Treść strony SEZON 2009/ 2010

TKH Toruń przegrał w Sanoku

Dobra forma bramkarza Michała Plaskiewicza na nic się zdała toruńskim hokeistom w Sanoku, bo nie było komu strzelać goli.

KH SANOK - TKH NESTA 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)

Bramki: Poziomkowski - Mermer (30.), Mermer - Ćwikła (45.), Vozdecky - Milan (56.).
TKH Nesta: Plaskiewicz - Koseda Lidtke, Bomastek, Dołęga, Winiarski - Kubat, Talaga, Bomba, Dzięgiel, Marmurowicz - Buril, Porębski, Minge, Kuchnicki, Chrzanowski - Chyliński, Pietras, Wieczorek.

Obie drużyny mają niewielkie szanse na awans do play off, a przegrany jeszcze miał je dodatkowo ograniczyć. Szansę wykorzystali gospodarze.

Odejście strzelającego ostatnio gole na zawołanie Arto Koivisto sprawiło, że spadła i tak mizerna siła ataku TKH. W Sanoku gościom rzadko udawało się poważnie zagrozić bramkarzowi gospodarzy. Torunianie pierwszy celny strzał na bramkę rywali oddali dopiero w 6. min (Daniel Minge) w drugiej tercji praktycznie ani razu nie mieli realnej szansy na gola.

Dlatego podopiecznym Tomasza Rutkowskiego niewiele pomogła świetna dyspozycja Michała Plaskiewicza. Bramkarz TKH zapobiegł blamażowi drużyny, a po jego interwencjach bili brawo nawet fani z Sanoka. Już w 1. tercji "Plaster” obronił kilkanaście groźnych uderzeń gospodarzy, w tym Mermera, Vozdeckiego i Rąpały. Skapitulował dopiero w połowie, gdy podanie zza bramki Mermera wykorzystał Poziomkowski.

Napór hokeistów z Sanoka był coraz większy. Na koniec 2. tercji Plaskiewicz jeszcze złapał krążek po uderzeniu Ćwikły, ale w 45. min był już bezradny. Tym razem egzekutorem okazał się Mermer. Kolejnych okazji gospodarzom nie brakowało, ale jedynie Vozdecky w 56. min zdołał jeszcze pokonać toruńskiego bramkarza.

Inne mecze - grupa A: Podhale - Cracovia 8:4, Zagłębie - Naprzód 6:2, Jastrzębie - Tychy 1:2.

Joachim Przybył  (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery