Treść strony SEZON 2004/ 2005
Wzmocnienia w TKH/ThyssenKrupp/Energostal
Filip Łazowy
O dwóch zawodników powiększyła się kadra toruńskiego zespołu. Przed decydującymi meczami polskiej Ligi Hokejowej drużynę wzmocnili 33-letni Czech Dalibor Rzimsky i torunianin Adam Fraszko.
Do dzisiaj można było zgłaszać nowych zawodników w PLH. Pracowity okres mieli więc działacze TKH/ThyssenKrupp/Energostal. Wobec słabszej dyspozycji Rostisława Sagło zwolniło się miejsce w składzie dla obcokrajowca. Najpierw na celowniku włodarzy toruńskich był napastnik Liptovskiego Mikulasa Rudolf Huna. Jednak trzeci strzelec superligi słowackiej okazał się za drogi. Za to kłopotów z finalizowaniem rozmów torunianie nie mieli z Rzimskym. To zawodnik, który w przeszłości reprezentował barwy trzech polskich klubów: Polonii Bytom, Dworów/Unii Oświęcim i ostatnio Cracovii Kraków. Rzimsky miał również ofertę z Węgier, ale zdecydował się na grę w TKH/ThyssenKrupp/Energostal. - Nie podpisaliśmy jeszcze co prawda umowy z czeskim napastnikiem, ale ustaliliśmy już wszystkie warunki kontraktu. Na sto procent ten hokeista będzie naszym nowym zawodnikiem. Teraz musimy się tylko spieszyć z załatwieniem wszystkich formalności, bo czasu mamy bardzo mało - powiedział wiceprezes klubu Janusz Burzyński.
Oprócz czeskiego napastnika zespół TKH/ThyssenKrupp/Energostal zgłosił jeszcze jednego nowego gracza. Tym zawodnikiem jest niezwykle doświadczony napastnik, 35-letni A. Fraszko. - Trenuje już z nami od kilku tygodni. Swoją postawą na treningach potwierdził, że może być przydatny dla drużyny. Dostał od nas szansę, i tylko teraz od Adama zależy, czy ją wykorzysta - stwierdził trener Jarosław Morawiecki.
Tym samym skład drużyny toruńskiej przed ostatnią rundą sezonu zasadniczego i fazą play-off został zamknięty. - Ci zawodnicy, którymi w tym momencie dysponujemy, powinni zagwarantować walkę o medale. Przed zespołem jest jeszcze sporo pracy, ale głęboko wierzę, że kibice w Toruniu będą zadowoleni z postawy drużyny - powiedział prezes TKH/ThyssenKrupp/Energostal Andrzej Kończalski.
http://miasta.gazeta.pl/torun
Filip Łazowy
O dwóch zawodników powiększyła się kadra toruńskiego zespołu. Przed decydującymi meczami polskiej Ligi Hokejowej drużynę wzmocnili 33-letni Czech Dalibor Rzimsky i torunianin Adam Fraszko.
Do dzisiaj można było zgłaszać nowych zawodników w PLH. Pracowity okres mieli więc działacze TKH/ThyssenKrupp/Energostal. Wobec słabszej dyspozycji Rostisława Sagło zwolniło się miejsce w składzie dla obcokrajowca. Najpierw na celowniku włodarzy toruńskich był napastnik Liptovskiego Mikulasa Rudolf Huna. Jednak trzeci strzelec superligi słowackiej okazał się za drogi. Za to kłopotów z finalizowaniem rozmów torunianie nie mieli z Rzimskym. To zawodnik, który w przeszłości reprezentował barwy trzech polskich klubów: Polonii Bytom, Dworów/Unii Oświęcim i ostatnio Cracovii Kraków. Rzimsky miał również ofertę z Węgier, ale zdecydował się na grę w TKH/ThyssenKrupp/Energostal. - Nie podpisaliśmy jeszcze co prawda umowy z czeskim napastnikiem, ale ustaliliśmy już wszystkie warunki kontraktu. Na sto procent ten hokeista będzie naszym nowym zawodnikiem. Teraz musimy się tylko spieszyć z załatwieniem wszystkich formalności, bo czasu mamy bardzo mało - powiedział wiceprezes klubu Janusz Burzyński.
Oprócz czeskiego napastnika zespół TKH/ThyssenKrupp/Energostal zgłosił jeszcze jednego nowego gracza. Tym zawodnikiem jest niezwykle doświadczony napastnik, 35-letni A. Fraszko. - Trenuje już z nami od kilku tygodni. Swoją postawą na treningach potwierdził, że może być przydatny dla drużyny. Dostał od nas szansę, i tylko teraz od Adama zależy, czy ją wykorzysta - stwierdził trener Jarosław Morawiecki.
Tym samym skład drużyny toruńskiej przed ostatnią rundą sezonu zasadniczego i fazą play-off został zamknięty. - Ci zawodnicy, którymi w tym momencie dysponujemy, powinni zagwarantować walkę o medale. Przed zespołem jest jeszcze sporo pracy, ale głęboko wierzę, że kibice w Toruniu będą zadowoleni z postawy drużyny - powiedział prezes TKH/ThyssenKrupp/Energostal Andrzej Kończalski.
http://miasta.gazeta.pl/torun
