Treść strony SEZON 2007/ 2008
Białorusini znów najlepsi
Zawodnicy Toruńskiego Klubu Hokejowego w niespełna minutę przegrali wygrany już turniej im. Ludwika Czachowskiego.
W trzydniowych zawodach, które odbyły się na „Tor-Torze”, zwyciężyli Białorusini z Brześcia. Drugie miejsce zajęła drużyna z Elektrenai.
Gospodarze zawodów - hokeiści TKH ThyssenKrupp Energostalu - turniejowe zmagania rozpoczęli dobrze. W pierwszym spotkaniu, w rzutach karnych, pokonali HK Brześć (w regulaminowym czasie był remis 1:1), a dzień później, zdecydowania bytomską Polonię 6:2 (2:0, 1:2, 3:0). Po dwóch dniach byli liderami tabeli.
Zabrakło dziesięciu minut
We wczorajszym meczu, jeszcze dziesięć minut przed końcową syreną, torunianie wygrywali z Energiją Elekrenai, prowadzoną przez Dmitrija Miedwiediewa 3:2. Taki wynik dawał im zwycięstwo w czwartej edycji Międzynarodowego Turnieju im. Ludwika Czachowskiego.
- W drugiej tercji tego spotkania zagraliśmy źle taktycznie - przyznał szkoleniowiec litewskiej Energiji. - Przed przystąpieniem do ostatniej części meczu należało zawodnikom uświadomić raz jeszcze, co mają grać. Przełamali się, zagrali szybciej, stąd mieliśmy dużo okazji strzeleckich.
W odstępie 48 sekund Litwini dwukrotnie zapalali czerwoną lampkę nad bramką Michała Plaskiewicza, dzięki czemu wysforowali się na prowadzenie. Trzy minuty przed końcem, wygraną Energiji przypieczętował najlepszy zawodnik turnieju - prawoskrzydłowy Martynas Slikas - ustalając wynik na 5:3 (1:0, 0:3, 4:0).
Historia lubi się powtarzać
W ostatnim, szóstym spotkaniu turnieju hokeiści HK Brześć bez większych problemów pokonali Polonię Bytom 4:1, dzięki czemu, z dorobkiem siedmiu punktów wygrali toruński turniej, po raz drugi w jego historii, a gospodarze uplasowali się na trzeciem miejscu.
Ostatnia lokata przypadła drużynie beniaminka Polskiej Ligi Hokejowej - Polonii Bytom, która jako jedyna nie zdobyła punktu
Dariusz Łopatka (Nowości)