Treść strony październik_2008


Jarmo Tolvanen został zaprezentowany mediom

Władze Toruńskiego Klubu Hokejowego oficjalnie przedstawiły nowego trenera zespołu - Jarmo Tolvanena.

52-letni szkoleniowiec odpowiadał na pytania dziennikarzy.

- Dosyć długo podejmowaliśmy decyzję ze zmianą trenera, ale szybciej się nie dało - przekonywał Paweł Gurtowski, p. o. prezesa TKH. - To była bardzo poważna decyzja i nie chcieliśmy podejmować jej w pośpiechu. Konsultowaliśmy ją wspólnie z przedstawicielami głównego sponsora i władz miasta. Nie jest to decyzja przypadkowa, bo Jarmo Tolvanen jest trenerem najwyższej klasy europejskiej - tłumaczył prezes Gurtowski.

Zarząd postawił przed nowym szkoleniowcem następujący cel - zmianę organizacji i stylu gry do końca rundy wstępnej czyli podziału ligi na dwie grupy. - Jeszcze jest szansa odrobienia strat z początku sezonu i powalczenia o miejsce w pierwszej szóstce - uważa jeden ze sterników toruńskiego klubu. - Wiemy, że wkomponowanie nowych metod pracy i poprawa gry zespołu musi trochę potrwać, dlatego nie oczekujemy od razu cudów - dodał.

- Chciałem odpocząć przez najbliższy rok i nie planowałem pracy z żadnym zespołem - opowiadał Fin o przyczynach związania się z TKH. - Po raz pierwszy o toruńskim klubie i możliwej zmianie trenera dowiedziałem się od mojego przyjaciela Petera Ekrotha, który przed miesiącem został trenerem kadry. To była ciekawa propozycja i stanowiąca dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie i spróbowanie czegoś nowego. Od momentu pierwszego kontaktu do podpisania umowy minęło około dziesięciu dni. Więc długo się nie namyślałem - ujawnił Tolvanen.

Fiński szkoleniowiec podkreślił, że oglądał zespół w jednym meczu i na razie trudno mu powiedzieć o zmianach jakie chce wprowadzić. - Potrzebuję kilku dni, żeby poznać drużynę, ale jedno co rzuciło mi się w oczy w czasie meczu, to brak pewności siebie zawodników - twierdzi szkoleniowiec.

Jeśli chodzi o wzmocnienia zespołu Tolvanen nie był w stanie powiedzieć kto i kiedy dołączy do zespołu. Wyręczył go w tym prezes Gurtowski. - Ciągle nad tym pracujemy, ale podobnie jak z zatrudnieniem trenera, również z zawodnikami nie chcemy pochopnie podejmować decyzji - tłumaczył. - Mamy około dziesięciu propozycji, w większości Finów, jest też Kanadyjczyk, Szwed i Czech. Wszystkie oferty dokładnie studiujemy - dodał.

Innym problemem jest komunikacja z zespołem. - Będziemy starali się porozumieć we wszystkich możliwych językach, za pomocą środków wizualnych oraz oczywiście białej tablicy z boiskiem - wyjaśnił Fin.

Tolvanen podkreślił, że nie przyjechał do Polski w ciemno i jego wiedza na temat naszego kraju jest większa niż przeciętnego mieszkańca Kraju Tysiąca Jezior.

(Dariusz Knopik - Gazeta Pomorska)

Rozgrzewka przed porannym treningiem
oraz
popołudniowa konferencja prasowa

(14.10.2008)
Fot. TKH
(Zdjęcia są chronione prawami autorskimi)

wstecz

Kontakt

Bannery