Treść strony SEZON 2007/ 2008
Niezła demolka
Toruńscy hokeiści zostali upokorzeni przez rywali z Sosnowca, którzy wzięli rewanż za wysoką porażkę na inaugurację rozgrywek.
TKH - Zagłębie
0:8 (0:0, 0:2, 0:6)
Bramki:
0:1 - Jaros (27), 0:2 - M. Puzio (40), 0:3 - Da Costa (43), 0:4 - Luka
(46), 0:5 - Belica (49), 0:6 - Jaros (50), 0:7 - Luka (52), 0:8 - T.
Kozłowski (57).TKH: Kachniarz - Koseda, Cychowski, Pł. Dalke,
Dzięgiel, Kuchnicki - Dąbkowski, Buril, Jastrzębski, Chrzanowski,
Marmurowicz - Kubat, R. Fraszko, Zubek, Hurtaj, Koszarek oraz Bomastek,
Mravec, Dołęga oraz Semeniuk
W 3. tercji gospodarze nie
istnieli, przyglądając się, jak Zagłębie kieruje krążki do ich bramki.
Kompromitujące błędy popełniali obrońcy, statystując przy większości
trafień rywala. Nie lepiej spisywali się napastnicy, których ostatnią
myślą było angażowanie się w działania defensywne. Za dwa gole winę
ponosi Kachniarz.
A zaczęło się zupełnie niepozornie. TKH grał dwa
razy w podwójnej przewadze i cztery razy w pojedynczej. Przewagi nie
przyniosły jednak efektu. W 27. min goście wyszli na prowadzenie. Jaros
wykorzystał błąd obrońców TKH, którzy zostawili go samego za bramką,
wyjechał przed Kachniarza i go przechytrzył. Na 2:0 podwyższył Puzio,
po podaniu Belicy.
Od 43. min zaczęła się demolka w wykonaniu
przyjezdnych. Przy trzecim golu autorstwa Da Costy błąd popełnił
toruński bramkarz, przy dwóch następnych nie miał nic do powiedzenia.
Na listę strzelców wpisywali się Luka i Belica. Kilkanaście sekund
później znowu Kachniarza pokonał Jaros i zaraz po nim ponownie,
debiutujący w Zagłębiu, Luka. Po ósmym golu między słupki TKH wszedł M.
Ciesielski (Plaskiewicz narzeka na uraz pleców i nie było go w
składzie, podobnie jak Vercika - kostka), który zadebiutował w
ekstraklasie i zachował czyste konto.
Pozostałe wyniki 10.
kolejki: Podhale Nowy Targ - Polonia Bytom 8:3, Stoczniowiec Gdańsk -
Unia Oświęcim 8:0, Naprzód Janów - Cracovia Kraków 5:4 po karnych, KH
Sanok - GKS Tychy 3:5.
Paweł Kumiszcze (Gazeta Pomorska)
