Szansa TKH na odrabianie

Niezwykle ważne mecze czekają drużynę TKH Nesta podczas najbliższego weekendu.

W piątek zagra na wyjeździe z GKS Jastrzębie, a w niedzielę podejmie KH Sanok.
Oba
zespoły bezpośrednio wyprzedzają torunian, dlatego wyniki potyczek są
tak ważne w kontekście awansu w tabeli. Na razie TKH zajmuje 9. lokatę
i traci do obu rywali 7 punktów, chociaż po zwycięstwie nad Naprzodem
Janów odrobił 3 "oczka'' do Jastrzębia.

Podopieczni trenera
Jarmo Tolvanena pokazali charakter w Janowie. Przegrywali, prowadzili,
znowu przegrywali, ale końcówka w ich wykonaniu było piorunująca.
Najpierw wyrównali, a decydujące trafienie zadali 15 sekund przed
ostatnią syreną. - Za walkę do końca trzeba chłopaków pochwalić -
twierdzi Andrzej Masewicz, drugi trener TKH. - Jednak trzeba też ich
zganić, bo właściwie wszystkie trzy gole rywale strzelili nam po
naszych asystach. Przy wyprowadzaniu krążka podawaliśmy im na kij.
Trudno, żeby ci z takich prezentów nie skorzystali. Jednak chłopaki nie
załamali się i walczyli do końca, za co zostali nagrodzeni wygraną, a
właściwie sami ją sobie wywalczyli. Mamy nadzieję, że to był początek
naszego lepszego okresu - twierdzi asystent Tolvanena.

Niestety,
podczas środowego meczu kolejnego urazu nabawił się Przemysław
Bomastek. - Podwichnąłem bark - mówi kapitan TKH. - Na szczęście drugi,
nie ten który miałem poprzednio kontuzjowany. Zresztą ten by na pewno
wytrzymał, bo tak mocno jest zadrutowany (śmiech). To trochę śmiech
przez łzy, bo ten sezon jest dla mnie strasznie pechowy. Rozegrałem
dopiero drugi mecz i doznałem drugiej kontuzji. Rano byłem na
prześwietleniu. Lekarz mówi, że to nic poważnego, ale mam zalecone
zabiegi. Jednak mam nadzieję, że w piątek pojadę do Jastrzębia -
twierdzi kapitan toruńskiej drużyny.

Beniaminek z Jastrzębia
wyjątkowo nie leży torunianom. Dwa mecze zakończyły się wyraźnymi
porażkami TKH 2:5 i 1:4. Czas więc na rewanż.

W piątkowych
meczach zagrają: Sanok - Naprzód, Polonia Bytom - Stoczniowiec Gdańsk,
Cracovia - Zagłębie Sosnowiec, GKS Tychy - Podhale Nowy Targ.
W
niedzielę o 17.30 na Tor-Torze rozpocznie się mecz z Sanokiem. W
pierwszym meczu tych drużyn rozegranych w Toruniu TKH wygrał po rzutach
karnych 3:2, ale przegrał na wyjeździe 3:5.

Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)