Treść strony PI - sezon 2009/2010

PUNKT INFORMACYJNY - sezon 2009/ 2010

Serdecznie witamy w kolejnej odsłonie Punktu Informacyjnego.
Zapraszamy wszystkich kibiców toruńskiego hokeja na lodzie
do zadawania pytań oraz nadsyłania własnych komentarzy.
Jak zawsze, postaramy się wyczerpująco odpowiedzieć na wszystkie rozsądne pytania.

komentarze (81) ()

[2009.12.22 16:36,55] - maciej
jaka jest szansa, aby klub zasilił sponsor strategiczny z prawdziwego zdarzenia ? czy prowadzone są jakiekolwiek rozmowy? czy mozliwe jest aby budżet mógł wynosić tyle ile np. w Cracovii czyli ok. 4-5 mln........bez takiego sponsora możemy pomarzyć tylko o odegraniu poważniejszej roli w rozgrywkach e-ligi

Jak 1:1.000.000.000.000

A na poważnie, szansa na taki budżet w naszym klubie jest w najbliższym czasie znikoma. ComArch to ewenement na skalę Polski. Żaden inny klub hokejowy w Polsce nie ma co liczyć na tak wysokie zabezpieczenie finansowe. Z tego co mi wiadomo, ogromne kłopoty mają prawie wszystkie kluby w naszym kraju. Przyczyny takiego stanu rzeczy są bardzo złożone.

[2009.12.22 10:23,27] - Heniek
Pytanie :
1. Dlaczego nie podano informacji o zmianach w Zarządzie
2. czy prawdą jest że Pan Ryszard Szymański - V-ce Prezes ds. finansowych zrezygnował z dalszej działalności w Zarządzie ?
3. Kto jest teraz odpowiedzialny za finanse Klubu ?

1. Nigdy, z wyjątkiem komunikatów z Walnego Zebrania Członków stowarzyszenia, nie podawano na stronie internetowej takich informacji.
2. Pan Ryszard Szymański złożył rezygnację z pełnionej funkcji (z powodów osobistych) w dniu 15.10.2009.
3. Sprawami finansowymi zajmuje się Prezes klubu p. Marek Sokołowski.

[2009.12.21 11:00,49] - Deeep
Czy to prawda co nietoperze pod dachem TorToru ćwierkały wczoraj że Finowie już wyjechali i nie wrócą?

Jak zwykle w "ćwierkaniu" jest ziarko prawdy. A. Koivisto w rozmowie z Prezesem klubu poprosił o rozwiązanie kontraktu zawodniczego. Jednak, jak do tej pory, do klubu nie wpłynęły żadne oficjalne dokumenty w tej sprawie. W przypadku J. Porthena nie było, żadnej rozmowy na ten temat. Obaj zawodnicy otrzymali wcześniej zgodę na wyjazd do domu na Święta Bożego Narodzenia.

[2009.12.19 17:04,42] - Dotka
Witam. Czy na wtorkowy mecz będą otwarte kasy, dla tych którzy nie mieli możliwości zakupu 'bonsowego' biletu?

Oczywiście.

[2009.12.15 13:27,48] - Michu
doszły mnie słuchy ze w druzuna ma zosrac "zasilona" juniorami czy zarzad wie cos na ten temat?

"zosrac" !!! ???

Słyszałem, że najlepsi mają szansę na grę w I zespole. Czy o to ci chodzi?

[2009.12.15 09:21,44] - fanpieknychbramek
czy wreszcie moderator dopusci moje 2 razy powtarzane pytanie??

Jak zapisano w "Wielkiej, Mądrej Księdze" - "...Czekajcie, a będzie wam dane...".

[2009.12.14 07:43,15] - fanpieknychbramek
"O decyzji dotyczącej rozwiązania kontraktów zadecydowały przede wszystkim względy sportowe."
czy wg. zarządu Talaga prezentuje wyższy poziom sportowy niż zwolniony Cychowski?JNo w sumie wczoraj po raz kolejny zaliczył asysty.., w bramkach dla przeciwnika...

Prezentuje podobny poziom wyszkolenia sportowego. Rafał Cychowski też miewał podobne sytuacje.

