Treść strony listpopad_2006

TKH z Vercikiem i Ambruzem na Stoczniowca

Dziś w hali Olivii Stoczniowiec podejmuje TKH ThyssenKrupp Energostal w pierwszym meczu fazy play off. Torunianie wygrali już tam 10 września. Czy doczekamy się powtórki? W Gdańsku wystąpią Rudolf Vercik i Martin Ambruz, o ile działacze TKH zdołają dopełnić formalności transferowych.

W Polskiej Lidze Hokejowej przyszedł czas na play offy. Sześć najlepszych drużyn przez cztery rundy będzie we własnym gronie walczyć o punkty. Piąty w tabeli TKH pierwszy mecz rozegra na wyjeździe w Gdańsku. "Stalowym Piernikom" dało się "odczarować" Olivię już w pierwszym spotkaniu. Gdy pokonali na wyjeździe rywali 4:3 po dogrywce. W II rundzie była wygrana 3:1 na Tor-Torze, ale potem drużyny wędrowały w różne strony tabeli ekstraklasy. Gdańszczanie rozpoczęli marsz w górę i skończyli II rundę na 2. miejscu, zaś torunianie z trzeciej pozycji spadli na piątą.

Czy podopiecznym Miroslava Doleżalika uda się przełamać złą passę i zakończyć zwycięski marsz Stoczniowca. Rywale w ostatnim spotkaniu pokonali na wyjeździe Wojasa Podhale 5:4. Z kolei TKH dostał w Nowym Targu łupnia 1:9. Nie da się ukryć, że gospodarze dzisiejszego spotkania będą faworytami.

Działacze TKH robią wszystko, by zatwierdzić do gry dwóch nowych napastników: Słowaka Rudolfa Vercika i Czecha Martina Ambruza.

- Jeśli tylko uda nam się uzyskać z centrali IIHF z Genewy ich karty transferowe, to obaj napastnicy zagrają w piątek w naszych barwach - mówi Paweł Gurtowski.

Gry bez Czecha i Słowaka nie wyobrażają sobie szkoleniowcy TKH, którzy chwalą nowo przybyłych zawodników.

- Na treningach obaj prezentują się świetnie, zwłaszcza po Verciku widać, że ma "papiery na grę" - mówi Stanisław Byrski, II trener. - Ale ich wartość zweryfikują mecze. Mam nadzieję, że będziemy mogli z nich skorzystać w Gdańsku. W naszych ustawieniach z trenerem Doleżalikiem bierzemy ich pod uwagę. Wciąż czekamy na obrońców, mają przyjechać w przyszłym tygodniu. Inną dobrą wiadomością jest powrót do gry po kontuzji Jarosława Kłysa, w pełni sił jest już Robert Fraszko. Między słupkami znów stanie Tomasz Wawrzkiewicz. Jedziemy do Gdańska po to, by wygrać. Drużyna doskonale zdaje sobie sprawę, że play off to już nie przelewki i teraz trzeba zacząć grać naprawdę na sto procent. W tym tygodniu ćwiczyliśmy specjalną taktykę na Stoczniowca. Z tą drużyną mamy korzystny bilans gier i chcemy, by tak było nadal.

Przewidywany skład TKH: Wawrzkiewicz - Sokół, Kłys, Vercik, Proszkiewicz, Dołęga - R. Fraszko, Dąbkowski, Bomastek, Chrzanowski, Bucharan - Korczak, Koseda, Marmurowicz, Dzięgiel, Ambruz - Suchomski, Milan, Radwański - Piotrowski.

Początek spotkania o 18.00, transmisja w Radiu PiK.

Marcin Drogorób (Gazeta Pomorska)

wstecz

Kontakt

Bannery