Treść strony marzec_2007
Piramidalne wizje przyszłości
Polski Związek Hokeja na Lodzie wyszedł z inicjatywą tworzenia klas sportowych o profilach hokejowych. Pieniądze na realizację pomysłu da Ministerstwo Sportu.
- Do tej pory największym problemem najmłodszych grup naborowych był
brak sprzętu, który kosztuje ponad dwa i pół tysiąca złotych, dla
jednego zawodnika - stwierdził Bolesław Remlein, działacz Toruńskiego
Klubu Hokejowego. - To spory wydatek. Za pomysłem Polskiego Związku
Hokeja na Lodzie idą pieniądze, dzięki którym będziemy mogli zachęcić
kolejnych młodych chłopców do uprawiania hokeja.
Sosnowiec i nic więcej
Kilka dni temu przedstawiciele Międzyszkolnego Klubu Sportowego
„Sokoły” odbyli rozmowę z władzami PZHL-u, podczas której omawiano
szczegóły utworzenia klas sportowych o profilu hokejowym w jednym z
toruńskich gimnazjów.
-
PZHL optuje za utworzeniem takich placówek - dodał Remlein. - Trzeba to
jakoś „ugryźć”. Takie szkoły są podstawą w tworzeniu tzw. piramidy
szkoleniowej.
Na podobnych warunkach w tej chwili działa w Polsce jedynie sosnowiecka Szkoła Mistrzostwa Sportowego.
- Nie ma nic więcej - powiedział Bolesław Remlein. - Jak na razie
tworzone są gimnazjalne ośrodki szkolenia młodzieży. Jest to szansa na
wykorzystanie pieniędzy z Ministerstwa Sportu. Tworzone są cztery takie
ośrodki (oprócz Torunia: Warszawa, Nowy Targ, Oświęcim - przyp. red.),
które otrzymają po sto tysięcy złotych za drugą połowę tego roku, z
funduszu szkoleniowego.
Kontynuują szkolenie
Pieniądze przeznaczone z ministerstwa trafią do Polskiego Związku
Hokeja na Lodzie, a nie bezpośrednio do szkół. Zasoby finansowe zostaną
przeznaczone na organizację obozów przygotowawczych, szkoleń, a także
na dostarczenie niezbędnego sprzętu. Sztab szkoleniowy, prowadzący
zajęcia, będzie organizowany prawdopodobnie przez toruński klub.
Do tej pory klasy sportowe o profilu hokejowym, na poziomie
podstawówki, prowadzone są w ZS nr 24, z kolei gimnazjalne mogą powstać
przy Zespole Szkół Mechanicznych i XIII LO, który mieści się na ul.
Targowej.
- Jest to próba utworzenia ciągu szkoleniowego dla młodych hokeistów
poczynając od podstawówki po gimnazja i licea - podsumował Bolesław
Remlein.
Dariusz Łopatka (Nowości)