Treść strony SEZON 2008/ 2009

A miała być to tylko formalność

Zawodnicy Naprzodu osiem razy pokonywali toruńskiego bramkarza. Janowianie zagrają o piąte miejsce

Pięciobramkową zaliczkę z pierwszego meczu trudno stracić...
teoretycznie. Hokeiści TKH Nesty pokazali jednak, że można. W Janowie
przegrali 2:8.

Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie rywalizacji pomiędzy TKH Nestą i
Akuną Naprzodem, w Toruniu, zakończyło się wynikiem 7:2 dla gospodarzy.


Wielkie strzelanie


Po dwóch tercjach niedzielnej potyczki jeszcze nic nie skazywało na
blamaż torunian, bo przecież janowianie prowadzili „zaledwie” dwiema
bramkami.


Na dodatek, na trafienia Kowalówki i Słodczyka z pierwszej tercji,
na początku drugiej odsłony odpowiedzieli Przemysław Bomastek oraz
Arkadiusz Marmurowicz i gracze TKH kontrolowali wynik.


- W mojej opinii wygraliśmy za wysoko w Toruniu. Jeszcze przed
meczem w Janowie wisiała w powietrzu taka pewność, że stracić takiej
przewagi nie można. Staraliśmy się tłumaczyć zawodnikom, że nie tędy
droga, że to jeszcze nie koniec - mówi Andrzej Masewicz, drugi trener
TKH.

To, co najgorsze, dopiero się jednak zbliżało. Jeszcze w drugiej
tercji gospodarze rozpoczęli wielkie strzelanie (tylko w drugich
dwudziestu minutach Michał Plaskiewicz musiał interweniować przy
dwudziestu strzałach) i z częstotliwością niespełna czterech minut pięć
razy pokonywali Michała Plaskiewicza. Trafienia Wojtarowicza i Gretki
sprawiły, że ekipa Jarosława Lehocky’ego znów osiągnęła przewagę.


Wyciągnęli wnioski

Przed rozpoczęciem trzeciej tercji janowianie potrzebowali jeszcze
przynajmniej trzech bramek, aby myśleć o wygraniu tej rywalizacji. Jak
się okazało, zadanie to nie było trudne do zrealizowania. Gracze
Naprzodu, miło iż w tej części gry oddali mniej strzałów, trzy razy
potrafili pokonać Plaskiewicza (trafiali Jóźwik, Gabryś i Frączek).


Zasadnicza część gry zakończyła się więc wynikiem 7:2 dla
gospodarzy, dlatego, zgodnie z regulaminem, zwycięzcę miały wyłonić
rzuty karne. W tym elemencie najlepszy był gracz Naprzodu - Ondrej
Lauko.



Akuna Naprzód Janów - TKH Nesta Toruń 8:2 po karnych (2:0, 2:2, 3:0; k. 2:1)


  • 1:0 A. Kowalówka - Ł. Elżbieciak, P. Tabaczek (11.56, w
    przew.), 2:0 M. Słodczyk - J. Gabryś, P. Cinalski (14.36), 2:1 P.
    Bomastek - S. Salonen (25.15, w osłab.), 2:2 A. Marmurowicz - T.
    Koszarek (26.34), 3:2 W. Wojtarowicz - P. Gallo, P. Tabaczek (34.51),
    4:2 A. Gretka - T. Jóźwik (35.23), 5:2 T. Jóźwik (44.37, w osłab.), 6:2
    J. Gabryś (47.38), 7:2 M. Frączek - M. Zatko (50.53), 8:2 O. Lauko
    (decydując karny).
  • Karne: TKH - Naprzód 1:2. Mravec (-), Salonen (+), Dołęga (-); Salonen (-) - Słodczyk (-), Lauko (+), Frączek (-); Lauko (+).
  • Naprzód:
    M. Elżbieciak; A. Kowalówka - Gallo, Gabryś - Cinalski, Kulik - Zatko,
    Działo; Wojtarowicz - Tabaczek - Ł. Elżbieciak, Pohl - Koszowski -
    Jóźwik, Klaczansky - Lauko - Słodczyk, Frączek - Gretka - Zimka. Kary:
    10 min.
  • TKH: Plaskiewicz; Dąbkowski - Piotrowski, Kubat -
    Cychowski, Burzil; Bomastek - Mravec - Dołęga, Minge - Salonen -
    Paakkarinen, Marmurowicz - Koszarek - Jastrzębski, Wiśniewski -
    Chrzanowski - Wieczorek. Kary: 16 min.

Dariusz Łopatka (Nowości)

wstecz

Kontakt

Bannery