[2009.12.11 22:33,04] - maks33
witam
a ja mam inny poglad nt zatrudnienia obcokrajowcow. z uwagi na poziom naszej calej ligi i mam tu na mysli takze pierwsza 6, moim zdaniem do pelni szczescia jest potrzebnych 2 dobrych obcokrajowcow atakujacych i zfobywajacych bramki. u siebie gramy z trzema napstnikami obcokrajowcami, na wyjezdzie z burilem bardziej defensywanie liczac na wygrana. tych dwoch tak jak pisalem jeden rotacyjnie za burila, drugi za porthena. moze warto zaryzykowac kontraktujac ich na 2 miesiace? co pan mysli o takim pomysle, sta klub na to?

Pytanie z gatunku twojego poprzednika. Logiczne, z elementmi profesjonalnej wizji drużyny. Jest jednak skierowane w bliżej nie określoną przyszłość. Teraz, niestety jest to nierelane. Z oczywistych względów.

[2009.12.10 15:11,19] - adamkozaq
Wiatm,
Chciałem nawiązać do poprzedniego pytania a w zasadzie do odpowiedzi jakiej na to pytanie Pan udzielił.
Fajnie, że z Porthenem nie jest źle bo wiadomo, że kontuzje kolan to poważny problem. Ale...no właśnie jest jedno ale.
Mamy dziś 10 grudnia, przy założeniu że nie będzie mógł grać w lidze jakieś 5 tygodni można przyjąć, że wróci najwcześniej około 15 stycznia. A do tego czasu zespół rozegra 8 spotkań! Potem zostaje jeszcze 7 kolejek ale... tu znowu jest znak zapytania o formę zawodnika po kontuzji? Czy decyzja o nie szukaniu zastępstwa dla Porthena jest właściwa? Ja mam wątpliwości, bo:
1. Tak jak pisałem jego forma po kontuzji będzie wielką niewiadomą,
2. Praktycznie zmuszamy się do gry na 3 piątki co jak wiadomo nie napawa optymizmem przy takim a nie innym kalendarzu PLH,
3. Zwyczajnie...Porthen nie jest zawodnikiem jaki tu być powinien (obcokrajowiec nie wybijający się NICZYM ponad poziom naszych krajowych grajków z 1 i 2 piątki).

Jeszcze jedno, z innej beczki. Czy doczekamy się wreszcie debiutu jakiegoś 17 czy 18 latka, czy klub nadal uparcie będzie stawiał na tych "wiecznie młodych" 22,23,24-latków?? Argument o braku siły czy też innych atrybutów fizycznych jakoś do mnie nie przemawia...
Pozdrawiam

Twoje wyjaśnienie jest nadzwyczaj logiczne. Mniej więcej tak to powino wyglądać w normalnej lidze, w normalnym klubie, w normalnych czasach. W naszej rzeczywistości pojawia się jednak kilka wątpliwości.
1. Nigdy w historii TKH nie został zwolniony kontuzjowany zawodnik.
2. Gdyby do tego doszło, to w przyszłości wcale niedalekiej mielibyśmy poważne trudności z podpisaniem kontraktów, z zawodnikami zagranicznymi.
3. Żeby wypełnić lukę po Jermu (w czasie kontuzji) musielibyśmy poszukać piątego obcokrajowca, na którego nas nie stać.
4. Nawet gdybyśmy szukali, to jaką mamy gwarancję, że będzie lepszy i przez jak długi okres będzie się aklimatyzował. Tak jak Jermu i Arto - dwa, trzy tygodnie?
5. Czy biorąc pod uwagę realia oraz wszystkie za i przeciw, różnica obu koncepcji jest drastycznie różna?

Ps. Jestem przekonany, że młodzi zawodnicy z klubu MKS Sokoły dostaną taką szansę.

[2009.12.09 20:18,52] - michu
Panie Prezesie czy mamy cel awansować przed Stoczniowiec czy Unię Oświęcim?Proszę o odp

Mamy cel awansować do PO. Nie ma większego znaczenia przed jakimi zespołami. Północna solidarność chciałaby wspólnego awansu ze Stoczniowcem, ale jest to tylko i wyłącznie sfera marzeń i pragnień.

