hokej.torun.pl Przejdź do strony głównej serwisu

Dzisiaj krążek dwukrotnie wpadał do siatki, ale tylko jednego gola uznali sędziowie. Pierwsi umieścili go hokeiści KH Energa w końcówce pierwszej tercji, jednak sędziowie dopatrzyli się spalonego i nie uznali bramki. Na drugie celne trafienie trzeba było poczekać aż do czterdziestej trzeciej minuty spotkania. Tyszanie, grający z przewagą dwóch zawodników strzelają bramkę na wagę zwycięstwa.

KH Energa Toruń był w meczu przeciwko JKH GKS Jastrzębie zdecydowanie lepszym zespołem i zasłużenie wygrał to spotkanie. Dreszczyk pojawił się na początku trzeciej tercji i zrobiło się na chwilę nerwowo. Dwie bramki stracone w trzy minuty i z bezpiecznej - trzybramkowej przewagi pozostała jedna. Były to jednak tylko chwilowe kłopoty Stalowych Pierników. Cztery minuty później rozpoczęła się kolejna strzelecka seria w wykonaniu toruńskich hokeistów. 

Mecze z Comarch Cracovią rozgrane w tym sezonie, poza tym pierwszym (walkower na korzyść KH Energa) rozstrzygały się w doliczonym czasie lub rzutach karnych. To starcie również dostarczyło sporo emocji w samej końcówce. Niestety tym razem to krakowianie, na kilka sekund przed końcową syreną wyrównują, a później strzelają gola w dogrywce.

Ligowy hokej wraca na tafle po przerwie na zgrupowanie reprezentacji Polski, w składzie której było dwóch zawodników KH Energa Toruń: Mateusz Zieliński i Oliwier Kurnicki. Toruńscy obrońcy zagrali w biało-czerwonych barwach w Turnieju Niepodległości.
Starcie na Tor-Torze z Re-Plast Unią Oświęcim wygrywa KH Energa i rehabilituje się za wysoką porażkę z pierwszej rundy w Oświęcimiu.

Mnóstwo goli oglądali kibice zgromadzeni na toruńskim lodowisku. Padło ich aż dziesięć. Szkoda tylko, że to Szarotki strzeliły ich więcej. PZU Podhale Nowy Targ zdobywa "Twierdzę Tor-Tor" i zabiera pod Tatry trzy punkty. Nowotarżanie sześciokrotnie umieszczają krążek w toruńskiej bramce, a Stalowe Pierniki odpowiadają tylko czterema bramkami.

Słabo spisali się hokeiści KH Energa w wyjazdowym meczu rozgrywanym w ramach czternastej kolejki Tauron Hokej Ligi. Takie spotkania należy wygrywać, aby zachować szansę na grę w turnieju o Puchar Polski. Niestety, trzy punkty zgarnia Zagłębie, a Stalowe Pierniki ani razu nie umieszczają krążka w bramce Patrika Spesnego i przegrywają 4:0.

Stalowe Pierniki, niesione wspaniałym dopingiem kibiców wygrywają z Cracovią 5:4. Końcówka spotkania miała bardzo podobny przebieg do poprzedniego pojedynku z Comarch Crakovią (08.10). Tym razem to goście zdobyli wyrównującą bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem - w 59:20 meczu.

Drużyna KH Energa Toruń wraca z Jastrzębia-Zdroju bez zdobyczy punktowej. Gospodarze pokonali toruński zespół 5:2 i przesunęli się w ligowej tabeli na czwarte miejsce, które po rozegraniu dwóch rund będzie premiowane udziałem w finałowym turnieju o Puchar Polski. Zagrają w nim drużyny zajmujące w tabeli THL miejsca 1-4.