Treść strony SEZON 2008/ 2009
Zawrzało pod nowotarską szatnią
Podhale - TKH. W sobotnim meczu ćwierćfinałowym mistrzostw Polski nie zabrakło wielkich emocji
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się podobnie, jak to rozegrane dzień
wcześniej, również w Nowym Targu. Gra była wyrównana, ale pierwsze dwie
bramki zdobyli gospodarze. Najpierw Zapała, a w drugiej odsłonie
Iviczicz, pokonywali Michała Plaskiewicza.
Biorąc pod uwagę świetną dyspozycję bramkarza Podhala -
Krzysztofa Zborowskiego - taka strata mogła być trudna do odrobienia.
Tym niemniej torunianie stanęli na wysokości zadania i po mocnym
strzale Rafała Cychowskiego w 39 min. zniwelowali część strat.
Najwięcej
emocji przyniosła końcówka, choć wówczas goście przegrywali już 1:3,
ponieważ na początku trzeciej tercji krążek po strzale Iviczicza do
bramki celnie dobił Baranyk.
Cztery razy grali w sześciu
W ostatnich
dziesięciu minutach meczu arbiter główny Grzegorz Porzycki nałożył 56
minut karnych na graczy TKH (meczu nie dokończyli Dzięgiel i
Dąbkowski), a torunianie tylko przez krótkie chwile grali w pełnym
składzie. Mimo to sztab szkoleniowy gości postawił wszystko na jedną
kartę i wykorzystał te momenty na wycofywanie z lodu Plaskiewicza (po
raz pierwszy już w 56 min.). Ten zabieg taktyczny powiódł się za drugim
razem, trzy minuty przed końcem Migawka z pierwszego spotkania Podhala
z TKH Nestą. Za sprawą Bartosza Dąbkowskiego (z prawej) w powietrzu
koziołkuje Martin Iviczicz. Fot. PAP meczu, gdy Przemysław Bomastek
zmienił tor lotu krążka po strzale Zoltana Kubata. Wówczas goście znów
„powrócili” do gry.
Dwie minuty przed ostatnią syreną Jarmo
Tolvanen raz jeszcze przywołał do siebie bramkarza TKH, ale wtedy ten
popełnił błąd. Był już przed boksem swojej drużyny, na lód wyjechał
szósty zawodnik, a nowotarżanie rozpoczęli kontratak. Plaskiewicz
postanowił wrócić do bramki, a fakt ten odnotowali arbitrzy, nakładając
karę techniczną na zespół, za grę z nadmierną liczbą graczy.
Napięta
atmosfera, spowodowana decyzjami arbitra, sprzyjała gospodarzom, którzy
w 59 min. ustalili wynik spotkania (4:2) trafieniem Mariana Kacira.
Emocje
z lodowiska przeniosły się również pod szatnie obu ekip, gdzie Jarmo
Tolvanen przekazał trenerowi Podhala - Milanowi Janczuszce, swoje uwagi
na temat prowadzonych przez niego zawodników.
Zagrali jak panienki
-
Podhale to świetna drużyna, ale to, jak zagrali ci zawodnicy jest
skandalem. Nie potrafili przeciwstawić nam się siłowo, „nurkowali”,
zagrali jak panienki - powtarzał Tolvanen w pomeczowych wywiadach.
-
Dla nas to był najnormalniejszy mecz play off - odpowiadał Janczuszka.
- Co się działo w końcówce? Było nerwowo, ale to problemy toruńskiej
drużyny i jej trenera, a nie nasze.
We wtorek zostanie rozegrane trzecie spotkanie, tym razem na Tor-Torze. Początek - godz. 18.30.
WYNIK
Podhale Nowy Targ - TKH Nesta Toruń 4:2 (2:0, 0:1, 2:1)
1:0
K. Zapała - J. Różański (9.32, przy sygnalizowanej karze Paakkarinena,
w przew.), 2:0 M. Iviczicz - Ł. Batkiewicz, M. Voznik (30.57), 2:1 R.
Cychowski - J. Dzięgiel (38.11, w podw. przew.), 3:1 M. Baranyk - M.
Iviczicz, M. Voznik (43.13), 3:2 P. Bomastek - Z. Kubat, S. Salonen
(57.01, sześciu na pięciu), 4:2 M. Kacir - K. Zapała, J. Różański
(58.18, w podw. przew.).
Podhale: Zborowski; Sroka - Sulka
(2), Dutka - Iviczicz (2), Łabuz (2) - Petrina, Galant - Priechodsky;
Różański - Zapała (2) - Kacir (2), Baranyk - Voznik (2) - Ł.
Batkiewicz, Malasiński - Dziubiński (2) - Gruszka, Ziętara - Bryniczka
- Iskrzycki. Kary: 14 min.
TKH Nesta: Plaskiewicz (od 0.01 do
55.39, od 56.00 do 56.45, od 57.01 do 58.40 oraz od 59.50 do 60);
Dąbkowski (12) - Piotrowski, Kubat (4) - Cychowski (2), Koseda (2) -
Burzil (4); Bomastek - Mravec - Dołęga, Minge - Salonen (2) -
Paakkarinen (4), Marmurowicz (2) - Dzięgiel (10+20) - Jastrzębski (10),
Wieczorek - Koszarek - Chrzanowski. Kary: 74 min. (w tym kary 10 min.
za niesportowe zachowanie dla Jastrzębskiego i Dąbkowskiego, kara meczu
10+20 dla Dzięgiela i 2 min. kary tech.).
W rywalizacji prowadzonej do trzech zwycięstw, 2:0 prowadzi drużyna Wojasa Podhala Nowy Targ
Dariusz Łopatka (Nowości)
