Treść strony SEZON 2020/ 2021
"Okiem kibica" - Dziękuję za sezon!
Nie mogłem zacząć tego tekstu inaczej niż tymi słowami. Wszyscy począwszy od zawodników, poprzez Zarząd i biura, a na sztabie z trenerem Czuchem na czele skończywszy pracowali na tegoroczny wynik KH Energii Toruń. Nie nazwę 5 miejsca sukcesem, bo oznaczałoby to minimalizm. W sporcie trzeba stawiać poprzeczkę wysoko. Przed sezonem obstawiałem 5 miejsce… sprawdziło się. Z całą pewnością wykonano kawał dobrej pracy zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i sportowym. W trudnych czasach udało się zbudować drużynę, jakiej latami nie mieliśmy w Toruniu. To jednak nie wystarczyło by osiągnąć coś więcej. Play-off pokazał jednak, że nie była to drużyna kompletna, jej ograniczenia sprawiły, że marzeń nie dało się zrealizować.
Zanim dokonam indywidualnej oceny części zawodników, czy filozofii budowania drużyny, bardzo mocno chce podkreślić jedno - byliśmy tragiczni w rozgrywaniu przewag! To elementarz - w play-off mogło zdecydować o kolejnych wygranych. Uwaga w meczach z Cracovią 22 razy graliśmy w przewadze, z tego 3 razy 5 na 3. Skończyło się to jedną bramką i skutecznością… 4,5% (w sezonie zasadniczym było to 16,6%)! Czy drużyna, która dość długa grała ze sobą nie mogła wypracować schematów? Czy krążek trzeba wymieniać 15 razy zanim odda się strzał? Wszystkie drużyny z topu, z którymi graliśmy grały przewagi w sposób zupełnie inny. Szybka wymiana krążka, 3-4 podania i strzał z niebieskiej. U nas to absolutnie nie funkcjonowało. Gdy graliśmy w przewagach systemem 4 napastników 1 obrońca wyglądało to dobrze, potem trener J. Czuch coraz rzadziej korzystał z tego rozwiązania. To nasza pięta achillesowa od kilku sezonów, potęgowana tym, że mamy głównie „lewych” zawodników, nie pomagały też duże rotacje w wypuszczanych formacjach.
Plusów po stronie KH Toruń jest dużo. W wielu meczach graliśmy ciekawy, przyjemny dla oka ofensywny hokej. 69 punktów w sezonie zasadniczym robi wrażenie. Na pewno drużyna dobrze broniła, tracąc tylko 80 bramek w sezonie zasadniczym, zajęła drugie miejsce pod tym względem. Ogromna zasługa w tym objawienia sezonu A. Svenssona (92,6 %, 27 spotkań, 686 strzałów, 635 obronionych), ale także obrońców. Szczególnie do połowy sezonu, gdzie pary obrońców były dobrze zestrojone np. Smirnov-Podsiadło, potem po porażce w Jastrzębiu trener zaczął roszady i to nie wyszło na dobre. Zatrzymajmy się na chwilę przy obrońcach. Bez dwóch zdań wśród nich nr 1 jest A. Smirnov (24 pkt w 36 spotkaniach (6 G + 18 A) - waleczny, przebojowy, ofensywny. Na drugim biegunie postawię S. Kuzniecova, którego przyjście uważam za niewypał. Zawodnik ten popełniał mnóstwo błędów, tracił krążek, bał się rozgrywać. I tu pojawia się pytanie, czy stawianie na takich zawodników (szczególnie w obronie), którzy nie mają doświadczenia nie jest pchaniem się w problemy? Nie przekonał mnie do siebie też K. Gusevas, u niego ten brak doświadczenia był także widoczny. W trakcie sezonu trener przestał stawiać na Ł. Podsiadłę oraz B. Skólmowskiego. Mały zawód w tym sezonie to postawa E. Szkodenki, który nie był tym samym zawodnikiem, którego podziwialiśmy w ubiegłym sezonie. Brakowało jego ofensywnego zacięcia.
W mojej ocenie obrona wymaga ludzi doświadczonych, a przynajmniej mieszanki doświadczenia i młodości. W przyszłości trzeba lepiej zbalansować formację obronną, bo w trudnych momentach, ściana może peknąć, gdy jeden z jej elementów nie udźwignie presji (patrz Orłow i jego dwa duże błędy w meczu nr 6 PO), a po drugie w tej linii ktoś musi potrafić i mieć odwagę uderzać z dystansu. Taki moment miał A. Jaworski, niestety zbyt krótki. Odporność psychiczna rodzi się wraz z trudnymi meczami. Gdy presja nie była tak duża szło nam lepiej, ale gdy dochodził element „meczu o życie”, nie było już tak dobrze (półfinał Pucharu Polski był doskonałym przykładem).
Atak… i tu na początku chcę podkreślić rolę i zasługi jednego z zawodników, którego nazwałem „cichym bohaterem” - #75 Andrej Czwanczikow (23 punkty 6 bramek, 17 asyst). Zawodnik waleczny, którego wszędzie pełno, najczęściej niestrudzony. Brawo! W ataku nie mieliśmy super armat, ani takich zawodników, którzy potrafili by wziąć często na siebie odpowiedzialność za rozegranie krążka, jak sezon temu B. Fraszko. Bez wątpienia jednak D. Serguszkin, E. Feofanov, K. Kalinowski zagrali dobry sezon, choć akurat nasz kapitan miał najgorzej z tej trójki, bo trener długo szukał mu miejsca w atakach i te rotacje zdecydowanie nie pozwoliły Kamilowi złapać rytmu i w pełni wykorzystać swoich umiejętności. M. Kalinowskiego nie osiągnął dyspozycji sprzed sezonu. Czy ktoś zawiódł kompletnie? Tak! Fińskie posiłki, były moim zdaniem niewypałem. „Blask” Solaranty, zgasł po kilku meczach i w sumie nie wiem, dlaczego zdecydowano się go trzymać przez cały sezon. Trochę lepiej, ale głównie ze względu na większą mobilność wyglądał K. Jaakola, ale 13 punktów i liczne błędy to dorobek zdecydowanie za mały. Wykończenie akcji zdecydowanie mógłby poprawić także Gleb Bondaruk. Podobnie, jak w obronie, także w ataku brakowało doświadczenia, trener coraz rzadziej korzystał z usług Jarka Dołęgi, zamiast niego bardziej wierzył w Salorante…. Szkoda.
I tu znów należy przejść do filozofii budowania drużyny, szczególnie, że głośno mówi się o zakończeniu projektu ligi open. W tym miejscu pojawiają się u mnie największe wątpliwości. Boli mnie gdy D. Olszewski pracował przez cały sezon, spędził dziesiątki godzin w autokarze… po to by zaliczyć 15 sekundową zmianę, a przez cały sezon zagrać kilka minut! Czy O. Bajwenko, nie mógł dostać więcej szans? Czy naprawdę tak to musiało wyglądać. Skąd weźmiemy przygotowanych na PHL zawodników, jeśli od sezonu 2022/23 trzeba będzie mieć 10 Polaków w składzie? Takie drużyny, jak Sanok, czy Zagłębie mogą szybki zostawić nas daleko z tyłu, bo poświęciły ten sezon, by zbierać owoce za kilka lat. Jeśli nastąpi koniec ligi open nie mamy innego wyjścia, jak już teraz zacząć podążać przynajmniej podobną drogą. Młodzi zawodnicy Sokołów, pewnie nie dostaną szansy regularnej gry, ale trzeba w nich uwierzyć, stworzyć im warunki rozwoju i sprawić by czuli się integralną częścią seniorskiej drużyny. Ich trzeba zestawiać z doświadczonymi zawodnikami, bo tylko tym sposobem jest szansa na szybki progres. Zresztą Prezes Rozwadowski zapowiadał w jednym z wywiadów, że w ciągu kilku lat Polacy mają stanowić połowę składu. Czy trener Czuch jest w stanie zaakceptować takie rozwiązanie? Czy jest gotów cierpliwie i odpowiedzialnie pracować z młodzieżą? Tu niestety głosy dochodzące z różnych stron nie są zbyt optymistyczne. Brak zaufania i wiary w polskich zawodników to coś co mi osobiście doskwiera. Aż boje się pomyśleć, że możemy stracić kolejnych toruńskich chłopaków.
