Treść strony sierpień_2008

Ruszył sparingowy maraton

style="FONT-WEIGHT: bold"

Stalowe Pierniki zainaugurowały "sparingowy maraton 2008" dwumeczem z gdańskim Stoczniowcem.

Jeszcze zanim krążek został rzucony na lód, wiadomo było, że wynik sparingów nie jest najważniejszy, co podkreślał sternik toruńskiej drużyny: "ważniejsze od wyniku jest szlifowanie formy i utrwalanie założeń taktycznych", chociaż od razu dodał, że "każdej grze będziemy walczyć o zwycięstwo". W podobnym tonie wypowiadał się trener gańszczan "W przedsezonowych sparingach chodzi o zgranie poszczególnych piątek, o to by wyeliminować ewentualne niedociągnięcia".

Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem godspodarzy, a znakomitą formą błysnął Wojciech Jankowski, autor dwóch bramek. Zresztą cała pierwsza tercja należała do zawodników Stoczniowca, którzy po 16 minutach umieścili krążek 3 razy w siatce Michała Plaskiewicza. Stalowe Pierniki odpowiedziały bramką Romana Hloucha w 31 minucie, ale niespełna 22 sekundy torunianie ponownie musieli wyjmować krążek z siatki, a na listę strzelców wpisał się Milan Furo. Ostatecznie torunianie ulegli gospodarzom 4:2.

Energa Stoczniowiec Gdańsk - TKH Toruń 4:2 (3:0, 1:2, 0:0)

1:0 - Wojciech Jankowski - Mateusz Strużyk (07.18)
2:0 - Wojciech Jankowski - Jarosław Rzeszutko - Mateusz Strużyk (10.13)
3:0 - Maciej Urbanowicz - Łukasz Zachariasz (16.22)
3:1 - Roman Hlouch - Jarosław Dołęga - Przemysław Bomastek (30.52); 5/4 (Smeja)
4:1 - Milan Furo - Bartłomiej Wróbel (31.14)
4:2 - Arkadiusz Marmurowicz - Mojmír Musil (39.56); 5/4 (Rompkowski)

Drugi pojedynek gdańsko-toruński rozpoczął sie niemal identycznie, jak poprzedni. Gdańszczanie ponownie wyszli na trzybramkowe prowadzenie już w pierwszej tercji i wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty. Na szczęście Jarosław Dołega popisał się hat-trickiem i dzięki temu wynik spotkania ważył się do końcowego gwizdka. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli jedną bramką.

Energa Stoczniowiec – TKH Toruń 4:3 (3:0, 1:1, 0:2)

1:0 – Maciej Urbanowicz (00.25)
2:0 – Milan Furo – Łukasz Zachariasz (10.30)
3:0 – Tomasz Ziółkowski – Marek Sowiński (18.28)
3:1 – Jarosław Dołęga – Vladimír Búřil – Roman Hlouch (26.09)
4:1 – Roman Škutchan – Maciej Rompkowski – Piotr Poziomkowski (35.29); 5/4 (Dąbkowski)
4:2 – Jarosław Dołęga – Bartosz Dąbkowski – Roman Hlouch (48.26)
4:3 – Jarosław Dołęga – Vladimír Búřil – Roman Hlouch (54.35); 5/4 (A. Kostecki)

Gdańsk: Soliński (od 40.01 Maza) – B. Wróbel (2), Skrzypkowski (2); Urbanowicz (2), Zachariasz, Furo – Smeja, A. Kostecki (2); Strużyk, Rzeszutko, Jankowski – D. Maj, Benasiewicz (2); Poziomkowski, Ziółkowski, Sowiński

Od 31. na lód weszli: Rompkowski, Bigos; Škutchan, P. Hurtaj, Prygoń (grał na zmianę z Poziomkowskim), B. Wróbla zastąpił Kabat, pojawili się też M. Wróbel i Surgot

Toruń: Pł. Jakubowski (od 20.01 Plaskiewicz) – Dąbkowski (4), Búřil (4); Bomastek, Hlouch, Dołęga – Cychowski, Kubát (2); Marmurowicz, Musil, Kacíř – Koszarek (2), K. Piotrowski; Wiśniewski, Chrzanowski, M. Kuchnicki oraz Jastrzębski, Dzięgiel, Wieczorek oraz Porębski (od 41.)

Następny dwumecz obu zespołów odbędzie sie juz za tydzień. - Serdecznie zapraszamy!

  • autor: ams, łuki/Gazeta Wyborcza Trójmiasto oraz www.stoczniowiec.org.pl

wstecz

Kontakt

Bannery