Treść strony SEZON 2006/ 2007

To były pierwsze śliwki robaczywki

W pierwszym spotkaniu sparingowym hokeiści TKH Thyssenkrupp Energostal ulegli na wyjeździe Stoczniowcowi Gdańsk 0:3 (0:2, 0:1, 0:0).

We wczorajszym meczu w hali Olivii torunianie nie błyszczeli. Podopieczni Aleksandra Zaczesowa stworzyli niewiele sytuacji podbramkowych. Na dodatek nie zdołali żadnej wykorzystać.

Gdańszczanie z kolei w pierwszej odsłonie spotkania okazali się skuteczni w przewadze. Kiedy torunianie przebywali na ławce kar, gracze Stoczniowca dwukrotnie pokonali Tomasza Wawrzkiewicza.

Gospodarze kilkakrotnie mieli okazję do podwyższenia wyniku spotkania, ale dobrze spisywał się toruński bramkarz.

Z trójki obcokrajowców grających w TKH dobre wrażenie pozostawił jedynie Jewginij Bucharan, który za udział w bójce z Pawłem Skrzypkowskim otrzymał karę meczu.

- Nikogo nie wyróżniam w tym spotkaniu - powiedział Aleksander Zaczesow, trener TKH. - Grę mojego zespołu można ocenić jednym słowem: zero. Czeka nas jeszcze sporo pracy.

źródło: www.nowosci.com.pl

  • autor: Krystian Góralski

wstecz

Kontakt

Bannery