które ma być stosowane od maja tego roku, będzie
bowiem reguła, że drużyny, które awansowały do danej dywizji lub do
niej spadły, nie będą brane pod uwagę przy organizacji mistrzostw.


Węgrzy w Elicie


  • Drużyna prowadzona przez Kanadyjczyka Pata Cortinę wygrała
    wszystkie pięć spotkań MŚ Dywizji I grupy B w Sapporo i zapewniła sobie
    awans do Elity
  • Po zwycięstwie w ostatnim spotkaniu turnieju z
    Ukrainą (4:2) Madziarzy mogli cieszyć się z powrotu, po 70 latach, do
    grona najlepszych drużyn na świecie

Dariusz Łopatka (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery