Treść strony SEZON 2008/ 2009


TKH NESTA po meczu z Polonią Bytom bliżej play off

Przez dwie tercje toruńscy hokeiści męczyli się ze słabą Polonią Bytom.
W ostatniej strzelili jednak cztery gole i awansowali na ósme miejsce w
tabeli.

TKH Nesta - Polonia
6:3 (1:1, 1:1, 4:1)
Bramki: 1:0 Koszarek
(5.); 1:1 Jasicki (10); 2:1 Jastrzębski - Kubat, R. Cychowski (38.);
2:2 Mandla (40.); 3:2 Marmurowicz (45.); 4:2 Salonen - Dołęga, Buril
(47.); 5:2 Paakkarinen - Marmurowicz (49); 6:2 Marmurowicz -
Jastrzębski, Paakkarinen (54.); 6:3 Mandla (58.) TKH Nesta:
Plaskiewicz; Dąbkowski - Burzil, Kubat - Cychowski, Koseda -
Piotrowski; Bomastek - Salonen - Dołęga, Marmurowicz - Paakkarinen -
Dzięgiel, Jastrzębski - Koszarek - Chrzanowski, Wiśniewski - Kuchnicki
- Wieczorek.

Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami starcia
z drużyną, która w 32. wcześniejszych spotkaniach uciułała zaledwie 7
punktów. Dla TKH Nesta teraz każdy mecz jest na wagę złoto, bo drużyna
musi wspiąć się na ósme miejsce w tabeli, jeżeli marzy o grze w play
off.

Torunianie rzucili się na rywali od pierwszej akcji i już
w 5/. minucie objęli prowadzenie. Gospodarzom nie przeszkodził nawet
fakt, że grali w osłabieniu (na ławce kar siedział Vladimir Buril).
Tomasz Koszarek odebrał bytomianom krążek we własnej tercji i po
rajdzie przez całe lodowisko pokonał Lundina. Niezbyt długo trwała
radość, bo w 10 minucie po akcji doświadczonego Krzysztofa Kuźniecowa
wyrównał Paweł Jasicki.

W drugiej tercji długo się nic nie
zmieniało. Gospodarze atakowali, ale brakowało im zimnej krwi po bramką
Lundina, dobrych okazji nie wykorzystali Jastrzębski, Paakkarinen i
Salonen. Ten ostatni uderzał m.in. w 31. minucie i sędziowie dopiero po
obejrzeniu nagrania zdecydowali, że bramki nie było.

W 38.
minucie TKH wykorzystał w końcu przewagę liczebną na lodzie, do siatki
trafił Jastrzębski po doskonałym podaniu Kubata. Radość ponownie jednak
była krótka, bo minutę później błąd toruńskiej defensywy wykorzystał
Mandla. Zanosiło się więc na bardzo nerwową ostatnią tercję.

W
niej jednak torunianie zagrali wreszcie zgodnie z oczekiwaniami. Mecz
został rozstrzygnięty w niespełna dziesięć minut. W 45. minucie Lundina
pokonał po kontrze Marmurowicz, chwilę później trafił Salonen, a w 49.
minucie na 5:2 podwyższył Paakkarinen.

W innych meczach: KH Sanok - JKH GKS Jastrzębie 1:5, Stoczniowiec Gdańsk - GKS Tychy 3:1.

Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery