Treść strony styczeń_2005


Piątki na piątki

Przedstawiamy krótką charakterystykę poszczególnych formacji zespołu TKH ThyssenKrupp Energostal Toruń. Krótkie spojrzenie na statystyczne tabele i obserwacja gry zespołu, doprowadziły nas do następujących refleksji.


 


W przeciągu 35 spotkań zasadniczej rundy Polskiej Ligi Hokejowej poszczególne piątki zespołu TKH zmieniały się dość często, jednak ostatecznie uformowały się następujące zestawienia:

Przemysław Bomastek, Martin Voznik, Daniel Laszkiewicz
– Robert Fraszko, Bartosz Dąbkowski


Punktów: 101


Goli: 48


Asyst: 53


 


Bardzo niebezpieczne zestawienie, dla przeciwników, rzecz jasna. Wystarczy spojrzeć na statystykę. Wyśmienita współpraca całej piątki i dobra, skuteczna gra w przewadze, to ich atuty. Przemysław Bomastek przez 4 rundy grał w ataku z Proszkiewiczem i Dołęgą, trenerzy Morawiecki i Byrski widzieli jednak inne rozwiązanie, Bomastek przeszedł to pierwszej formacji i grając z tymi zawodnikami zdecydowanie złapał drugi oddech oraz odzyskał skuteczność. Dobry technicznie Martin Voznik w środkowej części sezonu „ciągnął” cały zespół, jego doskonałe podania (20 asyst w sezonie) i świetna gra spowodowały, że TKH zdobywało punkty. Trzeci z ataku, Daniel Laszkiewicz poprawił zeszłoroczne statystyki. Były gracz Unii Oświęcim ma na swoim koncie 16 goli i 12 asyst, dobre występy Laszkiewicza, w końcu zostały zauważone przez trenera kadry.


Defensywa to mieszanka hokejowej rutyny i młodości. Robert Fraszko, 31-letni kapitan „Stalowych pierników” i Bartosz Dąbkowski, uczestnik mistrzostw świata do lat 20, to przede wszystkim niebywały spokój w szykach obronnych. Obydwaj potrafią mocno strzelić z niebieskiej linii, oraz precyzyjnym podaniem obsłużyć kolegów z ataku. Pierwszy z tej pary, jak do tej pory strzelił 8 goli, z czego 7 w przewadze, 11 razy asystował. 


7 stycznia w Sanoku, TKH ThyssenKrupp wygrał 9:3. Przemysław Bomastek i Daniel Laszkiewicz strzelili po dwa gole, a cała piątka zdobyła 8 punktów. Pierwszy z napastników został graczem meczu.

Jarosław Dołęga, Dalibor Rimsky, Tomasz Proszkiewicz
– Piotr Korczak, Łukasz Sokół


Punktów: 91


Goli: 39


Asyst: 52


 


Zdecydowanie najbardziej błyskotliwa formacja, świetna linia ataku. Od momentu pojawienia się Dalibora Rimskiego cała piątka gra spokojnie i dokładnie, a przede wszystkim skuteczniej. Czech, nie chciany w Cracovii, zadebiutował w toruńskim zespole 28 grudnia 2004 roku. Rozegrał 7 meczy, czyli całą ostatnią rundę rozgrywek PLH. Zdobył 2 bramki, przy 5 asystował. W tym czasie skrzydłowi drugiego ataku zgodnie zdobyli po 5 goli. Biorąc pod uwagę punktację kanadyjską wszystkich zawodników
grających w PLH, w zasadniczej części rozgrywek, Tomasz Proszkiewicz zajmuje 5, Jarosław Dołęga 14 lokatę.
W całym sezonie Proszkiewicz został najlepszym asystentem w toruńskiej drużynie notując 20 celnych podań. Z kolei Dołęga to najlepszy strzelec w drużynie, 18 razy pokonywał bramkarzy przeciwników.


