Treść strony luty_2005

Co powiedział lekarz

Bramkarz TKH ThyssenKrupp Energostal Tomasz Wawrzkiewicz jest już po specjalistycznych badaniach i konsultacji z lekarzem.

Badanie rezonasem magnetycznym wykazało:
"...uszkodzenie więzadła pobocznego przyśrodkowego z zachowaniem ciągłości więzadła, uszkodzenie przyczepu rzepkowego mięśnia czworogłowego uda...".

Wszystko zaczęło się we wtorek 8 lutego kiedy to na porannym treningu przy wykonywaniu standardowego ruchu bramkarskiego popularny Waha doznał kontuzji kolana. Pierwsze rokowanie nie były optymistyczne, lekarze podejrzewali naderwanie lub nawet zerwanie więzadeł bocznych w lewym kolanie. Kontuzja ta wykluczyła udział Tomka w turnieju kwalifikacyjnym do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich, wątpliwa stała się również możliwość jego występów w fazie play-off.

Do postawienia dokładnej diagnozy lekarskiej potrzebne były badania przeprowadzone przy udziale rezonansu magnetycznego, które przeprowadzono wczoraj w Suchej Beskidzkiej. Wyniki badań przedstawione powyżej wykazały, iż nie doszło na całe szczęście do zerwania więzadła bocznego (w przypadku tego typu urazu niezbędna byłaby operacja), doszło jedynie do naciągnięcia "więzadła pobocznego", co za tym idzie istnieje szansa na grę Tomka jeszcze w obecnym sezonie.


Waha ma pojawić się w Toruniu w poniedziałek, na miejscu przejdzie szereg zabiegów fizykoterapii i odnowy. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem bramkarz TKH będzie mógł wznowić treningi na lodzie za ok. 2 tygodnie.

Zapraszamy do dyskusji na Forum.

wstecz

Kontakt

Bannery