Cóż, przed Zarządem najbliższe tygodnie to czas decyzji, określenia wizji budowania drużyny, a potem szukania wykonawców tej wizji. Jeśli zakończy się liga open wyzwanie robi się duże, jeśli nie to trzeba popatrzeć na nasze słabe strony i postarać się je zniwelować dobierając właściwych ludzi. Jakich?… Młodych, którzy chcą ciężko pracować i się rozwijać; doświadczonych, którzy będą chcieli się dzielić wiedzą z młodymi, a równocześnie wykorzystać lata praktyki na lodzie; takich którzy nie będą się bali uderzyć z dystansu, czy wziąć na siebie odpowiedzialność za drużynę. Od lat brakuje nam także zawodników o naprawdę dobrych warunkach fizycznych, na tle takiej Cracovii pod tym względem wyglądaliśmy mizernie.
Co ciekawe w rudzie zasadniczej nasi zawodnicy spędzili na ławce kar 336 minut, o prawie sto mniej niż druga pod tym względem drużyna. Nasz drużyna oddała 1180 strzałów na bramkę przeciwników (6 miejsce w lidze). W play off Cracovia strzelała 198 razy my 166. To pokazuje, że są obszary do poprawy. Strzelając, stwarzamy szanse na dobitki, przekierowania itp. Więcej odwagi!
Bez wątpienia był to dobry sezon, lepszy niż się spodziewaliśmy, ale by zrobić postęp trzeba dokonać pewnych korekt, myśleć już nie rok, a 2-3 lata do przodu, bo 2024 r. toruński hokej będzie miał już 100 lat. Te urodziny powinniśmy świętować czymś więcej niż satysfakcją z dobrego sezonu.
Ps. Statystyki sezonu zasadniczego na podstawie danych www.hokej.net.
- autor: Krzysztof Strzelecki, data: 2021-03-09
Koniec sezonu.
Comarch Cracovia wygrywa szóste, ćwierćfinałowe spotkanie pokonując KH Energa Toruń 5:1 i melduje się w półfinałach, gdzie zmierzy się z tyskim GKS-em. Jedyną bramkę dla Stalowych Pierników zdobył w tym meczu Egor Orlov.
Początek pierwszej tercji zapowiadał bardzo zacięty pojedynek. I tak też było. Toruńska drużyna ładnie rozgrywa akcje. Cracovia atakuje ale Anton Svensson dobrze spisuje się w bramce.
Pierwszy raz, po błędzie toruńskiego obrońcy kapituluje w 15 minucie meczu. Tutaj jeszcze nie widać, żeby hokeiści z grodu Kopernika mieli to spotkanie wysoko przegrać. Dalej, raz po raz przypuszczają ataki na bramkę Cracovii lecz w tej odsłonie nie udaje się im umieścić krążka w siatce.
Gospodarze schodzą na przerwę prowadząc 1:0.
To jednak szybko się zmienia. Wyrównie pada już w pierwszej minucie drugiej odsłony. Strzałem spod linii niebieskiej, krakowskiego bramkarza pokonuje Egor Orlov. Rehabilituje się tym samym za błąd, którym torunianie przypłacili utratą pierwszej bramki.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o wyrównany poziom w tym spotkaniu.
Półtorej minuty później Gleb Bondaruk otrzymuje cztery karne minuty za zagranie wysokim kijem, następnie kolejna kara dla Novozhilova. I od tego momentu obraz gry zmienia się diametralnie.
Pierwszą karę udaje się wybronić. Jednak przy drugiej doświadczenie, duża ilość oddawanych strzałów na bramkę przynosi efekt w postaci gola dla gospodarzy. Po czterdziestu minutach jest 2:1.
Jednobramkowe prowadzenie wydaje się być niewielką przewagą, jednak w tym meczu toruńscy hokeiści nie zdobędą już więcej goli.
Co prawda próbują walczyć, jednak coraz bardziej opadają z sił. Przeprowadzane akcje są chaotyczne. Gra w przewagach dramatyczna. Pojedyncze zrywy Novozhilova i Chvanchikova nie przynoszą efektu w postaci bramki.
Natomiast celne trafienie, w czterdziestej szóstej minucie zalicza Cracovia. I kolejne dwa gole, strzelone do pustej bramki ustalają wynik meczu na 5:1.
Pavel Novozhilov (KH Energa) oraz Jiri Gula (Comarch Cracovia) zostali wyróżnieni statuetką MVP, której fundatorem jest Województwo Śląskie.
I tak oto kończymy sezon na piątym miejscu. Po bardzo dobrej rundzie zasadniczej i trzecim miejscu apetyty kibiców były duże. Jednak to nasz ćwierćfinałowy rywal Comarch Cracovia zrobił "duże zakupy" (widać udane) przed play-off i zweryfikował plany KH Energa.
Patrząc jednak na wszystkie rozegrane mecze, to trzeba przyznać, że był on jednym z najlepszych na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat.
Comarch Cracovia - KH Energa Toruń
5:1
(1:0, 1:1, 3:0)
Bramki:
1:0 Tiala Taavi - 03:26
1:1 Orlov Yegor - 20:34
2:1 Welsh Jeremy (Ignatovich Maksim, Kapica Damian) - 30:13 (P)
3:1 Solovyov Yevgeni (Kapica Damian, Oksanen Emil) - 45:20
4:1 Tiala Taavi (Saur Jakub) - 57:49 (do pustej)
5:1 Kapica Damian - 58:43 (do pustej)
Kary:
Comarch Cracovia - 18 min. (w tym 10 minut dla Martina Dudasa za niesportowe zachowanie)
KH Energa - 20 min. (w tym 10 minut dla Yegora Shkodenko za niesportowe zachowanie)
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #24 Gusevas Kostas
#47 Elomaa Elias, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
#20 Podsiadło Łukasz, #21 Olszewski Dominik
#79 Jaakola Konsta, #19 Kalinowski Michał, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-03-06
Stan rywalizacji 2:3.
Hokeiści KH Energa pokonali na własnym lodowisku Comarch Cracovię w piątym meczu ćwierćfinałowej rundy Play-off 5:2. Tym samym przedłużyli swoje szanse na awans do półfinału. Kolejny mecz w piątek (05.03) w Krakowie.
Będzie to już szóste starcie tych zespołów i jeśli Stalowe Pierniki wygrają, to ostatni mecz będzie rozgrywany w Toruniu.
Środowy mecz bardzo dobrze rozpoczęli podopieczni Yuri Chukha. Szybko wyszli na prowadzenie po golu w trzydziestej drugiej sekundzie Yegora Feofanova. Nie była to pierwsza taka "szybka bramka" w tych zmaganiach. Równie szybko pokonał bramkarza Cracovii w ostatnią sobotę w Krakowie Pavel Novozhilov (trzydziesta siódma sekunda). Ale tamto spotkanie wygrali gospodarze.
