Treść strony SEZON 2008/ 2009


Przedstawiamy postać Jarmo Tolvanena, nowego trenera TKH

Nowy szkoleniowiec TKH Nesta jest w Toruniu postacią całkowicie nie znaną.

Podczas spotkania dziennikarzy z fińskim trenerem postanowiliśmy wypytać go o wiele spraw, aby przybliżyć jego postać kibicom.

O propozycji z Torunia
To
była dla mnie dosyć unikalna propozycja. Nie planowałem zajmowaniem się
drużyną w tym roku. Chciałem wziąć sobie rok wolnego i odpocząć. Jednak
pojawiła się oferta z Torunia i zdecydowałem się ją przyjąć. Była to
dla mnie duża niespodzianka. Mój przyjaciel, Peter Ekroth, który od
miesiąca prowadzi polską reprezentację poinformował mnie, że jest taki
klub, który myśli o zmianie trenera i tak to się skończyło, że tutaj
pracuję.

O negocjacjach
Cały proces trwał około 10
dni od momentu pierwszego kontaktu do podpisania umowy. Najpierw
chciałem zobaczyć drużynę w akcji. Potem zajęliśmy się negocjowaniem
umowy. Tak więc długo to nie trwało. Wahania z mojej strony też dużego
nie było.

O zespole
Oglądałem drużynę w jednym
meczu. Można było zauważyć, że zespół nie grał najlepiej, a najbardziej
było to widać w braku pewności siebie. Na pewno zespół nie grał u
szczytu swoich możliwości. Na razie jest za wcześnie, aby sporządzać
listę niedoskonałości drużyny i elementów jakie należy poprawić.
Chciałbym podkreślić, że ci którzy wygrywają nie robią innych rzeczy,
robią je inaczej. Myślę, że my skupimy się nad tym, by nasza gra
wyglądała lepiej. Nie tyle chodzi o zmianę gry, ale o podniesienie jej
poziomu. Jest za wcześnie, by mówić o konkretnych zmianach w ustawieniu
i doborze zawodników. Jeszcze wszystkich dobrze nie znam. Dopiero po
kilku treningach będę mógł coś więcej powiedzieć.

O mentalności polskich hokeistów
Jedyną
osobą na którą mam pełen wpływ jestem ja sam. Pozostaje mi żywić
nadzieję, że będę w stanie wpłynąć na drużynę tak, by wykonywała moje
polecenia i to, o co mi chodzi. Wiadomo, że w różnych krajach jest
różna mentalność sportowców. Ale zapewniam, że polska nie jest tak
daleka od fińskiej.

O nowych zawodnikach
Będziemy
rozważać różne opcje. Na razie nie można powiedzieć, ani kiedy, ani kto
wzmocni drużynę. Pozyskanie nowych zawodników nie jest tylko kwestią
mojej woli i potrzeb drużyny, ale także możliwości finansowych i chęci
grania w Polsce przez zawodników zagranicznych.

O polskim hokeju
Oczywiście
muszę przyznać, że nie wiem zbyt wiele o polskim hokeju. Ostatni raz w
Polsce byłem 30 lat temu jako zawodnik. Nie o to chodzi, by zastanawiać
się nad poziomem hokeja w Polsce, ale nad poprawą gry zespołu z
Torunia.

O Polsce
Nie jestem już może najmłodszy,
ale interesuję się tym, co dzieje się na świecie. Mogę z całą pewnością
stwierdzić, że moja wiedza na temat Polski jest na pewno większa niż
przeciętnego Fina.

O wyzwaniach
Praca w Toruniu
będzie dla mnie wyzwaniem, zarówno osobistym, jak i pod każdym innym
względem. Gdy człowiek staje się coraz starszy to normalne, przeciętne
cele mu nie już wystarczają, potrzebuje czegoś bardziej ekscytującego.
To jest wyzwanie, z którym chcę się zmierzyć. I nie chodzi o to czy to
jest słaby klub czy grający poniżej swoich możliwości. Chciałem się
sprawdzić i zobaczyć czy da mi to satysfakcję. Po prostu chciałem
zmierzyć się z czymś nowym. Chcę sprawdzić jak długo praca trenera może
dawać mi satysfakcję.

Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery