Treść strony grudzień_2009

AKSAM UNIA OŚWIĘCIM - TKH NESTA TORUŃ

Po meczu, w którym TKH Nesta Toruń zdecydowanie przeważał na tafli Unii Oświęcim, "mikołajkowe" trzy punkty powędrowały w prezencie do kibiców z Torunia. Przed meczem nawet najwierniejsi fani toruńskiej drużyny pełni byli obaw o wynik tego wyjazdowego spotkania. Co prawda zespół mógł wystąpić w tym meczu prawie w optymalnym składzie (brak jedynie P. Winiarskiego), ale jednak wyniki ostatnich pojedynków zasiać musiały "ziarko" zwątpienia w świadomości kibiców.

Tym bardziej cieszy więc zdecydowane zwycięstwo nad najlepszym obecnie zespołem grupy B. Cieszy także fakt, że mecz został wygrany pewnie i spokojnie, co jest ewidentnym dowodem świetnej realizacji założeń taktycznych. Praktycznie przez całe spotkanie wynik meczu był niezagrożony, co w ostatnich czasach zdarzało się wyjątkowo rzadko. 

Optymistyczny jest także poziom gry i zaangażowania zawodników wszystkich formacji. Jak zawsze, to pierwsza i druga "linia" wzięły na siebie ciężar prowadzenia gry. Na słowa uznania zasługują przede wszystkim J. Dzięgiel i A. Koivisto. Plusem-bonusem była w tym przypadku postawa zawodników trzeciej, przebudowanej piątki. Efektem tego była z całą pewnością pierwsza w sezonie bramka D. Minge.

Ten cenny wynik jest dobrym prognostykiem przed czekającymi nas jeszcze w tym roku czterema meczami ligowymi w Toruniu.

AKSAM UNIA OŚWIĘCIM - TKH NESTA TORUŃ

3:6 (1:2, 1:2, 1:2)

Bramki dla TKH: A. Koivisto, D. Minge, J. Dzięgiel (x2), J. Dołęga i P. Bomastek
Kary: 12 - 18 min
Sędziował: P. Kępa, J. Bernacki, M. Młynarski 
Widzów: 700

wstecz

Kontakt

Bannery