Tutaj pierwszą tercję wygrywają Stalowe Pierniki. W drugiej odsłonie ponownie na listę strzelców wpisuje się Yegor Feofanov, Jednak Cracovia również strzela dwa gole i po czterdziestu minutach na tablicy mamy remis 2:2.
Rozstrzygająca jest trzecia tercja tego meczu, w której hokeiści KH Energa trzykrotnie pokonują bramkarza gości. Kolejno: Elias Elomaa, Dmitri Kozlov i Denis Sergushkin strzela piątego gola do pustej bramki.
Mecz obfitował w wiele nieczystych zagrań, chociażby ostatnia kara w meczu dla Oksanena, który mocno uderzył kijem Adriana Jaworskiego w ścięgno Achillesa powodując upadek. Nie brakowało też bujek pomiędzy zawodnikami. Sędziowie nałożyli łącznie trzydzieści dwie minuty kar na obydwa zespoły.
W meczu nie wystąpił kontuzjowany Kamil Kalinowski. W roli kapitana toruńskiego zespołu zastąpił go najbardziej doświadczony hokeista - Jarosław Dołęga.
Pavel Novozhilov został wybrany przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem w toruńskim zespole podczas tego meczu.
Na uwagę zasługuje postawa Andreia Chvanchikova. Ten bardzo waleczny, filigranowy napastnik niejednokrotnie (nie tylko w tym meczu) stawał w szranki z o wiele "cięższymi" od siebie przeciwnkiami.
Yegor Feofanov (KH Energa) oraz Jeremy Welsh (Comarch Cracovia) zostali wyróżnieni statuetką MVP, której fundatorem jest Województwo Śląskie.
KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
5:2
(1:0, 1:2, 3:0)
Bramki:
1:0 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis, Orlov Yegor) - 00:32
2:0 Feofanov Yegor (Novozhilov Pavel, Sergushkin Denis) - 27:08
2:1 Kapica Damian (Murphy Darcy) - 29:27
2:2 Welsh Jeremy (Doherty Taylor, Goodwin David) - 37:46 (PP)
3:2 Elomaa Elias (Gusevas Kostas, Chvanchikov Andrei) - 44:59
4:2 Kozlov Dmitri (Sergushkin Denis, Novozhilov Pavel) - 47:29
5:2 Sergushkin Denis (Feofanov Yegor) - 57:43
Kary:
KH Energa Toruń - 14 min.
Comarch Cracovia - 18 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#47 Elomaa Elias, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
#20 Podsiadło Łukasz, #24 Gusevas Kostas,
#79 Jaakola Konsta, #21 Olszewski Dominik, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-03-04
Czy pojadą jeszcze raz do Krakowa?
Czy dwa wyjazdowe mecze, które Stalowe Pierniki zagrały w Krakowie ostatecznie przesądziły o tym, kto awansuje do kolejnej rundy play-off? Można pokusić się o powiedzenie że tak. I wszystko wskazuje, że to Comarch Cracovia będzie tym zespołem, który zagra dalej. Potrzebują już tylko jednej wygranej.
Ale najwierniejsi kibice wierzą, że KH Energa może jeszcze wygrać tą rywalizację. W tym miejscu nasuwają się słowa o tym, że nadzieja umiera ostatnia.
Ale czy podopieczni Yuri Chukha są gotowi na podjęcie takiego wyzwanie? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie patrząc na ostatnie starcia.
Sobota, to kompletna klapa. Tylko dwadzieścia celnych strzałów oddanych na bramkę Cracovii. Toruńska drużyna swoją grą pokazała, że jest zdecydowanie za słabym przeciwnikiem dla gospodarzy, którzy wygrali ten mecz 4:2. I nie przemęczali się zbytnio zachowując energię na kolejne starcie.
W niedzielę było zdecydowanie inaczej - lepiej. Mecz bardzo zacięty. Cios za cios. Bramek padło niewiele, a losy spotkania rozstrzygały się w ostatnich minutach trzeciej odsłony.
Torunianie prowadzili od dziesiątej minuty, pierwszej tercji 1:0 po bramce Novozhilova. Zawodnik ten również w sobotnim meczu otworzył wynik strzelając bramkę tuż po pierwszym gwizdku arbitra.
I tak w niedzielnym meczu jednobramkowe prowadzenie utrzymywało się aż do pięćdziesiątej minuty spotkania, kiedy to Krakowianie wyrównali. Walka trwała w najlepsze i wszystko wskazywało na to, że losy meczu rozstrzygnie dogrywka. Jednak zanim zabrzmiała końcowa syrena wydarzyło się coś co w praktyce zdecydowanie faworyzowało gospodarzy w pierwszej minucie dogrywki.
Otóż na czterdzieści osiem sekund przed końcem sędzia nakłada karę na Yegora Rozhkova z KH Energa. Nie za brutalny faul, ale za próbę wybicia krążka, który niefortunnie wypada poza lodowisko. Sędzia interpretuje zdarzenie jako opóźnianie gry. Pomimo protestów nawet nie podejmuje próby skonsultowania swojej decyzji z pozostałymi arbitrami. Czy odgwizdanie takiego przewinienia, w takim momencie jest uczciwe?!
Prezentu nie marnują hokeiści Comarch Cracovii. Rozpoczynają dogrywkę, w której mają czterech zawodników przeciwko trzem. Strzelają bramkę na wagę zwycięstwa w momencie, gdy toruński napastnik wyjeżdża na taflę z boksu kar...
Jaka będzie odpowiedź Stalowych Pierników we środę na Tor-Torze? Bez kontuzjowanego kapitana - Kamila Kalinowskiego, który ma wybity bark. Czy jest w drużynie zawodnik, który poderwie pozostałych kolegów do ciężkiego boju? Czy zdołają wygrać mecz, pojechać na kolejny i przedłużyć nadzieje toruńskich kibiców na awans do następnej rundy play-off? Pytań nasuwa się więcej, ale brak jednoznacznych odpowiedzi.
Odpowiedź, przynajmniej na jedno z nich poznamy już we środę.
Mecz nr 3 - sobota
Comarch Cracovia - KH Energa Toruń
4:2
(2:1, 2:0, 0:1)
Bramki:
0:1 Novozhilov Pavel (Orlov Yegor) - 00:37
1:1 Oksanen Emil (Nemec Erik, Tiala Taavi) - 04:33
2:1 Csamango Stephan (Brynkus Sebastian, Saur Jakub) - 15:19
3:1 Oksanen Emil (Nemec Erik) - 25:15
4:1 Nemec Erik (Tiala Taavi, Kostromitin Dmitri) - 32:46
4:2 Kalinowski Kamil (Smirnov Artyom, Sergushkin Denis) - 55:43 (P)
Kary:
Comarch Cracovia - 24 min. (w tym 10 minuta dla Martina Dudasa za atak w okolice głowy lub szyi przeciwnika)
KH Energa Toruń - 6 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #79 Jaakola Konsta
#24 Gusevas Kostas, #21 Olszewski Dominik
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
Mecz nr 4 - niedziela
Comarch Cracovia - KH Energa Toruń
2:1d
(0:1, 0:0, 1:0, 1:0d)
Bramki:
0:1 Novozhilov Pavel (Kozlov Dmitri) - 10:09
1:1 Oksanen Emil (Doherty Taylor, Tiala Taavi) - 50:01
2:1 Kostromitin Dmitri (Oksanen Emil) - 61:14
Kary:
Comarch Cracovia - 12 min.
KH Energa Toruń - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #92 Osipov Artem
#24 Gusevas Kostas, #21 Olszewski Dominik
#79 Jaakola Konsta, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skróty meczów
Zobacz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk
Zabrakło jakości.
Mecz numer dwa zakończył się zwycięstwem Comarch Cracovii. Goście dwukrotnie pokonali toruńskiego bramkarza w trzeciej tercji meczu. W dwóch pierwszych odsłonach żadna z drużyn nie zdołała umieścić krążka w siatce. Wynik 0:0 utrzymywał się aż do pięćdziesiątej trzeciej minuty.
Wtedy to, w odstępie trzech minut goście zadali Stalowym Piernikom dwa decydujące o losach meczu ciosy.
KH Energa nie zdołał odrobić tych strat i doprowadzić do dogrywki.
Dzisiaj na Tor-Torze to Cracovia przeprowadzała lepsze jakościowo ataki, które przełożyły się w końcu na bramki i zwycięstwo. Podopieczni Yuri Chukha nie potrafili, pomimo wielu stwarzanych sytuacji precyzyjnie zakończyć akcji. Ciekawe czy trener, w kolejnych spotkaniach wprowadzi drobne korekty w składzie i skorzysta z zawodników rezerwowych. W pierwszych dwóch meczach nie wystąpili: Jarosław Dołęga, Konsta Jaakola, Łukasz Podsiadło i Bartosz Skólmowski.
Pomimo dużego tępa przez całe sześćdziesiąt minut obie drużyny zachowały siły do samego końca. Było to również bardzo "czyste" starcie. Sędziowie nałożyli tylko dwie, dwuminutowe kary.
Teraz chwila wytchnienia, regeneracja i kolejne dwa spotkania - tym razem w Krakowie w najbliższą sobotę i niedzielę. Będzie okazja do rewanżu za dzisiejszą porażkę. Toruńska drużyna w sezonie zasadniczym wygrywała z Comarch Cracovią na ich lodowisku więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby to powtórzyć.
Podczas rozgrzewki, urazu twarzy po uderzeniu krążkiem doznał Artyom Smirnov. Rana została opatrzona (zszyta) i defensor mógł zagrać w meczu. Miejmy nadzieję, że uraz nie będzie na tyle poważny i nie wykluczy zawodnika z kolejnych spotkań.
Kapitan Stalowych Pierników - Kamil Kalinowski został wybrany przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem w toruńskim zespole podczas tego meczu.
Dzisiaj to bramkarze obydwu zespołów - Anton Svensson (KH Energa) oraz Denis Perevozchikov (Comarch Cracovia) zostali wyróżnieni statuetką MVP, której fundatorem jest Województwo Śląskie.
KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
0:2
(0:0, 0:0, 0:2)
Bramki:
0:1 Tiala Taavi (Kostromitin Dmitri, Nemec Erik) - 52:03
0:2 Nejezchleb Richard (Gula Jiri, Franek Tomas) - 55:31
Kary:
KH Energa - 0 min.
Comarch Cracovia - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #21 Olszewski Dominik
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-24
Pierwszy mecz play-off wygrany.
Pierwszy, ćwierćfinałowy mecz już za nami. KH Energa pokonał na Tor-Torze Comarch Cracovię 2:1. W pierwszej odsłonie, pomimo wielu okazji głównie dla gospodarzy - niewykorzystany rzut karny, gra w podwójnej przewadze nikt nie wpisał się na listę strzelców.
Pierwszą bramkę oglądaliśmy dopiero na początku drugiej tercji meczu. I to podopieczni Rudolfa Rohacka zdobywają gola.
Stalowe Pierniki jeszcze przed przerwą doprowadzają do wyrównania. Gola, po podaniu Denisa Sergushkina zdobywa jest Elias Elomaa.
Bramka na wagę zwycięstwa pada w samej końcówce trzeciej tercji, w pięćdziesiątej dziewiątej minucie spotkania bramkarza gości pokonuje Mikhail Shabanov.
To był bardzo ciężki mecz. Głownie pod względem psychicznym, ale również fizycznym. Obie drużyny wylały mnóstwo potu na taflę. Jednak to podopieczni Yuri Chukha zachowali odrobinę więcej sił i wygrali. Zasłużenie.
Bardzo dobre spotkanie rozegrał bramkarz KH Energa Anton Svensson - obronił trzydzieści strzałów (96%) i to on został wybrany przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem w tym meczu.
Również trenerzy wskazali zawodników do wyróżnienia statuetką MVP, której fundatorem jest Województwo Śląskie. W drużynie KH Energa został wyróżniony Mikhail Shabanov, natomiast w Comarch Cracovii Eric Nemec.
KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
2:1
(0:0, 1:1, 1:0)
Bramki:
0:1 Nemec Erik (Ferrara Luke) - 20:56
1:1 Elomaa Elias (Sergushkin Denis) - 33:01
2:1 Shabanov Mikhail (Shkodenko Yegor) - 58:22
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
Comarch Cracovia - 18 min. (w tym 10 minut Stephan Csamango za niesportowe zachowanie)
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #21 Olszewski Dominik
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-23
"Okiem Kibica" - przed Play-Off.
Zanim w kilku zdaniach podsumuje zakończony sezon zasadniczy chciałbym zaapelować do kibiców toruńskiego hokeja o powstrzymanie się od krytyki sposobu budowania drużyny Comarch Cracovii.
Różnimy się niewiele, idziemy podobną drogą, tylko zasobność portfela inna. W meczach przeciwko Cracovii pewnie wyjściowo zagra 16 obcokrajowców, w tym część, która pojawiła się w styczniu… Obydwie drużyny budowane są wg podobnej filozofii, o tym która ze zbliżających się batalii wyjdzie zwycięsko zdecydują charaktery, zarówno trenerskie, jak i zawodników.
To był niewątpliwie świetny sportowo sezon. Być może najdziwniejszy, jaki przyjdzie nam kiedykolwiek przeżyć, bo pozbawiony kibiców na trybunach. Drużyna pod wodzą trenera Czucha wykonała świetną robotę, czego najlepszym wyrazem jest 69 zdobytych punktów. W pierwszej części sezonu mieliśmy drużyną niemal idealną, z Antonem Svenssonem w bramce, doskonałą obronę i atakami, które dobrze się nawzajem uzupełniamy. Niemal w każdym meczu na kogoś można było liczyć. I nie było różnicy, czy KH Energa Toruń grał w domu, czy na wyjeździe. Trudno przypomnieć sobie jakieś większe wstydliwe momenty, no może poza półfinałem Pucharu Polski z JKH, gdy coś ewidentnie zawiodło. Według mnie była to głowa, ale może to dobrze, bo teraz mecze będą jeszcze cięższego gatunku i można z tamtej porażki wyciągnąć wnioski.
