Treść strony SEZON 2011/

Prezes Nesty Toruń: - Mamy czas do poniedziałku, będziemy walczyć do ostatnich godzin
To może być ostatnia okazja na obejrzenie ekstraklasy w Toruniu. Decyzja o wycofaniu Nesty z ekstraklasy trafi do PZHL w poniedziałek. Chyba, że stanie się cud. - Jest jeszcze cień nadziei - mówi prezes Bogdan Rozwadowski.

- Jest szansa na utrzymanie zespołu w PLH?
- Od wtorku wiele się nie zmieniło, dokumenty trafią do PZHL dopiero w poniedziałek ze względów proceduralnych. Dzięki temu mamy jeszcze kilka dni i jakieś światełko nadziei się zapaliło. Będziemy walczyć o hokej do ostatnich godzin.

- Ile brakuje pieniędzy, żeby uratować ekstraklasę dla Torunia?
- Od początku sezonu było wiadomo, że gramy z bardzo niskim budżetem na tle rywali. Teraz pilnie jest potrzebna kwota, którą straciliśmy po rozstaniu z Karawelą, 400 tys. zł wystarczyłoby, żeby do kończyć rozgrywki.

- Nie ma w Toruniu firm zainteresowanych sponsorowaniem jednej z najpopularniejszych dyscyplin?
- Cały czas wierzę, że nie dotarłem do wszystkich zainteresowanych firm, że nasze oferty gdzie przypadkowo utknęły w szufladzie. To mój taki prywatny apel do przedsiębiorców: jesteście współgospodarzami miasta, dajecie torunianom pracę, dajmy im też sportową rozrywkę na odpowiednim poziomie.

W piątek drużyna zagra ostatni (przynajmniej na razie) mecz z GKS Katowice. Początek o godz. 18.30, wstęp jest bezpłatny,

- Zapraszam na lodowisko wszystkich kibiców hokeja i sportu. Duża liczba fanów udowodni, że jest w Toruniu zapotrzebowanie na hokej i może kogoś przekona do pomocy - mówi Rozwadowski.

 

Źródło: Gazeta Pomorska

wstecz

Kontakt

Bannery