[2009.12.08 22:50,00] - SpEzzA
Mam zasadnicze pytanie prosze o szczerą-konkretną nie ironiczna odpowiedź. Na żużel- MotoArene codzi ok 15tys osób co mecz każda z tych osób przynajmniej 90% interesuje sie hokejem na lodzie. Unibax walczy o najwyższe cele - my (TKH) o najniższe... Może niech Zarząd pomyśli o stworzeniu ekipy walczącej o mjsc 1-3 na każdy mecz będzie przychodzić średnio 2tys x 9zł (licząc ulgowe średnio z normal nymi a na 1/2 i finał pew nie byłyby komplety) to jest 18tys za mecz ponad 40 w rundzie zasadniczej to jest już ponad 700tys. zł dochodu . nie lepiej stworzyć dobrą ekipe na którą będą chodzić wszyscy czy lepiej średniaków dla wiernych. W Totuniu kochamy hokej tak jak żużel ale wysokim poziomie o najwyższe cele panowie! Zastanówmy sie nad tym! Pozdrawiam

Zaprezentowana przez ciebie koncepcja, to czysto teoretyczne, akademickie rozwiązanie. Jest w niej 100%-owa racja. Ale... Niezmiernie trudno wprowadzić taką koncepcję w życie. Przypomnę, że nie tak dawno temu (mniej wiięcej dwa lata) klub żużlowy Apator, leżał na łopatkach i chciał ogłosić upadłość. Długów było bardzo dużo, obietnic też sporo, a winnymi całej tej sytuacji uznano kibiców. Potem pojawił się "Święty Mikołaj" i podarował Toruniowi klub, rok póżniej drugi "Święty Mikołaj" podarował najlepszy żużlowy stadion na świecie. Co by było dzisiaj z toruńskim speedwayem, gdyby się oni nie pojawili?
Niestety w życiu takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Powiem więcej, to był taki mały "cud". Rozsądni ludzie nie mogą budować przyszłości jakiegokolwiek klubu w oparciu o "cuda", bo skończy się to wyjątkowo dramatycznie. Tak jak Apator dwa lata temu. Jakby nie patrzeć, idea pomysłu jest dobra i można iść powoli w tym kierunku. Problem leży w stosowanych środkach i metodach. Czy wychowywać swoich zawodników, czy zastosować model Cracovii? Takich pytań jest wiele, a i tak wszystko zależy od "$".

[2009.12.09 09:41,17] - Michu
Jak wygląda sprawa kontuzji Porthenena ? Czy jest tak źle jak po meczu mówił trener Rutkowski ? Jeśli tak zy planowane jest ściągniecie nowego napastnika bo czasu zostało nie wiele.

Otrzymaliśmy potwierdzenie wstępnej diagnozy dr. W. Piotrowskiego wykonane rezonansem magnetycznym. Jermu ma zerwany przyczep więzadła pobocznego w stawie kolanowym, co na "język kibica" można przetłumaczyć następująco: brak konieczności interwencji chirurgicznej, 3 tygodnie usztywnienia stawu + min. 1 tydzień rehabilitacji ruchowej. W optymistycznym wariancie 4 tygodnie po kontzji Jermu pojawi się na lodzie. W pesymistycznym 5 tygodni. Jak będzie realnie - pokaże nam organizm tego zawodnika. 
Jak widać nie jest najgorsza kontuzja. Na razie nie ma opcji poszukiwania nowego zawodnika.

[2009.12.08 12:04,37] - fanpieknychbramek
1)Ja nie szukam zwady.2)dziękuję za wyjasnienia.

P.S.
gratuluje ukończenia studiów z dobrą lokatą!mnie się nie udało..
jednakże umiejętnośc czytania tekstów o "zakrzywieniu czasoprzestrzeni" jak widać nie zawsze musi oznaczać zrozumienia tekstów nas malutkich kibiców z i bez ukończonych studiów....pozdrawiam

Cieszę się, że patrząc pozytywnie udało nam się zarzegnać poważny konflikt, niekoniecznie międzynarodowy. Więcej humoru, więcej zaufania (w obie strony), a życie sympatyków hokeja na lodzie w Toruniu będzie o wiele ciekawsze i weselsze.

Ps. Również pozdrawiam serdecznie. Do zobaczenia na meczu. Chociaż nie wiem jak wyglądasz, zapewne się gdzieś spotkamy.

[2009.12.08 10:30,07] - fanpieknychbramek
Nie dogadamy chyba się.Dziękuję za wytłumaczenie słowa konsultacja..
Ja ze swojej strony polecam podręcznik dla klas 1 szkol podstawowych. Są tam ćwiczenia do czytania tekstów ze zrozumieniem tego tekstu.Myślę że lektura także będzie przydatna.

