Treść strony wrzesień_2004
"...chcemy aby drużyna grała dobrze..."
Jak na chwilę przed inauguracją ligi wygląda drużyna, jak przebiegły przygotowania?
- Przygotowania przebiegły bez większych przeszkód, to co zaplanowaliśmy zostało zrealizowane z wyjątkiem sparingów. Na pewno drużynie potrzebnych było więcej spotkań towarzyskich, których niestety z różnych przyczyn rozegraliśmy ich tyle ile rozegraliśmy. Z powodu braku lodu w Toruniu zostaliśmy zmuszeni do wyjazdu do Sanoka a tam niestety baza treningowa nie jest najlepsza. Pomimo trudności np. z godzinami lodu, trenerowi Morawieckiemu udało się zrealizować to co założył. Szyki nieco pokrzyżowały nam powołania do Kadry. Pod koniec przygotowań musieliśmy sobie radzić bez piątki zawodników. Ich brak był widoczny szczególnie na turnieju w Grodnie, gdzie spotkaliśmy się z naprawdę silnymi zespołami. Tam też graliśmy w kombinowanym składzie, testowaliśmy kilku zawodników, głównie chodziło nam o to aby zespół skonfrontować z silnymi zespołami. Wyszło tak jak wyszło.
Wspomniał Pan o piątce kadrowiczów, wielu kibiców zadaje sobie pytanie czy Toruń stać na taką drużynę?
- Nie ukrywaliśmy, że prowadzone są rozmowy w celu pozyskania sponsora strategicznego, na dzień dzisiejszy wiadomo już, że owym sponsorem zostanie ThyssenKrupp Energostal S.A., To już tylko kwestia chwili kiedy umowa zostanie podpisana. Dzięki tej umowie dostaniemy pokaźny zastrzyk finansowy, który pozwoli nam na spokojną grę w lidze. Na tym się jednak nie zatrzymujemy i w dalszym ciągu będziemy poszukiwać kolejnych sponsorów. Oczywiście liczymy również na Kibiców, w Toruniu jest duże zainteresowanie hokejem. Jeżeli drużyna będzie dobrze grała to może trybuny Tor-Toru wypełniane będą prawie w 100%.
Sprawy kadrowe w TKH, pozostały miejsca dla obcokrajowców...
- Na pewno pozostaną z nami Stanislaw Udyanski i Milan Furo, w dalszym ciągu szukamy środkowego napastnika.
Jakie zadania na sezon stawia przed drużyną Zarząd?
- Nie chcemy powielać tego co było mówione przed poprzednimi sezonami, chcemy aby drużyna grała dobrze, aby kibice grą zespołu byli usatysfakcjonowani. Które miejsce zajmiemy będziemy wiedzieli na koniec ligi... po cichu każdy z nas, zarówno Zarząd jak i chłopacy z drużyny, a przede wszystkim kibice - marzą o pierwszej czwórce.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Michał Buczel
