Treść strony luty_2007


Trzeba wygrać trzy razy

Wcześniejsze spotkania sezonu zasadniczego nie mają już
znaczenia, ponieważ dziś rozpoczyna się runda play off Polskiej Ligi
Hokejowej.

- Drużyna jest bardzo umotywowana do treningów - stwierdził Miroslav
Doleżalik, pierwszy trener TKH. - Wszyscy wiemy, o co gramy.

image

Jak często dzisiejszego wieczoru Przemysław Odrobny
(bramkarz Stoczniowca) będzie zmuszony do interwencji?

Żadnego z kibiców nie trzeba chyba przekonywać do wagi
poszczególnych potyczek oraz tego, że o wyniku w play off decydują
niejednokrotnie krótkie chwile. Każdy mecz to oddzielna historia ze
zdwojonymi emocjami i walką. Pierwsza batalia gdańsko-toruńska będzie
miała miejsce już dziś w mieście Neptuna (godz. 18), a kolejna w
niedzielę (godz. 17.30*) na „Tor- Torze”.


-
Ta drużyna, która zostawi więcej zdrowia na lodzie, przejdzie do
dalszego etapu - powiedział Henryk Zabrocki, szkoleniowiec
Stoczniowica. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to zupełnie inna
rywalizacja, dlatego trzeba zapomnieć o wcześniejszych spotkaniach.


Do dzisiejszego batalii torunianie przystąpią w pełnym składzie, a
na uwagę zasługuje fakt, że od ponad miesiąca duet szkoleniowców TKH
nie mógł skorzystać z usług wszystkich graczy. Natomiast w szeregach
gdańszczan zabraknie prawdopodobnie Łukasza Zachariasza (naciągnięcie
mięśnia pachwiny), któremu daje się dziesięć procent szansy na występ.
Z kolei po lekkich urazach wystąpią Michał Smeja i Maciej Urbanowicz.

Dariusz Łopatka (Nowości)

* - Mecz z racji rozgrywania finału Mistrzostw Świata
w piłce ręcznej z udziałem reprezentacji Polski został przesunięty na
18.30 (przyp. redakcji)

wstecz

Kontakt

Bannery