Treść strony wrzesień_2007
Vitek daje zwycięstwo Stoczni w dogrywce
W meczu 9 kolejki PLH w derbach Pomorza TKH ThyssenKrupp Energostal
Toruń przegrał po dogrywce ze Stoczniowcem Gdańsk 3:4. Zwycięską bramkę
dla gdańszczan zdobył w trzeciej minucie dogrywki Josef Vitek.
Wszystkie bramki dla gospodarzy zdobył Jarosław Dołęga.
Na początku drugiej tercji na ławkę kar powędrował Piotr Koseda. Gdy wydawało się, że Stoczniowiec może wyjść na prowadzenie fatalny błąd popełnił Odrobny. Zbyt krótko wybił krążek po bandzie, „gumę” przejął Bomastek podał do będącego przed bramką Dołęgi i ten położył na lodzie golkipera Stoczniowca i posłał krążek do bramki. Kolejne minuty to zdecydowana przewaga gospodarzy. Słowacy występujący w zespole z grodu Kopernika mogli podwyższyć wynik spotkania. Strzały Mravca i Burila obronił Odrobny. W 27 minucie pojedynek sam na sam z Kachniarzem przegrywa najskuteczniejszy w klasyfikacji kanadyjskiej w zespole Stoczniowca Josef Vitek. W 30 minucie dwójkowa akcja Bomastka z Dołęgą kończy się strzałem tego drugiego jednak Odrobny na posterunku. Dwie minuty później sytuacji sam na sam nie wykorzystuje Marmurowicz. W 35 minucie goście doprowadzają do remisu. Akcja prawym skrzydłem Jankowskiego kończy się podanie do ustawionego przed bramką Rzeszutki i ten z bliska pokonuje Kachniarza. Druga tercja podobnie jak pierwsza remisowa z tym że w końcu na Tor-Torze padły bramki.
W trzeciej tercji kibice zgromadzeni na trybunach nie nudzili się. W 44 minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadza Jarosław Dołęga, który po raz drugi dzisiejszego wieczora pokonał Odrobnego. Radość z prowadzenia zespołu TKH trwał tylko trzy minuty. Pięknym strzałem z ostrego kąta Kachniarza zaskoczył Jankowski i w 47 minucie było 2:2. W 53 minucie doskonałej okazji nie wykorzystał najlepszy zawodnik na lodzie Jarosław Dołęga. W 56 minucie wychodzący na czystą pozycję Jacek Dzięgiel jest faulowany przez Michała Smeję i sędzia dyktuje rzut karny dla gospodarzy. Sytuację wykorzystał Dołęga i TKH znowu prowadziło. Tym razem prowadzenie miejscowych trwało jeszcze krócej. Po upływie minuty bramkę wyrównującą zdobył Milan Furo. Do końca regulaminowego czasu gry wynik nie uległ zmianie i potrzebna była dogrywka. Decydującą dla losów meczu akcję przeprowadzili goście. Kontra Skutchana z Vitkiem kończy się bramką tego drugiego i to Stoczniowiec zainkasował dwa punkty, zaś gospodarzom pozostał punkt.
TKH TKE Toruń - Energa Stoczniowiec Gdańsk 3:4 (0:0, 1:1, 2:2, 0:1)
1:0 21:50 Dołęga -Bomastek (w osłabieniu)
1:1 34:47 Rzeszutko – Jankowski - Leśniak
2:1 43:44 Dołęga - Dąbkowski (w przewadze)
2:2 46:55 Jankowski – Wróbel - Leśniak
3:2 55:07 Dołęga (karny)
3:3 56:08 Furo - Łopuski - Leśniak
3:4 62:46 Vitek – Skutchan - Skrzypkowski
TKH: Kachniarz; Dąbkowski, Buril(2), Bomastek, Mravec, Dołęga; Kubat, Fraszko, Vercik, Hurtaj(2), Koszarek; Koseda(4), Cychowski, Jastrzębski, Chrzanowski, Marmurowicz; Zubek, Dalke, Dziegiel, Kuchnicki.
Stoczniowiec: Odrobny; Smeja (5), Bigos(2), Skutchan(2), Prokop, Jurasek(4+10); Skrzypkowski, Rompkowski, Furo, Łopuszki(2), Vitek(2); Wróbel(4), Leśniak, Kostecki, Rzeszutko, Jankowski.
Kary: 8 – 31( w tym 10 minut za niesportowe zachowanie Juraska)
Sędziowali: Kryś oraz Molenda, Madeksza.
- autor: Wojtek Wiśniewski
