Treść strony wrzesień_2006

Czekając na odbicie"…

Używając terminologii giełdowej można stwierdzić, że forma toruńskich hokeistów znajduje się w trendzie spadkowym, jednak jako, że nic nie trwa wiecznie powstaje pytanie, kiedy nastąpi odbicie?

Miało być pięknie, a jest jak zawsze…

Celem postawionym przed drużyną, jeszcze przed sezonem była „pierwsza szóstka”, przy czym patrząc na wzmocnienia toruńskiej drużyny, można było się spodziewać o wiele lepszego wyniku. Wśród kibiców mówiono o pierwszej czwórce, a nawet o medalu. Niestety po raz kolejny wraz z początkiem sezonu „spadamy na ziemię”, lecz tym razem „Stalowe Pierniki” będą mieć problemy z awansem nie do pierwszej czwórki, lecz pierwszej szóstki!

Podhale „odbiciem”?

Ostatnia porażka w Tychach w zasadzie była do przewidzenia, w końcu nie wygraliśmy tam od 2004 roku, jednak nie sama porażka jest zaskoczeniem, lecz jej styl. Podopieczni Miroslava Doleżalika, jak to określili naoczni obserwatorzy, „przeszli koło meczu”. Na dodatek toruński zespół nie wygrał meczu od 4 spotkań i nic nie zapowiada „szybkiej zmiany trendu”. Wobec tego faktu, obawy związane z brakiem awansu do „pierwszej szóstki”, są jak najbardziej uzasadnione. Na szczęście już jutro toruńscy hokeiści będą mieli szansę na tzw. „odbicie” od niechlubnego trendu, a to za sprawą meczu z popularnymi „Szarotkami”. Teoria „toruńskiego patentu na Górali” znana jest nie od dziś, więc istnieje realna szansa zdobycia 3 punktów. Jednak nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy po roszadach, jakie zaszły w obu zespołach, patent nadal ma ważność? Odpowiedź  poznamy już jutro!

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:30!

Serdecznie Zapraszamy na mecz!!!

  • autor: Valdi

wstecz

Kontakt

Bannery