Gdyby popatrzeć na statystki widać, że nie mieliśmy wielkich gwiazd, choć dorobek Denisa Serguszkina (37 punktów, 8 miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej) i Jegora Feofanova (33 pkt, 13 miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej) robią wrażenie. Podobnie zresztą, jak statystyki Antona Svenssona szczególnie w pierwszej części sezonu. Śmiem twierdzić, że obcokrajowcy, którzy zostali z nami po poprzednim sezonie zdali egzamin dojrzałości, nie spoczęli na laurach wraz z nowym kontraktem i dobrze prezentowali się przez zakończony sezon zasadniczy. Pewnie, że poszczególnym zawodnikom zdarzały się słabsze momenty, ale i wielkie mecze. Mieszanka młodości i doświadczenia miała swoje plusy. Czy były nietrafione kontrakty? Na pewno tak, ale tu oceny dokonamy po całym sezonie. Z kilkoma zawodnikami z zagranicy można było pożegnać się jeszcze jesienią, bo pojedyncze mecze to za mało. Od obcokrajowców powinniśmy jednak oczekiwać robienia różnicy na lodzie i być znacznie lepszym od rodzimych zawodników.
Czy ktoś Was bardzo zawiódł? Bardzo mi żal natomiast, że tak dobre granie, nie przełożyło się na kasę klubową. Paradoks tej całej historii jest taki, że świetny wynik sportowy, finansowo miał odwrotne znaczenie. Setki tysięcy złotych zamiast zasilić budżet Klubu pozostało w portfelach kibiców i sponsorów. Jestem pewien, że każdy z nich chętnie zapłaciłby sporo za te emocje, których zostali pozbawieni.
Przed nami PLAY OFF i to, co się działo dotychczas powinno nie mieć większego znaczenia. Zgodnie z regulaminem, za te 36 meczy medali się nie przyznaje. Fazę zasadniczą gra się tylko po to, żeby mieć okazje do zweryfikowania pełni potencjału każdego elementu drużyny.
- autor: Krzysztof Strzelecki, data: 2021-02-21
Wszystko jasne. Zagramy z Cracovią.
Za nami już ostatnia kolejka w sezonie zasadniczym Polskiej Hokej Ligi. KH Energa Toruń, w wyjazdowym spotkaniu zmierzył się z JKH GKS Jastrzębie. Dla Stalowych Pierników wynik tego meczu, który obfitował w bramki (7:4) nie miał już większego znaczenia, gdyż nie zmieniał pozycji w ligowej tabeli. Na innych taflach też sobie postrzelano.
Była to kolejka z największą ilością zdobytych goli. Zdobyto ich aż 44!
Dzisiaj na listę strzelców w toruńskiej drużynie wpisali się: Pavel Novozhilov (dwukrotnie), Ville Saloranta i Denis Sergushkin.
W pierwszej fazie play-off KH Energa zmierzy się z Comarch Cracovią, która dzisiaj "rozstrzelała" GKS Katowice 10:1 i ostatecznie uplasowała się na szóstej pozycji.
W rundzie zasadniczej to KH Energa wygrał trzy razy z podopiecznymi Rudolfa Rohacka:
- 18.09.2020 Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 0:5,
- 29.11.2020 Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 4:2
- 01.12.2020 KH Energa Toruń - Comarch Cracovia 5:3,
- 22.01.2021 KH Energa Toruń - Comarch Cracovia 4:2.
Czy w play-off Yuri Chukh i jego Stalowi Rycerze utrzymają ten trend? Przekonamy się już niebawem. Pierwsze dwa mecze na Tor-Torze już w przyszłym tygodniu.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń
7:4
(2:1, 3:2, 2:1)
Bramki:
0:1 Sołtys Jan (Wałęga Kamil, Paś Dominik) - 05:28
2:0 Rac Roman (Kasperlik Martin, Kostek Arkadiusz) - 09:49
2:1 Novozhilov Pavel (Feofanov Yegor) - 12:33
2:2 Saloranta Ville (Elomaa Elias) - 21:12
2:3 Sergushkin Denis (Novozhilov Pavel) - 30:08
3:3 Hovorka Marek (Rac Roman, Sawicki Radosław) - 33:46 (P)
4:3 Górny Kamil (Phillips Zackary, Hovorka Marek) - 38:33 (PP)
5:3 Hovorka Marek (Rac Roman, Kasperlik Martin) - 39:07 (P)
5:4 Novozhilov Pavel (Sergushkin Denis) - 40:43
6:4 Hovorka Marek (Kostek Arkadiusz) - 55:35 (O)
7:4 Klimicek Jiri (Kasperlik Martin) - 58:56
Kary:
JKH GKS Jastrzębie - 8 min.
KH Energa Toruń - 14 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski Szymon
#57 Kozlov Dmitri, #24 Gusevas Kostas
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#79 Jaakola Konsta, #47 Elomaa Elias, #36 Saloranta Ville
#16 Skólmowski Bartosz,
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-19
Pokazali siłę.
To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu KH Energa Toruń i zasłużona wygrana! Stalowe Pierniki pokazały że mają moc i jako zespół stanowią siłę, którą ciężko będzie pokonać. Pięć goli strzelonych Re-Plast Unii Oświęcim pokazuje, że toruński zespół w fazie play-off będzie groźnym przeciwnikiem.
Goście, na początku pierwszej tercji zdołali szybko strzelić dwie bramki, ale to było wszystko, na co mogli sobie pozwolić w tym starciu.
Denis Sergushkin po raz pierwszy tego wieczoru pokonał bramkarza Unii w dwunastej minucie.
Na pierwszą przerwę przyjezdni schodzili prowadząc 2:1.
Druga i trzecia odsłona to już strzelecki popis Stalowych Pierników. Do wyrównania, gdy Energa gra w osłabieniu doprowadza autor pierwszej bramki - Denis Sergushkin. I po dwóch tercjach jest remis 2:2.
Później toruńscy obrońcy wpisują się na listę strzelców. Najpierw, w czterdziestej drugiej minucie, gdy gramy z przewagą jednego zawodnika Artyom Smirnov strzela swoją szóstą bramkę w tym sezonie. Następnie Yegor Orlov zdobywa swoją pierwszą bramkę w toruńskich barwach.
Gdy na trzy minuty przed końcem trener gości - Kevin Constantine zdejmuje bramkarza z lodu i wprowadza szóstego zawodnika Elias Elomaa zdobywa piątego gola strzelając do pustej bramki.
Yegor Orlov został wybrany przez StowarzyszenieaToruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem w tym meczu. To był jego piąty mecz w toruńskiej drużynie i ma już na swoim koncie sześć punktów (1 bramka + 5 asyst).
KH Energa Toruń - Re-Plast Unia Oświęcim
5:2
(1:2, 1:0, 3:0)
Bramki:
0:1 Glenn Ryan (Garshin Semen, Da Costa Teddy) - 03:57
0:2 Orekhin Daniil (Bezuska Peter, Zatko Miroslav) - 06:29
1:2 Sergushkin Denis (Novozhilov Pavel) - 11:47
2:2 Sergushkin Denis (Feofanov Yegor, Orlov Yegor) - 31:23 (O)
3:2 Smirnov Artyom (Elomaa Elias) - 41:39 (P)
4:2 Orlov Yegor (Kalinowski Michał, Feofanov Yegor) - 45:07
5:2 Elomaa Elias (Kozlov Dmitri) - 58:08
Kary:
KH Energa Toruń - 2 min.
Re-Plast Unia Oświęcim - 14 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #24 Gusevas Kostas
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #36 Saloranta Ville
#20 Podsiadło Łukasz, #21 Olszewski Dominik
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-17
Winter Classic na Martówce.
Dobra zabawa i dużo śmiechu towarzyszyło hokeistom KH Enegra, którzy w samo południe, we wtorek pojawili się w Parku Miejskim na Bydgoskim Przedmieściu. Tutaj, na zamarzniętej Martówce odbył się mały Winter Classic.