Myślę, że nie jest to powód do jakiejś zwady. Po prostu musisz zrozumieć, że za działalność klubu odpowiada Zarząd i to on jest autorem oraz realizatorem planu. Konsultowanie go z innymi osobami ma na celu, wyszukanie dodatkowych i bardziej szczegółowych rozwiązań, ewentualne rozszerzenie koncepcji, uzupełnienie, itp. Odbywa się to przeważnie na skutek dyskusji z innymi zainteresowanymi stronami. Zarząd klubu nie potrzebuje formalnej zgody sponsorów czy też władz miasta dla podejmowanych przez siebie decyzji. Oczekuje raczej zrozumienia, wsparcia oraz ewentualnej pomocy merytorycznej.

Ps. Jakoś udało mi się skończyć studia, nawet z wysoką lokatą, przez parę lat pracowałem na toruńskim uniwersytecie. Wydaje mi się, ze potrafię czytać ze zrozumieniem nawet dużo poważniejsze teksty, np. o zakrzywieniu czasoprzestrzeni. 

[2009.12.08 07:20,00] - fanpieknychbramek
"1. Skonsultowanie to nie to samo co uzyskanie zgody na realizację planu. Co tu ogarniać?"
co tu ogarniac???no właśnie to co Pan napisał!!!!Takie trudne...,jeśli konsultacja nie oznacza zgody ,co jest i było zrozumiałe!!!,to jak maja sie do tego zwolnienia ???ktore sa ponioc czescia jakiegos planu...

Ze Słownika języka polskiego:
konsultacja
1. «zasięganie opinii u specjalisty lub rzeczoznawcy»
2. «udzielanie rad i wyjaśnień przez specjalistę lub rzeczoznawcę»
3. «narada specjalistów lub rzeczoznawców w jakiejś sprawie»

Konsultacja, to raczej zasięgnięcie opinii. Na ich podstawie można wówczas uzupełnić plan lub projekt.

marti (2009.12.07 21:07)
Podobno Porthen ma kontuzje?? czy to coś poważnego??

Tak, Jermu doznał w Oświęcimiu kontuzji kolana. Jest to skręcenie stawu kolanowego oraz naderwanie więzadeł pobocznych. Na razie trzy tygodnie bez lodu. To poważna kontuzja, ale całe szczęście nie zerwał wiązadeł krzyżowych, co zakończyłoby jego grę w hokeja w tym sezonie.

HEATLEY (2009.12.05 18:53)
Może odpiszecie na pytania moje i kolegów-kibiców czy nawet na tyle nie zasługujemy???

Zasługujecie, z całą pewnością. Dlatego staramy się od paru lat utrzymać tą formę komunikacji z kibicami TKH. Jest to chyba jedyny przypadek w Polsce, więc sam fakt korespondowania z Wami udowadnia, że działaczom klubowym na tym zależy. Czasami zdarza się jednak, że brakuje czasu i na odpowiedź trzeba trochę poczekać. Prosimy o odrobinę wyrozumiałości.

Kibic (2009.12.04 11:44)
Witam. Czy planowane sa wzmocnienia ?

Wyjaśnienie poniżej.

Tomas (2009.12.03 23:25)
Dlaczego akurat ta 2 zawodników zostala zwolniona, czy zadecydowaly wzgledy sportowe czy to ze sa zawodnikami z zewnatrz i kosztuja troche wiecej? Planowane sa jakies wzmocnienia czy tylko zwolnienia?

O decyzji dotyczącej rozwiązania kontraktów zadecydowały przede wszystkim względy sportowe. Inne argumenty miały tutaj charakter jedynie uzupełniający. Ewentualne dodatkowe zmiany uzależnione będą od aktualnych potrzeb i możliwości drużyny.

fanpieknychbramek (2009.12.03 22:30)
"Z całą pewnością. Pozwólcie jednak, skonsultować wspomniany plan z władzami miasta, sponsorami i członkami klubu".czegoś nie ogarniam chyba...,plan musicie skonsultować, co nie przeszkadza wam w wykonywaniu ruchów kadrowych, związanych rzekomoz tym planem... ponadto nie poznaliśmy odpowiedzi na pytanie kolegi Dany HEATLEY (2009.12.01 20:26),mnie szczegolnie interesuje odpowiedź na pyt. 3...

