Treść strony SEZON 2008/ 2009


Jeden się waha, inny rezygnuje

Pierwszy obcokrajowiec niebawem złoży swój podpis pod rocznym
kontraktem z Toruńskim Klubem Hokejowym. Działacze zamierzają związać
się umową także z 19-latkiem z Warszawy.

Po Rafale Cychowskim i Tomaszu Koszarku - zawodnikach, którzy nie
mieli podpisanych umów na najbliższy sezon oraz Karolu Piotrowskim,
który powrócił do Torunia po rocznym pobycie w Jastrzębiu, kolejny
hokeista ustalił warunki kontraktowe z TKH.


- Jesteśmy już na końcu rozmów, ale widzę to tak, że się
„dogadaliśmy”. Czekam już tylko na kontrakt. Następny sezon będę grał w
Toruniu - zapewniał kilka dni temu Zoltan Kubat.


Przedwczoraj działacze TKH potwierdzili, że do siedziby klubu dotarł faks z przyjętymi przez Słowaka warunkami umowy.


25-letniego obrońca, który w ubiegłym sezonie bronił barw TKH
ThyssenKrupp Energostalu, podpisze kontrakt podczas najbliższego pobytu
w Toruniu (prawdopodobnie 2 czerwca). Być może do tego czasu działacze
klubu sfinalizują prowadzone rozmowy z zawodnikami i przedstawią pełny
skład drużyny na sezon 2008/2009.


Sarnik jeszcze nie wie


Sytuacja na rodzimym rynku nie napawa jednak optymizmem, gdyż
kolejni zawodnicy decydują się na reprezentowanie barw innych niż
toruńskie.

- Co tu dużo mówić, zdecydowałem się na przyjęcie oferty
Stoczniowca, ze względu na rodzinę - powiedział Bartłomiej Wróbel,
obrońca piątej drużyny w kraju. - Warunki gdańskiego klubu były
zbliżone do tych, które ja przedstawiłem. Tę decyzję podjąłem
wcześniej.


Wydaje się, że również Piotr Sarnik, napastnik reprezentacji Polski
i GKS-u Tychy, wybrał klub, który będzie reprezentował w nadchodzącym
sezonie.


- Wszystko wskazuje na to, że podpiszę kontrakt w Tychach, ale do
chwili, gdy tak się stanie, trudno to definitywnie potwierdzić. Tyski
klub zwleka z podpisaniem, być może dlatego, że moja umowa kończy się
dopiero w czerwcu - stwierdził Piotr Sarnik. - Prawdą jest, że
rozmawiali ze mną działacze z Torunia. Otrzymałem bardzo dobrą ofertę,
ale prawdopodobnie zwiążę się kontraktem z klubem z południa kraju. W
tym przypadku jest coś silniejszego niż pieniądze.


Toruńsko-warszawskie targi


Inny z zawodników tyskiej drużyny, wbrew zapewnieniom działaczy
GKS-u, również nie ma podpisanej umowy na następny sezon z wicemistrzem
kraju.


- Nie podpisałem jeszcze kontraktu z GKS-em Tychy, ale po
zakończonym sezonie z działaczami podaliśmy sobie rękę. Jesteśmy
dogadani w sprawie warunków umowy - przyznał Tomasz Proszkiewicz,
niegdyś napastnik TKH. - Przyznam, że rozmawiałem z osobami związanymi
z toruńskim klubem na temat mojego przejścia do TKH, ale umowa słowna z
GKS-em jest w tym przypadku obowiązująca. Tym niemniej dopiero pod
koniec maja będę mógł powiedzieć z pewnością, który klub będę
reprezentował w nadchodzących rozgrywkach Polskiej Ligi Hokejowej.


Nową postacią w barwach Toruńskiego Klubu Hokejowego może okazać się tymczasem Michał Porębski - 19-latek z Legii Warszawa.


- Chcemy, aby Michał zagrał w naszej drużynie podczas
przyszłorocznych Mistrzostw Polski Juniorów, dlatego w tym roku może
zostać tylko wypożyczony do TKH. Po mistrzostwach może odejść do
Torunia na zasadzie definitywnego transferu, nawet za tegoroczną cenę -
powiedział Zbigniew Stajak, działacz Legii.


Toruński klub stara się jednak pozyskać reprezentanta Polski do lat
18 i 20 (Michał Porębski rozegrał już jedno spotkanie sparingowe w
barwach TKH, podczas ubiegłorocznych przygotowań drużyny na Słowacji -
przyp. red.), na zasadzie transferu definitywnego już teraz, dlatego tę
sprawę prawdopodobnie w najbliższym czasie rozpatrzy Wydział Gier i
Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

Dariusz Łopatka (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery