Treść strony sierpień_2010
.
Puchar Polski - z Polonią Bytom na luzie
Bez więszych trudności toruńskie Sokoły pokonały w eliminacyjnym dwumeczu Pucharu Polski drużynę Polonii Bytom. O obecnej formie przeciwnika dobitnie świadczy rezultat sobotniego spotkania, kiedy to zespół toruński "rozstrzelał" polonistów 15:0 (2:0; 3:0; 10:0). Nawet tak wysoki wynik, nie pozwala jednak na wystawienie bardzo dobrej noty torunianom, którzy dwie pierwsze tercje tego spotkania wyraźnie przespali. Grająca w 12 zawodników drużyna Polonii z każdą minutą wyraźnie traciła siły, co najdobitniej dało się odczuć w trzeciej tercji meczu. W przekroju całego spotkania, na wyróżnienie zasłużył z całą pewnością kapitan zespołu P. Bomastek, który zaaplikował barmkarzowi przeciwników aż 5 bramek. Szkoda tylko, że jego skuteczność "pobudziła się" w najmniej ważnym meczu rozgrywek barażowych. Ponadto, z dobrej strony pokazali się w tym spotkaniu: K. Gościmiński, B Pieniak i M. Porębski. Jak zawsze, świetną robotę w bramce wykonał także T. Witkowski.
W niedzielne przedpołudnie, w spotkaniu rewanżowym, trener W. Walicki "dał odpocząć" kilku najlepszym swoim zawodnikom. Wolne w ten dzień dostali: P. Bomastek, Ł. Chrzanowski, M. Lidtke, T. Witkowski oraz A. Ignatovics. Pomimo to, wyraźnie odmłodzona drużyna całkiem przyzwoicie dawała sobie radę, praktycznie w całym meczu. Końcowy wynik spotkania 8:6 (4:2; 3:4; 1:0) jest niestety efektem słabszej postawy zmienników T. Witkowskiego. W lepszej dyspozycji, przeciwnicy mogliby zdobyć w tym meczu jedynie 2-3 bramki. Na trenerską reprymendę zasługuje także kilku obrońców, którzy swoimi niepewnymi zagraniami, stwarzali pod naszą bramką bardzo duże zagrożenie.
.
MKS Sokoły Toruń - Polonia Bisset Bytom
15:0 - (2:0; 3:0; 10:0)
bramki dla MKS Sokoły: P. Bomastek x 5; K. Gościmiński x 3; A. Ignatovics x 2; B. Pieniak x 2; M. Kuchnicki, D. Minge i K. Kalinowski
MKS Sokoły Toruń - Polonia Bisset Bytom
8:6 - (4:2; 3:4; 1:0)
bramki dla MKS Sokoły: K. Kalinowski x 2; D. Minge; M. Porębski; M. Wiśniewski; K. Bałos; K. Gościmiński i M. Wieczorek
