Treść strony styczeń_2010
Porażki w Sanoku i Krynicy
Rozmiary obu porażek to niewątpliwie duże niespodzianki in minus. O ile porażka w Sanoku 0:4 nie przyprawia jeszcze o zawrót głowy to już wynik z Krynicy jest na prawdę druzgocący.
Zacznijmy jednak od potyczki w Sanoku, w której to gospodarze byli od początku do końca stroną przeważającą. Już w pierwszej tercji objęli oni trzybramkowe prowadzenie po golach Cacho, Połącarza i Cychowskiego, który nota bene jeszcze niedawno reprezentował toruńskie barwy.
Torunianie mimo prób nie byli w stanie odpowiedzieć skutecznymi trafieniami a ich strzały kończyły się na skutecznym tego dnia bramkarzu gospodarzy. Sanoczanie natomiast udowodnili swoją wyższość w trzeciej tercji, kiedy to zdobyli czwartą bramkę wieczoru.
Ciarko KH Sanok - TKH Nesta Toruń 4:0 (3:0, 0:0, 1:0)
Bramki:
1:0 (02:41) Cacho - Valeczko - Vozdecky PP
2:0 (13:38) P. Połącarz - Biały - R. Kostecki
3:0 (14:18) Cychowski - P. Połącarz - R. Kostecki
4:0 (47:14) Valeczko
Składy:
Ciarko
KH: Rocki - Rąpała, Valeczko; Cacho, Milan, Vozdecky - Bigos, Kaljuste;
Poziomkowski, Leśnicki, Ćwikła - Cychowski, Owczarek; R. Kostecki,
Biały, P. Połącarz.
TKH Nesta: Plaskiewicz - Chrzanowski, Kubat;
Bomastek, Bomba, Dołęga - Lidtke, Buril; Minge, Kuchnicki, Marmurowicz
- Talaga, Pietras; Chyliński, Winiarski, Wieczorek.
Kary: 10:16 min.
Strzały: 38:18 (10:3, 16:6, 12:9)
Sędziowali: P. Kępa - R. Długi, W. Kolusz
Widzów: 700
Dzień później torunianie udali się do Krynicy by tam zmierzyć się z najsłabszą drużyną Grupy B. Jak się okazało, wydarzenia na lodzie zweryfikowały aktualny stan rzeczy w tabeli PLH. Kryniczanie gładko zwyciężyli 8:2.
Zaczęło się od pierwszej tercji w której gospodarze wygrali 3:2. Torunianie utrzymali kontakt dzięki trafieniom Mariusza Kuchnickiego (jego pierwszy gol w tym sezonie) i Przemysława Bomastka.
Wynik 3:2 utrzymał się do 40 min. Wtedy to dwukrotnie w przeciągu pół minuty do toruńskiej bramki trafili gospodarze. Dwie bramki do szatki najwyraźniej podłamały gości, bo tuż po rozpoczęciu trzeciej odsłony nastąpiły kolejne dwa ciosy kryniczan. Na tym się jednak nie skończyło. Torunian dobił jeszcze Zabawa, który w 53 minucie ustalił wynik spotkania na 8:2.
KS KTH Krynica-Zdrój - TKH Nesta Toruń 8:2 (3:2, 2:0, 3:0)
1:0 (01:51) D.Bulanda - T.Bulanda
1:1 (03:10) Kuchnicki - Marmurowicz
2:1 (09:45) D.Dubel - D.Bulanda
3:1 (18:16) Chabior - Horowski
3:2 (18:32) Bomastek - Bomba, Kubat
4:2 (39:19) D.Bulanda - T.Bulanda, Piksa
5:2 (39:42) Horný – Chabior
6:2 (42:40) D.Bulanda - T.Bulanda
7:2 (43:58) Ščibran - Horný, M.Dubel
8:2 (52:45) Zabawa - M.Dubel PP
KS KTH: D. Kachniarz
(Kubalski) - Kramný, D. Kruczek; Horný, M.Dubel, Valušiak(2) - Ščibran,
Pach; Horowski, Chabior, Zabawa - Tyczyński, Piksa; D. Dubel(2),
T. Bulanda, D. Bulanda (Dudzik, Rząca, Domek, Żołnierczyk, Rajski n/g)
TKH Nesta: Plaskiewicz,
od 43:58 Stepokura - Chrzanowski, Kubat (2); Bomastek, Bomba, Dołęga -
Lidtke, Buril; Minge, Kuchnicki, Marmurowicz - Pietras, Talaga;
Chyliński, Winiarski(2), Wieczorek(2) oraz Porębski
Kary: 4:6 min.
Strzały: 42:36
Widzów: 350
Sędziowali: Wolas oraz Ryniak i Adamoszek
