Treść strony styczeń_2006

Pozostała ostatnia runda nadziei....

Koniec sezonu zasadniczego tuż, tuż, a „Stalowe Pierniki” nadal znajdują się poza „strefą medalową”. Powstaje, więc pytanie czy podopieczni Jarosława Morawieckiego zdołają odrobić stratę do Podhala w zaledwie siedmiu meczach?

Wszystko albo nic...

Walka o medale? Czy też „koniec sezonu”? oto pytania, które zadają sobie toruńscy Kibice, przed szóstą i zarazem ostatnią rundą sezonu zasadniczego. Do rozpoczęcia „fazy medalowej” pozostało zaledwie 7 spotkań, natomiast „przestrzeń punktowa” dzieląca „Stalowe Pierniki” od „pełni szczęścia” wynosi 5 punktów. Problem w tym, że obecność TKH ThyssenKrupp Energostal w „pierwszej czwórce”, zależy nie tylko od toruńskich zawodników, ale również od potknięć hokeistów Podhala Nowy Targ. Nawet siedem kolejnych zwycięstw nie zagwarantuje hokeistom z grodu Kopernika, upragnionego awansu, jeżeli „Szarotki” nie zgubią punktów. Na dodatek, porażka „Stalowych Pierników” w Nowym Targu może ostatecznie przekreślić szanse na „4” podopiecznych Jarosława Morawieckiego. Stawka niedzielnej potyczki jest ogromna i co gorsza w tym pojedynku liczą jedynie trzy punkty, remis oznacza dla toruńskich hokeistów....porażkę. Na szczęście hokeiści z grodu Kopernika już nie raz udowodnili, że „lubią grać z nożem na gardle”, więc stawka meczu powinna raczej stanowić „katalizator wygranej”. Na dzień dzisiejszy ciężko wytypować faworyta, zarówno Podhale, jak i TKH sygnalizuje zwyżkę formy, przy czym warto zauważyć, że „Stalowe Pierniki” walczą o wszystko, natomiast „Szarotki”, „jedynie” o „spokój” i lepszą lokatę w tabeli przed Play-Off’ami. 

W Nowym Targu nie zabraknie toruńskiego Klubu Kibica!

Grupa toruńskich zapaleńców wyrusza na południe Polski, aby wesprzeć swoich zawodników głośnym dopingiem. Obecność toruńskich fanów w Nowym Targu, z pewnością dodatkowo zmobilizuje samych hokeistów i być może przechyli szalę zwycięstwa na toruńską stronę... 

  • autor: V@LDI

wstecz

Kontakt

Bannery