Treść strony SEZON 2006/ 2007
Powtórki nie było
Nie udało się hokeistom TKH ThyssenKrupp Energostal ponownie wygrać w
Gdańsku. Tym razem gospodarze byli wyraźnie lepsi i oni są bliżej
półfinału play off.
ze Stoczniowcem był wyrównany.
Jutro torunianie będą walczyć o
pozostanie w grze.
(Fot. LECH KAMIŃSKI)
Trzeci mecz między Stoczniowcem a TKH zapowiadał się
emocjonująco i takim był. Obie ekipy wyszły na lód niesamowicie
zmotywowane i przez pierwsze 20 minut trwała wyrównana walka.
Torunianie stworzyli kilka sytuacji pod bramką Przemysława Odrobnego,
ale golkiper "Stoczni" wybronił wszystkie strzały. Gospodarze w
końcówce wykorzystali okres gry w przewadze i Wojciech Jankowski dał
prowadzenie Stoczniowcowi.
Jankowski po zmianie stron
podwyższył na 2:0 i "Stalowe Pierniki" musiały rzucić wszystkie siły do
przody, by odrobić straty. Niestety, torunianie raz po razie nadziewali
się na kontry gospodarzy, dla których kolejne trafienia zaliczyli
Jarosław Rzeszutko i Bartosz Wróbel. Dopiero w 37. min. podopieczni
Miroslava Doleżalika zdobyli kontaktowego gola po strzale Tomasza
Proszkiewicza.
Kiedy w 48 min. Martin Ambruz uzyskał drugiego gola
dla TKH w ekipie "Stalowych Pierników" zaświtała nadzieja na remis i
dogrywkę. Rozwiali je Bartosz Leśniak i Łukasz Zachariasz ustalając
wynik na 6:2 dla Stoczniowca. Jutro TKH będzie zatem walczyć o
pozostanie w grze o półfinał play off.
W innych meczach:
Cracovia - Naprzód Janów 9:3 (4:1, 3:1, 2:1) stan rywalizacji 3:0 awans
Cracovii; GKS Tychy - Unia Oświęcim 4:2 (3:0, 0:1, 1:1), 3:0 awans
GKS-u; Wojas Podhale - Zagłębie Sosnowiec 7:4 (2:1, 4:1, 1:2) 3:0 awans
Podhala.
Początek niedzielnego meczu na Tor-Torze o 18.15. Relacja na żywo w TVP 3 Bydgoszcz i TVP Sport.
Marcin Drogorób (Gazeta Pomorska)