Treść strony SEZON 2006/ 2007


Dwucyfrowa porażka TKH

TKH ThyssenKrupp Energostal po raz drugi w ciągu dwóch dni przegrał ze
Stoczniowcem. Po najgorszym meczu w sezonie torunianie są coraz dalej
od pierwszej czwórki w PLH.


Torunianie jechali do Gdańska, aby zrewanżować się
za niedzielną porażkę na Tor-Torze, ale gospodarze błyskawicznie wybili
im to z głowy. Już w 28. sekundzie Peter Hurtaj pokonał Tomasza
Wawrzkiewicza, który po kilkudniowej absencji wrócił do toruńskiej
bramki. Dla "Wahy" było to bolesne zderzenie z rzeczywistością, bo w
rodzinnym Gdańsku był zmuszony wiele razy wyciągać krążek z siatki. W
ciągu pierwszych 9. minut robił to jeszcze dwa razy. Przechytrzyli go
Roman Skutchan i Filip Drzewiecki. Torunianie podłamani taki obrotem
sprawy nie byli w stanie w żaden sposób zagrozić rezerwowemu
bramkarzowi Stoczniowca.



Stoczniowiec nie zwalniał tempa także w drugiej
części. W 32. min. na 4:0 podwyższył Artur Kostecki. Zaledwie 67 sekund
później Bartłomiej Wróbel po raz piąty pokonał Wawrzkiewicza, a tuż
przed końcem II tercji powtórzył swój wyczyn. Takiego pogromu torunian
jeszcze w tym sezonie nie było. W ekipie Miroslava Doleżalika wszyscy
zagrali fatalnie, a przy wysokim prowadzeniu "Stoczni" zaczęły im
puszczać nerwy. Najpierw karę meczu otrzymał Wojciech Milan za rzucenie
przeciwnika na bandę, potem w bijatykę z Ryabenką wdał się kapitan TKH
- Robert Fraszko. Obaj zostali odesłani do szatni.

Na trzecią
tercję, gdy losy meczu były już rozstrzygnięte, Doleżalik wstawił do
bramki Michała Plaskiewicza, który zachował czyste konto przez 190
sekund. Wówczas pokonał go Wróbel, uzyskując hat-tricka. Dwanaście
sekund później torunianie uzyskali honorowego gola po strzale Milana
Furo. Potem jeszcze raz pokonali Solińskiego, ale było to spóźniony
zryw. Końcówka znów należała do rywali, a "dzieła zniszczenia" dokonali
Bartosz Leśniak, Szwed Alexander Hult, a wynik na 10:2 ustalił
Słodczyk.

To był najgorszy mecz TKH w sezonie 2006/07, już
dawno torunianie nie przegrali dwucyfrowym rezultatem. Z tak fatalną
dyspozycją nie mają czego szukać w play off.

Inne wyniki o
miejsca 1-6: GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 6:0, Podhale Nowy Targ -
Cracovia 4:2; o miejsca 7-12: Unia Oświęcim - Naprzód Janów 1:0, KTH
Krynica - KH 4:0.

   1. Cracovia       34   66   126-82 
2. Tychy 34 65 142-84
3. Stoczniowiec 34 58 134-98
4. Podhale 34 53 120-94
5. Zagłębie 34 48 93-99
6. TKH 34 47 94-111
7. Unia 32 46 108-102
8. Naprzód 32 44 103-114
9. KTH 32 39 80-113
10. Sanok 32 19 73-176
Marcin Drogorób (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery