Treść strony wrzesień_2006

Zwycięstwo gospodarzy!

W tegorocznej edycji turnieju im. Ludwika Czachowskiego, aż 3 zespoły zanotowały taką samą ilość punktów! W takim wypadku o końcowej klasyfikacji decydował bilans bramek.

Zagłębie Sosnowiec – Stoczniowiec Gdańsk 3:8 (1:1, 0:3, 2:4)

1:0 Kozłowski (4:39)

1:1 Hurt – Jankowski – Wróbel (18:23) [+2]

1:2 Kostecki – Hurt – Banasiewicz (28:46) [+1]

1:3 Smeja – Skutchan – Wróbel (32:43) [+1]

1:4 Kostecki – Hurt – Smeja (34:18)

1:5 Skutchan – Rzeszutko (40:10)

2:5 Da Costa T. (43:17)

2:6 Hurt – Jankowski (47:39) [+1]

2:7 Rzeszutko – Hurtaj (49:40)

2:8 Jankowski – Hurt – Kostecki (52:13)

3:8 Da Costa T. – Urban (59:07) [-1]

Spotkanie pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Stoczniowcem Gdańsk zakończyło się wysokim zwycięstwem podopiecznych Henryka Zabrockiego. Wynik nie do końca odzwierciedla wydarzenia na lodowisku. Pojedynek był wyrównany, a o zwycięstwie gdańszczan zaważyły 3 szybko stracone bramki. Małym usprawiedliwieniem może być fakt, iż Przez cały pojedynek bramki sosnowiczan strzegł młody Bartosz Stepokura.

TKH ThyssenKrupp Energostal – GKS Tychy 1:2 (1:1, 0:0, 0:1)

1:0 Jarosław Dołęga – Sychev (0:15!)

1:1 Ślusarczyk – Gretka – Parzyszek (2:23) [+2]

1:2 Parzyszek – Ślusarczyk – Śmiełowski (56:22)

Ostatni pojedynek dzisiejszego dnia miał ogromne znaczenie dla końcowej klasyfikacji turnieju. Wysokie zwycięstwo podopiecznych Wojciecha Matczaka dawało im szansę nawet na wygranie całego turnieju. Ponadto pojedynek ten zapowiadał się arcyciekawie również z innego względu. Zarówno „Stalowe Pierniki”, jak i hokeiści z południa prawdopodobnie będą walczyć o czołowe lokaty w lidze w tym sezonie. Jak się okazało pojedynek był zacięty i stosunkowo emocjonujący. Niestety emocji dostarczali nam nie tylko hokeiści, sędzia również zapisał się jako negatywny „bohater” spotkania, odsyłając zawodników za sobie tylko znane przewinienia. Ostatecznie gospodarz turnieju poległ na własnym obiekcie 1:2, a zwycięską bramkę zdobył Adrian Parzyszek.

Podsumowanie..

Zwycięstwo GKSu Tychy sprawiło, że aż 3 drużyny miały taką samą ilość punktów. W takim wypadku regulamin przewiduje posłużenie się bilansem bramkowym w celu ustalenia ostatecznej klasyfikacji. Podsumowując turniej był doskonałą okazją do zobaczenia rywali z ligii w akcji

Oto tabela końcowa turnieju:

1. TKH ThyssenKrupp              - 6 pkt      
2. Stoczniowiec Gdańsk           - 6 pkt     
3. GKS Tychy                        - 6 pkt      
4. Zagłębie Sosnowiec            - 0 pkt  

Nalepszy bramkarz - Arkadiusz Sobecki (GKS Tychy)
Najlepszy obrońca - Jarosław Kłys (TKH TKE Toruń)
Najlepszy napastnik - Alexander Hult (Stoczniowiec Gdańsk)

Podsumowując turniej był doskonałą okazją do zobaczenia rywali z ligi w akcji oraz przetestowania nowych zawodników. Widać, że zespół prowadzony przez Wojciecha Matczaka będzie walczył o najwyższe cele w lidze. Od lat konsekwentnie wzmacniany skład może okazać się receptą na sukces i odzyskanie korony PLH. Z kolei drużyna Zagłębia Sosnowiec może sporo namieszać w lidze. Duet Puzio – Horny z pewnością nie raz będzie nękał rywali, a popularny „Jawa” doprowadzał do „szału” napastników. Oczywiście póki co to tylko gdybanie, gdyż kierownictwu Zagłębia jeszcze nie udało się zatwierdzić w PZHL’u wszystkich zawodników. Stoczniowiec Gdańsk zawsze będzie niebezpieczny na swoim terenie, magia „Olivi” od lat jest znana toruńskim Kibicom. Powstaje pytanie jak gdańszczanie będą grać na „wyjeździe”?

Na koniec „Stalowe Pierniki”

Podopieczni Miroslava Doleżalika dobrze zaprezentowali się w turnieju im. Ludwika Czachwoskiego. Zobaczyliśmy ładną i kombinacyjną grę. Jeżeli drużyna nie „prześpi” pierwszych rund PLH to może pokusić się nawet o medal w tym sezonie. Jednak na to przyjdzie nam jeszcze poczekać, póki co za tydzień rozpoczynamy Sezon 2006/07!

 

Serdecznie Zapraszamy na Inaugurację!!!

 

  • autor: Valdi

wstecz

Kontakt

Bannery