1. Skonsultowanie to nie to samo co uzyskanie zgody na realizację planu. Co tu ogarniać?
2. Już poznaliśmy...

HEATLEY (2009.12.03 17:24)
Czy według zarządu lepiej trzymać te beztalencia Kuchnicki , Lidtke, Minge albo dziadka Burila czy miernego Porthena? Byli tacy zawodnicy jak Salonen, Proszkiewicz,Sokół,Dąbkowski, Voznik czy Laszkiewicz wszyscy odeszli. Podejrzewam że waszym planem to jest szybki spadek do 1.ligi i tam ogrywanie się naszych "talentów". To będzie koniec hokeja w Toruniu.

Do jednego worka wrzuciłeś tutaj wszystkich. Starszych, młodszych, słabszych i tych bardziej utalentowanych. Celem Zarządu jest kontynuacja i rozwój hokeja w Toruniu. Przy dzisiejszych możliwościach budżetowych klubu zaproponowany przez ciebie skład, "skończyłby" finansowo toruński hokej w parę miesięcy. A tak na marginesie, są o wiele gorsze sytuacje niż spadek do I ligi, wystarczy popatrzeć chociażby 50 km na zachód.

Dany HEATLEY (2009.12.01 20:26)
Witam. Chodzę na większość meczów TKH od wielu lat i zawsze sercem będę z tą drużyną. Mam zastrzeżenia co do gry niektórych zawodników ale nie będę ich wymieniał lepiej pochwale tych z których (moim zdaniem) można sie cieszyć najbardziej że są u nas:Kubat, Dzięgiel, Koivisto, Bomba, Marmur, Winiarski, Dołęga ,Plaster,Koseda. Myśle że wymieniłem najlepszych graczy tego sezonu póki co. To tak ode mnie teraz pytania: 1.Czy nie ma już możliwości zatrudnienia Salonena kosztem Burila lub przeciętnego przy Samim Porthena? 2.Do kiedy kontrakty mają Marmurowicz, Bomba i Winiarski? 3.Czy zarząd i zawodnicy są zadowoleni z trenera Rutkowskiego? 4.Czy zarząd lub sztab szkoleniowy miał pretensje do zawodników o bójke w Gdańsku? 5.Może tak w przyszłym sezonie zagrałbym w TKH??? :) POZDRAWIAM

Cieszy fakt takiej szczerej i pełnej oddania frekwencji. Jeszcze bardziej cieszy pozytywne myślenie, które nie poddaje się malkontenctwu i "wszystkorypaniu". W dzisiejszych czasach to już rzadkość.
1. Formalnie można dokonywać zmian do 20.12.2009. Czy akurat za V. Burila? Tu bym się bardzo zastanowił. W świetle ostatnich faktów (zwolnienia) i przy założeniu, że hokej to nie tylko szybka jazda na łyżwach. Sami Salonen prawdopodobnie nie znalazł miejsca w żadnej drużynie, więc sporą część sezonu ma "z głowy". Zmiennych jest tutaj sporo.
2. a-do końa sezonu, b-wypożyczony na rok z opcją wykupu, c-wieloletni
3. Myślę, że tak. Chociaż, tak jak każdy z nas nie jest człowiekiem bez wad.
4. Nie. Taki jest hokej. Jak już współczesne przepisy zredukują adrenalinę do zera, to będziemy mogli pograć łyżeczkami od herbaty w ping-ponga wodnego (na rozmrożonym lodowisku). Taniej będzie i "może ciekawiej" jak ta piłeczka będzie podskakiwać na falach. No i bić się już nie będą. A tak na poważnie, to Zarząd ma pretensje tylko do kar spowodowanych bezsensownymi dyskusjami z sędziami.
5. ???

     Player            Team  Pos  GP   G    A   P  +/-  PIM 
9.  Dany Heatley   SJS     L     31  19  14  33  5     20 

Serdecznie zapraszam. Bez testów oczywiście.
Ps. Również pozdrawiam.

TROCHĘ NAM SIĘ CMS I ORGANIZACJA PRACY POSYPAŁY.
ZA POWSTAŁE UTRUDNIENIA SERDECZNIE PRZEPRASZAMY!

[2009.12.03 16:30,32] - Deeep
"Rozwiązanie umów z wymienionymi zawodnikami jest kolejnym krokiem w realizacji założonego planu zmian w drużynie TKH Nesta Toruń. "
Czy kibice poznają, jak ten plan wygląda?