Po przygotowaniu/ odśnieżeniu lodowej tafli i ustawieniu bramek (posłużyły do tego buty Denisa i Adriana) zespoły przystąpiły do meczu.
Spacerowicze, zaskoczeni tym niecodziennym widokiem zatrzymywali się i z daleka przyglądali wyczynom na lodzie. Pojedynek był zacięty i wyrównany. Padło sporo bramek. Na zakończenie rozegrano konkurs rzutów karnych.
W meczu wystąpili: Yegor Feofanov, Konsta Jaakola, Adrian Jaworski, Kamil Kalinowski, Michał Kalinowski, Łukasz Podsiadło, Denis Sergushkin, Yegor Shkodenko, Artyom Smirnov i Paweł Żurawski.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-10
Siedem goli w Tychach.
Pierwsza tercja bardzo dobrze zakończyła się dla toruńskich hokeistów. Schodzili do szatni prowadząc 2:1. Bramki w tej odsłonie zdobyli nasi czołowi snajperzy - Yegor Feofanov oraz Denis Sergushkin. Asysty przy obydwu golach zaliczył Yegor Orlov.
Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony tyszanie doprowadzili do wyrównania. Jednak niespełna dziewić munut później, gdy KH Energa grał w osłabieniu, Yegor Rozhkov zdołał zdobyć gola i znów Stalowe Pierniki wyszły na jednobramkowe prowadzenie.
Następnie, dwie bramki w trzydziestej czwartej minucie zdobyli gospodarze wygrywając tym samym tercję 3:1.
W ostatniej odsłonie bramki już nie padły i mecz zakończył się zwycięstwem GKS Tychy 4:3.
GKS Tychy - KH Energa Toruń
4:3
(1:2, 3:1, 0:0)
Bramki:
1:0 Gościński Mateusz (Mesikammen Konsta, Dupuy Jean) - 02:08
1:1 Feofanov Yegor (Smirnov Artyom, Orlov Yegor) - 09:34
1:2 Sergushkin Denis (Orlov Yegor, Feofanov Yegor) - 14:44 (P)
2:2 Szczechura Alexander (Martin Brycen, Seed Jason) - 20:34
2:3 Rozhkov Yegor - 29:27 (O)
3:3 Marzec Szymon (Bizacki Olaf) - 33:07
4:3 Mroczkowski Christian (Pociecha Bartłomiej, Wronka Patryk) - 33:37
Kary:
GKS Tychy - 2 min.
KH Energa Toruń - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #13 Bajwenko Oskar
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-06
Bezradne Podhale.
Klub Hokejowy Energa dominował na tafli już od pierwszej tercji, w której torunianie dwukrotnie pokonali bramkarza gości. Pierwszy cios zadał w 31 sekundzie spotkania Denis Sergushkin. Na 2:0 podwyższył w 15 minucie Gleb Bondaruk.
W kolejnych odsłonach toruńscy hokeiści dokładali jeszcze po jednej bramce.
Po trzecim trafieniu, którego autorem był Pavel Novozhilov (4 minuta drugiej tercji) w bramce Tauron Podhale Nowy Targ nastąpiła zmiana bramkarza. Białorusina Ihara Brikuna zastapił Przemysław Odrobny.
Ostatnia bramka padła w końcówce spotkania, gdy Stalowe Pierniki grały z przewagą jednego zawodnika.
Najskuteczniejszy toruński obrońca - Artyom Smirnov (20 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej - 5 bramek plus 15 asyst) strzelał z linii niebieskiej w kierunku bramki Podhala, a Ville Saloranta strącając krążek, zmylił bramkarza i skierował go do siatki. Gol został zapisany Finowi.
Goście w końcówce tercji próbowali atakować toruńską bramkę, ale akcje te były nieskuteczne i Anton Svensson zachował czyste konto.
Kontuzji w starciu przy bandzie, w pierwszej tercji doznał Mikhail Shabanov. Został odwieziony do szpitala, gdzie przeszedł badania lekarskie. Nie stwierdzono złamań. Opuścił już lecznicę, lecz jego stan zdrowia nie jest zadawalający i przejdzie kolejne testy medyczne w Jopa Clinic, która współpracuje z toruńskim klubem.
Denis Serguskin został wybrany przez StowarzyszenieaToruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem w tym meczu.
KH Energa Toruń - Tauron Podhale Nowy Targ
4:0
(2:0, 1:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Sergushkin Denis (Orlov Yegor) - 00:31
2:0 Bondaruk Gleb (Osipov Artem, Chvanchikov Andrei) - 14:04
3:0 Novozhilov Pavel (Feofanov Yegor, Orlov Yegor) - 24:00
4:0 Saloranta Ville (Smirnov Artyom, Elomaa Elias) - 51:42 (P)
Kary:
KH Energa Toruń - 26 min. (w tym 10 minut Ville Saloranta za niesportowe zachowanie)
Tauron Podhale Nowy Targ - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#47 Elomaa Elias, #10 Kalinowski Kamil, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #13 Bajwenko Oskar
#19 Kalinowski Michał, #43 Rozhkov Yegor, #92 Osipov Artem
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-02-03
Słaby mecz - ale wygrany.
KH Energa pokonuje na własnym lodowisku gdańskiego Stoczniowca 3:1 w meczu 33 kolejki PHL. W toruńskim zespole na listę strzelców wpisali się: dwukrotnie Ville Saloranta, dla którego był to pierwszy mecz w tym roku oraz Jarosław Dołęga. "Stalowy Weteran" asystował przy drugim trafieniu Fina. Został wybrany MVP w tym spotkaniu.
Mecze z drużynami z końca ligowej tabeli przeważnie bywają niezbyt ładne dla oko. Tak było i tym razem. Zawodnikom trudno jest zmobilizować się i skoncentrować na sto procent.
Ważne, że drużyna zdobyła kolejne cenne punkty i utrzymuje trzecie miejsce w tabeli, a bezpośredni rywale tracą je.
Przed Stalowymi Piernikami teraz cztery bardzo turdne pojedynki z wymagającymi przeciwnikami. Pierwszy już we wtorek, 2 lutego, gdzie w zaległym meczu KH Energa zmierzy się z Tauron Podhalem Nowy Targ.
Następnie w Tychach z GKS-em, który ostatnio wygrywa mecz za meczem. Później do Torunia przyjedzie Re-Plast Unia Oświęcim, a w 36 kolejce wyjazdowy mecz z Jastrzębiem.
Ile punktów Stalowe Pierniki zgromadzą w tych meczach? Czy uda się przystąpić do Play-off z trzeciego miejsca? Zobaczymy.
KH Energa Toruń - GKH Stoczniowiec Gdańsk
3:1
(0:0, 1:0, 2:1)
Bramki:
1:0 Saloranta Ville (Jaakola Konsta, Jaworski Adrian) - 38:42
2:0 Dołęga Jarosław (Jaakola Konsta) - 43:20
3:0 Saloranta Ville (Dołęga Jarosław, Rozhkov Yegor) - 53:01
3:1 Mocarski Krystian (Vitek Josef, Zając Michał) - 58:48
Kary:
KH Energa Toruń - 22 min. (w tym 10 minut dla Artyoma Smirova kara za niesportowe zachowanie)
GKH Stoczniowiec Gdańsk - 22 min. (w tym 10 minut dla Jakuba Stasiewicza kara za niesportowe zachowanie)
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#92 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #24 Gusevas Kostas,
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#79 Jaakola Konsta, #47 Elomaa Elias, #36 Saloranta Ville
#20 Podsiadło Łukasz, #13 Bajwenko Oskar
#29 Dołęga Jarosław, #43 Rozhkov Yegor, #25 Novozhilov Pavel
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Przegrali w dogrywce.
