Niezwykle cenne zwycięstwo torunian

Po zaciętym meczu drużyna TKH Nesta Toruń pokonała KH Sanok. To
zwycięstwo umacnia torunian na 7. miejscu i bardzo przybliża do play
off.

TKH Nesta - KH Sanok
4:2 (1:1, 2:1, 1:0)

Bramki: 1:0
Jastrzębski - Dzięgiel (18.02), 1:1 Novak (18.41), 2:1 Marmurowicz -
Kubat (22.43 w przewadze), 2:2 Połącarz (26.10), 3:2 Dołęga - Bomastek
(35.47), 4:2 Dzięgiel (42.49) TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski (2), Burzil;
Bomastek, Mravec, Dołęga - Kubat (2), Cychowski (4); Marmurowicz,
Salonen, Paakkarinen (2) - Koseda (2), K. Piotrowski; Jastrzębski (2),
Koszarek, Dzięgiel - Porębski, Wieczorek; Wiśniewski, Chrzanowski,
Minge. KH: Rocki (42.50 Janiec) - Valeczko (2), Zieliński; Koky, Hruby,
Novak (4) - Rąpała, Kapica; Kostecki, Milan (4), Mermer - Guriczan (2),
Demkowicz; Ćwikła (2), Połącarz, Grzesik - Mazur, Biały, Maciejko.

To
było wyrównane spotkanie. Jednak długo zawodnikom obu drużyn nie udało
się znaleźć sposobu na pokonanie bramkarzy. Gole padły dopiero w
końcówce pierwszej tercji w odstępie kilkudziesięciu sekund. Najpierw
Jacek Dzięgiel wyłożył krążek Mariuszowi Jastrzębskiemu, który trafił
do pustej bramki. Goście wyrównali w zamieszaniu, kiedy najlepiej
zachował się Lukas Novak.

Torunianie odzyskali prowadzenie gdy
na ławce kar przebywał Roman Gurican. Strzał Bartłomieja Dąbkowskiego
odbił Wojciech Rocki, dobitka Przemysława Bomastka była niecelna, ale
"guma'' trafiła do Arkadiusza Marmurowicza, a ten nie zmarnował okazji.
Sanoczanie zaatakowali, ale dobrze bronił Michał Plaskiewicz. Toruński
golkiper musiał skapitulować po uderzeniu z bliska Pawła Pałącarza.

Trzeci
gol dla TKH to zasługa pary Bomastek - Jarosław Dołęga. Popularny
"Bomi'' idealnie zagrał zza bramki do Dołęgi, a ten potężnym strzałem
pod poprzeczkę pokonał Rockiego. Bramkarz KH miał negatywną rolę przy
czwartym golu. Zagapił się po strzale Dzięgiela, po czym krążek trafił
go w plecy i wpadł do siatki. Po stracie gola Rocki zjechał do boksu, a
zmienił go Łukasz Janiec. Sanoczanie do końca walczyli o zmianę
rezultatu. Wycofali bramkarza i grali 6 na 5, ale torunianie dobrze się
bronili i zainkasowali komplet punktów.

W drugim meczu grupy "słabszej'': GKS Jastrzębie - Polonia Bytom 3:2 (1:2, 2:0, 0:0).
Wyniki
grupy "silniejszej'': Naprzód Janów - Stoczniowiec Gdańsk 7:4 (3:0,
1:2, 3:2), Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 3:4 (1:2, 2:2, 0:0), Podhale
Nowy Targ - Cracovia 3:2 (0:0, 1:1, 2:1).

1. Podhale 37 78 157:95
2. Cracovia 37 73 156:87
3. Stoczniowiec 37 72 139:111
4. Zagłębie 37 63 142:121
5. Naprzód 37 62 143:123
6. GKS Tychy 37 58 125:100
7. Jastrzębie 37 57 125:114
8. TKH Nesta 37 45 96:126
9. KH Sanok 37 37 104:145
10. Polonia 37 10 49:214

Dariusz Knopik (Gazeta Pomorska)