Z całą pewnością. Pozwólcie jednak, skonsultować wspomniany plan z władzami miasta, sponsorami i członkami klubu. Plan dotyczy całego toruńskiego hokeja na lodzie, czyli ok. 280 aktywnych zawodników, struktur sportu szkolnego oraz sporej grupy działczy i sympatyków hokeja. Jest to bardzo "szerokie" przedsięwzięcie.

[2009.12.02 09:39,38] - Deeep
Czy planowane są powtórki "promocji" typu 2 mecze na jeden bilet, lub coś w temacie ślizgawek?
pozdrawiam

Jak najbardziej. Następna promocja już we wtorek na meczu z Sanokiem. Wszelkie informacje zamieścimy na naszej stronie oraz prześlemy do redakcji toruńskich gazet. 

[2009.11.27 19:12,01] - lanser
Czy zarząd nie widzi ze kończy się mam hokej w Toruniu? Przy pelnym szacunku dla Burila jego czas sie skończył, Panowie włodarze nowych obrońców nam trzeba i napastnika ( może Mrawec zechciałby przyjść i coś podratować ) za Burila było by miejsce. Co się dzieje???spadniemy jak nic, nie opuściłem od wielu sezonów żadnego meczu na TT, przykro ze świeci pustkami a kiedyś było tak pięknie, nawet ja nie ogarniam stanu naszej drużyny, kondycji,zaangazowania i braku sportowej ambicji.

Z całą pewnością toruński hokej przeżywa obecnie trudne chwile. Nie wpadajmy jednak w jakąś absurdalną spiralę strachu i obłędu. Nic się nie kończy. Jest to wyjątkowo trudna sytuacja i niewątpliwie coś trzeba z tym zrobić. Szybko i zdecydowanie. W niezwykle trudnym dla całego sportu (w tym także dla hokeja) okresie, trzeba myśleć o całości problemu, a nie o pojedynczych ocenach poziomu gry konkretnych zawodników. Jedna zmiana nic tu nie wniesie. Trzeba nam kompleksowych rozwiązań, które siłą rzeczy są niezwykle trudne.
Całe szczęście, że są jeszcze tacy ludzie jak ty, którzy bez względu na słabe wyniki przychodzą na wszystkie (prawie) mecze. To dla Was warto utrzymać i rozwijać tą dyscyplinę sportu w naszym mieście. To jest cel nadrzędny klubu - kibice i 250 hokeistów w grupach młodzieżowych. Klub nie działa tylko po to aby grupa seniorów miała "pracę". Drużyna ligowa to tylko narzędzie ważniejszych zadań. Nawet  jeżeli spadniemy do I ligi, nie przekreśli to szansy na ostateczny sukces całości "machiny" hokejowej w Toruniu. Spadaliśmy już nie raz i zawsze wracaliśmy. W końcu (za dwa-trzy lata) przyjdą lepsze czasy, kiedy będziemy mieli do dyspozycji dużą grupę zdolnych toruńskich zawodników, którzy rok po roku będą walczyć! o miejsce w składzie. Nie będziemy się wtedy musieli "wzmacniać" zawodnikami z innych miast. W takiej atmosferze ambicja odrodzi sie sama.

[2009.11.27 11:20,03] - fanpieknychbramek
czy klub może wyjaśnić kibicom,za jaki incydent zostali ukarani zawodnicy??nie chce wyciągać fałszywych wnioskow na podstawie niektórych wpisów na stronie..,choć coś z prawdy pewni w nich jest...

Ujmując to "politycznie" za prowadzenie niehigienicznego trybu życia.

[2009.11.25 07:38,48] - fanpieknychbramek
a ja się pytam co dalej??bo jak narazie to widać że na P.O.to my szans żadnych nie mamy...co się dzieje z Bomastkiem????on wyglada na zmęczonego po dojsciu z szatni na ławkę!(no może ciut przesadzilem)

Co dalej? Dalej to trzeba się zabrać do roboty. Szanse na PO jeszcze są. Przed nami maraton spotkań i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Do końca stycznia jeszcze daleko. Ale, żeby się to stało realne, trzeba zdecydowanie poprawić wiele spraw: skuteczność, zaangażowanie, ambicję. Kilku zawodników, w tym P. Bomastek przypomnieć sobie musi, jak się gra w hokeja na najwyższym poziomie.

następna strona »

Kontakt

Bannery