KH Energa przywiezie z Sosnowca tylko jeden punkt. Stalowe Pierniki prowadziły raz w tym meczu i tylko przez pół minuty. W drugiej odsłonie, gdy Artyom Smirnov strzelił bramkę na 2:1. Później, to Zagłębie zadało dwa ciosy i znów trzeba było "gonić".
Do wyrównania, na początku trzeciej tercji doprowadził Mikhail Shabanov, który był też autorem wyrównującej bramki w pierwszej odsłonie tego spotkania.
Dobrze w tym spotkaniu zaprezentował się nowy toruński obrońca - Yegor Orlov, który w samej końcówce mógł przechylić szalę zwycięstwa. Jednak bardzo dobrze spisał się przy tej sytuacji bramkarz gospodarzy.
Anton Svensson niestety nie zaliczy tego meczu do udanych.
KH Energa z 60 punktami (31 meczów) nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli PHL. Ma jedno zaległe spotkanie do rozegrania z Nowym Targiem (odbędzie się 02.02.2021, we wtorek na Tor-Torze). Na czwartym, z dwu punktową stratą i 33 meczami jest Re-Plast Unia Oświęcim. Kolejne miejsce zajmuje GKS Katowice - 57 punktów, 31 meczów.
Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń
4:3d
(1:1, 2:1, 0:1, 1:0d)
Bramki:
1:0 Bashirov Ruslan (Nikiforov Evgeni, Rodionov Aleksandr) - 04:45 (P)
1:1 Shabanov Mikhail (Chvanchikov Andrei, Smirnov Artyom) - 06:17 (P)
1:2 Smirnov Artyom (Elomaa Elias, Kalinowski Kamil) - 33:45
2:2 Lescovs Imants (Bashirov Ruslan, Vasilev Aleksandr) - 34:16
3:2 Bashirov Ruslan (Vasilev Aleksandr, Lescovs Imants) - 38:36 (P)
3:3 Shabanov Mikhail (Chvanchikov Andrei) - 42:13
4:3 Nikiforov Evgeni (Kozłowski Tomasz, Lescovs Imants) - 60:53
Kary:
Zagłębie Sosnowiec - 22 min. (w tym 10 minut dla Alexandra Vasileva za niesportowe zachowanie)
KH Energa Toruń - 6 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #58 Orlov Yegor
#25 Novozhilov Pavel, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#23 Shkodenko Yegor, #11 Jaworski Adrian
#92 Osipov Artem, #10 Kamil Kalinowski, #47 Elomaa Elias
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#24 Gusevas Kostas, #21 Olszewski Dominik
#29 Dołęga Jarosław, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
MVP - #8 Denis Sergushkin
Zdobywca czterech punktów, za dwie bramki i dwie asysty - Denis Serguskin został wybrany przez StowarzyszenieaToruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem meczu przeciwko Ciarko STS Sanok.
Otrzymał pamiątkową statuetkęufundowana przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz upominki od Partnera/ Sponsora konkursu.
Wysoka wygrana z Sanokiem.
Nie oszczędzali toruńscy zawodnicy byłego kolegi z drużyny - Patrika Spesnego, który przed tym sezonem zmienił barwy i nieoczekiwanie przeszedł do Sanoka. Aż siedem razy musiał wyciągać krążek z siatki. KH Energa odniósł dzisiaj efektowne zwycięstwo pokonując na Tor-Torze Ciarko STS Sanok 7:2.
Po dwie bramki zdobyli, liderujący w klasyfikacji kanadyjskiej (obaj mają po 28 punktów) Yegor Feofanov (12 bramek i 16 asyst) oraz Denis Sergushkin (11 bramek i 17 asyst). Kolejne dwie dołożył występujący dopiero po raz drugi Fin - Elias Elomaa. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Artyom Smirnov (MVP w piątkowym meczu z Cracovią) strzelając bramkę w pierwszej tercji.
Denis Sergushkin został wybrany MVP tego spotkania. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok
7:2
(1:0, 3:1, 3:1)
Bramki:
1:0 Smirnov Artyom (Kalinowski Kamil) - 11:48
2:0 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis, Skólmowski Bartosz) - 20:19
3:0 Elomaa Elias - 26:46
3:1 Bukowski Jakub (Witan Maciej, Biłas Karol) - 31:02
4:1 Sergushkin Denis (Feofanov Yegor) - 37:57 (P)
5:1 Elomaa Elias - 42:40 (P)
5:2 Elo Eetu (Piippo Eemeli, Sihvonen Riku) - 45:52 (P)
6:2 Sergushkin Denis - 56:40
7:2 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis) - 59:24 (O)
Kary:
KH Energa Toruń - 8 min.
Ciarko STS Sanok - 12 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #10 Kamil Kalinowski, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#79 Jaakola Konsta, #75 Chvanchikov Andrei, #47 Elomaa Elias
#20 Podsiadło Łukasz,
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #26 Novozhilov Pavel
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-24
MVP - #22 Artyom Smirnov
Zdobywca drugiej bramki i współautor trzeciej - Artyom Smirnov został wybrany przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja najbardziej wartościowym graczem spotkania KH Energa vs Comarch Cracovia.
Od Stowarzyszenia Toruńskich Kibiców Hokeja otrzymał pamiątkową statuetkę, a od Sponsora konkursu upominki.
Stalowe Pierniki pokonują Cracovię.
KH Energa wygrywa kolejny raz w sezonie z Comarch Cracovią aplikując gościom cztery bramki. Goli mogło paść więcej jednak toruńscy zawodnicy nie potrafili wykorzystać wszystkich gier w przewadze. W tym meczu, od samego początku to gospodarze dyktowali warunki na tafli i zasłużenie odnieśli zwycięstwo.
Pomimo "dużych nazwisk" w krakowskiej drużynie panowała jakaś dziwna niemoc. Na nic zdawały się próby mobilizowania hokeistów przez sztab trenerski.
W składzie KH Energa mieliśmy dwóch debiutantów. Po raz pierwszy na Tor-Torze zagrał dzisiaj napastnik z Finlandii - Elias Elomaa oraz Rosjanin Pavel Novozhilov. Obaj zawdonicy podpisali kontrakty w bieżącym tygodniu. Elias zaliczył w debiucie asystę przy pierwszej bramce, którą zdobył jego rodak - Konsta Jaakola. Kolejne gole strzelali dzisiaj: Artyom Smirnov (wybrany MVP tego spotkania), Sergei Kuznetsov i Andrei Chvanchikov.
KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
4:2
(1:0, 3:1, 0:1)
Bramki:
1:0 Jaakola Konsta (Chvanchikov Andrei, Elomaa Elias) - 15:44
2:0 Smirnov Artyom (Bondaruk Gleb) - 21:53
2:1 Kapica Damian (Goodwin David, Murphy Darcy) - 22:51
3:1 Kuznetsov Sergei (Kalinowski Kamil, Smirnov Artyom) - 33:28 (PP)
4:1 Chvanchikov Andrei (Gusevas Kostas, Jaworski Adrian) - 33:58
4:2 Gula Jiri (Nemec Erik, Kapica Damian) - 59:25
Kary:
KH Energa Toruń - 4 min.
