Treść strony SEZON 2010/ 2011
Nadszedł czas zmienników
Drużynę seniorów wzmocni nowy gracz? Przedstawiciele spółki czekają na decyzję Pawła Połącarza
Dziś nastąpi przejęcie pierwszej drużyny przez spółkę. W sobotę natomiast, na Tor-Torze, odbędzie pierwsze spotkanie nowego sezonu w pierwszej lidze.
Dwa dni pozostały do inauguracji rozgrywek w pierwszej lidze. Drużyna toruńskich hokeistów rozpocznie sezon przed własną publicznością (sobota, godz. 16) meczem z Mazowszem Legią Warszawa.
- Jesteśmy gotowi na rozpoczęcie gry - zapowiada Marek Górecki, drugi trener torunian. - Dla naszej młodej drużyny nadchodzący sezon będzie testem. Ci, którzy w poprzednich latach nie łapali się do pierwszego zespołu, teraz będą mieli swoje „pięć minut”.
Formacje drużyny, pomimo wcześniejszych problemów kadrowych, kontuzji i urazów, są już zgrane i czekają na pierwszy mecz.
Co ciekawe, okazuje się, że w najbliższym czasie poszczególne formacje mogą być jeszcze pozmieniane. Angażem w toruńskiej spółce zainteresowany jest bowiem środkowy napastnik, zwolniony niespodziewanie kilka dni temu przez ekstraligową drużynę z Sanoka.
- Mówiono nam niedawno, że z klubem nikt się nie pożegna, ale nagle poinformowano mnie o rozwiązaniu umowy - nie kryje rozżalenia Paweł Połącarz, wychowanek oświęcimskiej Unii, który zgłosił się do trenera Wiesława Walickiego podczas ostatniego meczu Sokołów w Sanoku. - Jeżeli uda nam się dojść do porozumienia z działaczami, to pewnie niebawem zawitam do Torunia.
Połącarz prowadził wiele rozmów z ekstraligowami klubami. Pertraktacje kończyły się jednak fiaskiem, dlatego wczoraj negocjował warunki z prezesem toruńskiej spółki.
- Rozmawiałem z większością klubów ekstraligowych, ale dwa dni przed startem ligi trudno jest się gdzieś „zahaczyć” - przyznaje 21-letni zawodnik. - Dla mnie też jest to wielkie zaskoczenie, że żaden klub ekstraligowy nie chce zatrudnić zawodnika, który jeszcze miesiąc temu grał w reprezentacji Polski. Tłumacze to sobie tak, że drużyny mają zaległości finansowe i nie chcą brać kolejnego gracza.
- Przedstawiliśmy warunki kontraktowe, jakie jesteśmy w stanie spełnić. Inne, choćby takie, jakich oczekiwał zawodnik, przerastały nasze możliwości - powiedział Bogdan Rozwadowski, prezes KST HSA. - Piłeczka jest teraz po jego stronie.
Wciąż tymczasem nie wiadomo, jak zakończy się sprawa Andrejsa Ignatowicza, Łotysza przebywającego na testach w Rosji, na którego czekają działacze z Torunia.
- Nie miałbym nic przeciwko temu, aby wrócił do nas. Zapewne uciułalibyśmy pieniążki na jego zatrudnienie. Może znajdzie się na to dodatkowy sponsor - mówi Bogdan Rozwadowski, prezes spółki.
Dziś natomiast w Urzędzie Miasta podpisana zostanie umowa, na mocy której KS Toruń HSA przejmie drużynę toruńskich seniorów od klubu Sokoły. Zaprezentowane zostaną także koszulki, w których będą rozgrywać swoje mecze nasi hokeiści.
Ceny biletów
- KS Toruń HSA ustalił ceny wejściówek na mecze swojej drużyny w rozgrywkach pierwszej ligi.
- Bilet ulgowe kosztować będą 5 złotych, natomiast normalne 7 zł. Dzieci do 8 lat na mecze toruńskich hokeistów mogą wchodzić za darmo.
Dariusz Łopatka (Nowości)
