Treść strony luty_2008

Na dobrej drodze

Rozmowa z Ryszardem Szymańskim i Pawłem Gurtowski, prezesem i wicprezesem TKH ThyssenKrupp Energostal.

- Za kilka miesięcy kończy się umowa ze sponsorem strategicznym. Zostanie przedłużona czy trzeba będzie szukać innej firmy?

Ryszard Szymański: - Umowę mamy podpisaną do końca lipca. Oficjalnie ThyssenKrupp nie przysłał pisma, że rezygnuje ze sponsorowania klubu. Liczę, że do końca marca będzie decyzja w tej sprawie - czy zostają, czy odchodzą.

- Zakładając najgorszy scenariusz, jakie macie alternatywne rozwiązania?

RS: - Prowadzimy szeroko zakrojoną akcję pozyskiwania następnych sponsorów z największymi firmami w Toruniu. Liczmy, że nawet gdyby ThyssenKrupp zrezygnował, to pozyskamy od innych kontrahentów taką ilość pieniędzy, które pokryją tę stratę.
Paweł Gurtowski: - Wszystko na to wskazuje, że jednak będziemy dalej kontynuować współpracę.

- Pod koniec tygodnia wybraliście się Panowie do Niemec.

RS: - Nawiązaliśmy kontakt z dużą firmą niemiecką Tixxit, która zajmuje się pozyskiwaniem sponsorów dla klubów, nie tylko hokejowych.
PG: W grę wchodzi tutaj też doradztwo i to będzie dla nas istotne, bo chcielibyśmy skorzystać z kilku rozwiązań i przenieść je na nasz grunt. Wstępnie też ustaliliśmy, że nawiążemy kontakt o charakterze sportowym z zespołem drugiej Bundesligi Kassel Huskies, bo właściciel firmy Rainer Lippe jest też współwłaścicielem wspomnianego zespołu. Myślimy o wysyłaniu trenerów na szkolenie, spotkań między seniorami i młodszymi grupami. Może przyjadą do nas na turniej Czachowskiego.

- To są plany, a konkrety?

RS: - W bieżącym tygodniu mamy podpisać umowę, w której zawrzemy pełnomocnictwo dla tej firmy i ona w naszym imieniu będzie poszukiwała sponsorów.
PG: - W związku z tym spodziewamy się rewizyty w najbliższym czasie i wtedy zorganizujemy konferencję prasową, na której oficjalnie zawrzemy kontrakt. Wcześniej odbędzie się to na zasadzie wymiany faksów.

- Będzie zmiana na stanowisku prezesa?

RS: - Nie podjąłem jeszcze decyzji w tej sprawie. Jest to uzależnione od moich spraw osobistych oraz od możliwości finansowych prowadzenia klubu. Jeśli nie będzie pieniędzy, to nie będzie klubu.

- Co dalej z trenerem?

RS: - Obowiązuje nas jeszcze rok umowy i na dzisiaj zarząd w ogóle nie rozważa możliwości przerwania współpracy z panem Pyszem.

- Przejdźmy do tematu transferów.

RS: - Interesuje nas wzmocnienie zespołu 3-5 zawodnikami, żebyśmy mogli konkurować z najlepszymi. Chcemy również pozyskać pięciu zawodników zagranicznych, aby od 1 czerwca trenowali z zespołem. Być może na lód w Toruniu uda się już wejść 15 lipca. Odpada natomiast wyjazd, tak jak przed poprzednim sezonem do Bańskiej Bystrzycy ze względu na zbyt wysokie koszty.

wstecz

Kontakt

Bannery