Treść strony SEZON 2022/ 2023

Zagrali poprawnie od drugiej tercji.

Tradycyjnie już pierwsze gole oglądaliśmy tuż po pierwszym gwizdku i oczywiście wpadały one do toruńskiej bramki. W piątej minucie Ervins Mustukovs pokonany po raz pierwszy, a cztery minuty później kolejna bramka dla gości.
Zapowiadało się na kolejny słaby mecz w wykonaniu toruńskiego zespołu.

Trener Teemu Elomo i jego asystent Łukasz Podsiadło mieli nietęgie miny po pierwszych dwudziestu minutach tego meczu.
Cóż takiego zostało powiedziane w szatni podczas przerwy, że toruńska drużyna zaczęła grać zdecydowanie lepiej w drugiej odsłonie i na dodatek zdobywać gole.

Tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania kontaktową bramkę zdobywa Niki Koskinen, po precyzyjnym podaniu Korenchuka. Jest dwudziesta druga minuta. Siedem minut później do remisu doprowadza Mark Viitanen
Stalowe Pierniki łapią rytm i wydaje się, że za chwilę wpadną kolejne krążki do siatki Cracovii. Jednak tak się nie dzieje...
Z rytmu toruński zespół wybijają sędziowie. Nakładają karę za przeszkadzanie na kapitana KH Energa Kamila Kalinowskiego.
Doświadczeni zawodnicy Comarch Cracovii nie marnują takich okazji i chwilę później Roman Rac strzela bramkę numer trzy.
Podrażnieni toruńscy gracze zaciekle atakują i to przynosi efekt bramkowy. Krakowskiego bramkarza pokonuje tym razem Nikolai Syty. Znowu na tablicy mamy remis 3:3.
Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się ta odsłona, ale tuż przed końcową syreną goście kolejny raz wychodzą na jednobramkowe prowadzenie.

W trzeciej tercji, pomimo kilku sytuacji żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki.
Mecz wygrywają goście 4:3.
Kibice zgromadzeni na Tor-Torze, pomimo porażki nagradzają brawami Stalowe Pierniki za ambitną postawę w tym meczu i walkę do samego końca.
Widać zdecydowane braki w formacji obronnej toruńskiego zespołu. Kontuzjowani, doświadczeni obrońcy - Mateusz Zieliński i Adrian Jaworski robią widoczną różnicę. Młodzi, niedoświadczeni i nie tylko oni popełniają zbyt wiele błędów.
Trener Elomo nie korzystał wczoraj od drugiej tercji z usług Robertsona, do którego miał uwagi po pierwszych minutach meczu.

KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
3:4
(0:2, 3:2, 0:0)

Bramki:
0:1 Patrik Husak (Patryk Wronka, Damian Kapica) - 04:31
0:2 Jiri Gula (Damian Kapica) - 08:13
1:2 Niki Koskinen (Illia Korenchuk, Mark Viitanen) - 21:30
2:2 Mark Viitanen (Niki Koskinen) - 28:27

2:3 Roman Rac (Martin Kasperlik, Saku Kinnunen) - 33:43 (P)
3:3 Mikalai Syty (Jakub Wenker, Olivier Kurnicki) - 34:34
3:4 Damian Kapica (Jakub Saur, Jiri Gula) - 39:19

Kary:
KH Energa Toruń - 14 min.
Comarch Cracovia - 10 min.

Skład KH Energa Toruń:

#1 Ervins Mustukovas, #51 Mateusz Studziński

#77 Edmunds Augstkalns, #17 Riley Robertson
#47 Elias Elomaa, #10 Kamil Kalinowski, #21 Dominik Olszewski

#5 Jesse Ahonen, #94 Jakub Gimiński
#84 Eemeli Jeskanen, #52 Timofei Shirokov, #19 Michał Kalinowski

#33 Eryk Schafer, #37 Patrik Szecsi
#13 Illia Korenchuk, #22 Niki Koskinen, #34 Mark Viitanen

#12 Oskar Bajwenko, #76 Olivier Kurnicki
#61 Michał Zając, #89 Nikolai Syty,  #69 Jakub Wenker

Trener:
Teemu Elomo

Zobacz tabelę PHL i wyniki pozostałych spotkań: Rozgrywki
Zobacz skrót meczu: Polski Hokej TV
Zobacz zdjęcia z meczu: Foto

  • autor: Tomasz Michalczuk, data: 2022-11-04
  • Niki Koskinen
    Niki Koskinen
  • Mark Viitanen
    Mark Viitanen
  • Nikolai Syty
    Nikolai Syty

wstecz

Kontakt

Bannery