Dwójka obrońców Łukasz Sokół i Piotr Korczak przede wszystkim imponują dobrym zgraniem i ogromnym opanowanie w sytuacjach dużego ryzyka, na swoim koncie mają w sumie 69 minut karnych. Czwórka polaków występujących w tej formacji to  obecni reprezentanci kraju.


Najlepszy mecz w wykonaniu tej piątki odbył 14 stycznia na „Tor-Torze”. „Stalowe pierniki” wygrały 6:0 z GKS-em Katowice. Sokół gol i dwie asysty, Proszkiewicz oraz Dołęga po jednej bramce i asyście, Korczak zanotował dwie asysty, a Rimsky został strzelcem gola na 4:0.


W tym meczu druga formacja zdobyła 10 punktów.

Milan Furo, Robert Suchomski, Sławomir Kiedewicz
– Robert Tyczyński, Karol Piotrowski


Punktów: 58


Goli: 32


Asyst: 26


 


Piątka dobra w obronie, więcej bramek strzelają, niż tracą. Potwierdzają to statystyki +/. W całych ekstraligowych rozgrywkach Milan Furo z wynikiem +32, został sklasyfikowany na 2 pozycji, Karol Piotrowski na 7 (suma +27). Solidna linia ataku, rajdy Słowaka Milana Furo (19 punktów), doświadczenie Sławomira Kiedewicza i Roberta Suchomskiego, nieźle współgrają w jednej formacji.


Twarda gra i mała liczba błędów to atuty trzeciej pary obrońców. Robert Tyczyński przed tym sezonem przyszedł z Krynicy, w obecnym zespole wystąpił 29 razy, wykazując się spokojem i solidnością. Warto zauważyć dobrą grę oraz poprawę statystyk 22-letniego torunianina, Karola Piotrowskiego. Gra twardo i zdecydowanie, oprócz tego zanotował 10 punktów w punktacji kanadyjskiej.


30 października torunianie wygrali z KH Sanok 9:3, wówczas graczem meczu został Robert Suchomski, zdobywając hat-trick. Trzecia formacja zdobyła w tym meczu 7 punktów.

Tomasz Nikiel, Adam Fraszko, Tomasz Jóźwik


Punktów: 20


Goli: 12


Asyst: 8


 


Czwarty atak TKH choć najstarszy to charakteryzuje się dużą zadziornością, sprytem, a przed wszystkim doświadczeniem. Doskonale zapowiadający się niegdyś Adam Fraszko wrócił po pięciu latach do toruńskiego teamu 20 stycznia, wystąpił w 7 meczach. Tomasz Jóźwik zdobył 10 goli, z powodu choroby nie wystąpił tylko w jednym meczu swojej drużyny. Tomasz Nikiel zdecydowanie najwaleczniejszy charakter w drużynie, zdobył dwie bramki i przy jednej asystował. Bardzo przydatna trójka zawodników.


 


Tomasz Wawrzkiewicz, Łukasz Kiedewicz


 


Dwójka bramkarzy. O pierwszym z nich napisano już chyba wszystko, gra wspaniale, z kolejki na kolejkę forma rosła. W całej serii zasadniczej Wawrzkiewicz obronił 769 strzałów, wpuścił 51 goli, grając w 26 meczach. Wśród wszystkich bramkarzy PLH, gracz z Torunia, najwięcej razy zachował czyste konto w pojedynkach (4 shoot-outy). Może również poszczycić się rekordem rozgrywek, przez 160 minut Tomasz Wawrzkiewicz nie dał sobie wbić ani jednej bramki.


Drugi z bramkarzy występował w zawodach ze słabszymi przeciwnikami, jednak radził sobie równie dobrze (2 shoot-outy), wystąpił w 11 spotkaniach. Gdy między słupkami stał Kiedewicz torunianie wygrali 7 razy. Golkiper wpuścił 19 bramek, jednocześnie broniąc 212 strzałów.

Zapraszamy do dyskusji na FORUM.

  • autor: Dariusz Łopatka

wstecz

Kontakt

Bannery