Comarch Cracovia - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#26 Osipov Artem, #10 Kamil Kalinowski, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#79 Jaakola Konsta, #75 Chvanchikov Andrei, #47 Elomaa Elias
#20 Podsiadło Łukasz, #26 Novozhilov Pavel
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-22
Chvanchikov do Bondaruka i gol!
Cenne dwa punkty wywalczyły Stalowe Pierniki na lodowisku w Nowym Targu. KH Energa pokonał Tauron Podhale Nowy Targ 3:2. Decudującą o zwycięstwie bramkę zdobył w trzeciej minucie dogrywki Gleb Bondaruk.
Ten mecz bardzo dobrze rozpoczęli toruńscy hokeiści, którzy na pierwszą przerwę schodzili prowadząc 1:0. Przemysława Odrobnego, w dwunastej minucie pokonał Mikhail Shabanov.
Po drugiej odsłonie na prowadzeniu byli gospodarze, którzy dwukrotnie pokonali Antona Svenssona.
Do remisu doprowadził, w czterdziestej drugiej minucie Artyom Smirnov pokonując bramkarza gospodarzy pięknym strzałem "z nadgarstka".
Po regulaminowym czasie był remis, więc do rozstrzygnięcia potrzebana była dogrywka, która trwała dwie i pół minuty. Tyle potrzebowali toruńscy zawodnicy aby zdobyć zwycięską bramkę, której autorem był Gleb Bondaruk.
Tauron Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń
2:3d (0:1, 2:0, 0:1, 0:1d)
Bramki:
0:1 Shabanov Mikhail (Smirnov Artyom, Sergushkin Denis) - 11:34
1:1 Vachovec Michal (Svec Emil) - 28:10
2:1 Bryniczka Kasper (Kubat Karel, Pettersson Alexander) - 33:41 (P)
2:2 Smirnov Artyom (Kuznetsov Sergei, Kalinowski Kamil) - 41:14
2:3 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei, Kuznetsov Sergei) - 62:34
Kary:
Tauron Podhale Nowy Targ - 2 min.
KH Energa Toruń - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#75 Chvanchikov Andrei, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#26 Osipov Artem, #10 Kamil Kalinowski, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #20 Podsiadło Łukasz
#44 Shabanov Mikhail, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
#21 Olszewski Dominik, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-17
MVP - #28 Anton Svensson
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja wybiera po każdym meczu na Tor-Torze najlepszego zawodnika z drużyny KH Energa, który zostaje uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową, voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Po meczu z GKS Katowice wyróżniony został bramkarz Anton Svensson.
Partnerem nagrody MVP jest Salon Fryzjerski ,,Ona & On '' and barbers.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-16
Bili głową w mur.
Tylko jeden raz toruńscy hokeiści pokonali bramkarza GKS-u Katowice i to dopiero w końcówce meczu. To stanowczo za mało.
Goście, do 28 minuty meczu aż trzykrotnie przechytrzyli Mateusza Studzińskiego, który rozpoczął mecz w jako numer jeden w bramce KH Energa. Po stracie trzeciej bramki zastąpił go Anton Svensson.
Jedynego gola dla Stalowych Pierników zdobył Artem Osipov w 58 minucie meczu.
Więcej bramek nie oglądaliśmy na Tor-Torze mimo dużego naporu na bramkę GKS Katowice w ostatnich dwóch minutach tego meczu. Trener Yuri Chykh zdecydował wycofać bramkarza lecz nie przyniosło to efektu w postaci gola.
Tym zwycięstwem katowiczanie (52 punkty) wyprzedzili toruńską drużynę w tabeli PHL i zajmuję teraz trzecią lokatę. KH Energa jest obecnie na miejscu czwartym (51 punktów), z tym że ma o jeden mecz rozegrany mniej.
MVP tego spotkania został wybrany Anton Svensson. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
KH Energa Toruń - GKS Katowice
1:3
(0:1, 0:2, 1:0)
Bramki:
0:1 Pasiut Grzegorz (Kruczek Maciej, Fraszko Bartosz) - 05:04
0:2 Pasiut Grzegorz (Stepanov Andrey, Kruczek Maciej) - 22:52
0:3 Fraszko Bartosz (Pasiut Grzegorz, Kruczek Maciej) - 28:00
1:3 Osipov Artem (Bondaruk Gleb, Kalinowski Kamil) - 57:36
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
GKS Katowice - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz (do 28 min.) , #28 Svensson Anton
#11 Jaworski Adrian, #23 Shkodenko Yegor
#75 Chvanchikov Andrei, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#26 Osipov Artem, #10 Kamil Kalinowski, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #20 Podsiadło Łukasz
#44 Shabanov Mikhail, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
#16 Skólmowski Bartosz,
#21 Olszewski Dominik, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
MVP - #51 Mateusz Studziński
Bramkarz Stalowych Pierników - Mateusz Studziński za dobrą postawę, w wygranym meczu przeciwko JKH GKS Jastrzębie został wybrany najbardziej wartościowym graczem w drużynie KH Energa Toruń.
Od Stowarzyszenia Toruńskich Kibiców Hokeja otrzymał pamiątkową statuetkę, a od Sponsora konkursu upominki.
Partnerem nagrody MVP jest Salon Fryzjerski ,,Ona & On '' and barbers.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-12
Niepokonani na Tor-Torze.
Stalowe Pierniki dobrze wchodzą w ten nowy rok. Wygrywają kolejny mecz na własnym lodowisku. Po Mistrzach Polski - tyskim GKS, tym razem odprawili z kwitkiem JKH GKS Jastrzębie pewnie wygrywając 4:1.
To spotkanie miało jeszcze dodatkowy smaczek, gdyż w niedawnym półfinałowym pojedynku w ramach Pucharu Polski toruńscy hokeiści po słabym występie przegrali w Jastrzębiu 0:3.
Tym razem role się odwróciły i to KH Energa dyktowała warunki na lodzie. Trener Yuri Chukh, przy udziale całej drużny znalazł wreszcie skuteczny sposób na podopiecznych Roberta Kalabera.
Bramki dla toruńskiej drużyny zdobyli: Denis Sergushkin, Kamil Kalinowski (x2) i Yegor Feofanov.
Bardzo dobrze spisał się w bramce Mateusz Studziński, który został wybrany MVP tego spotkania. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie
4:1
(1:0, 2:0, 1:1)
Bramki:
1:0 Sergushkin Denis - 08:04 (K)
2:0 Kalinowski Kamil (Smirnov Artyom, Osipov Artem) - 37:42 (PP)
3:0 Feofanov Yegor (Chvanchikov Andrei, Sergushkin Denis) - 39:13 (P)
3:1 Kasperlik Martin - 40:06
4:1 Kalinowski Kamil - 59:16
Kary:
KH Energa Toruń - 4 min.
JKH GKS Jastrzębie - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #28 Svensson Anton
#11 Jaworski Adrian, #23 Shkodenko Yegor
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#10 Kamil Kalinowski, #75 Chvanchikov Andrei, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #20 Podsiadło Łukasz
#44 Shabanov Mikhail, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
#16 Skólmowski Bartosz,
#21 Olszewski Dominik, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-11
Pierwsza tercja ustawiła mecz.
Trzy bramki, które gospodarze strzelili w pierwszej odsłonie dały im zwycięstwo w tym meczu. Stalowe Pierniki odpowiedziały tylko dwoma golami w drugiej tercji. W trzeciej części nikomu nie udała się umieścić krążka w siatce. Re-Plast Unia Oświęcim - KH Energa Toruń 3:2.
W toruńskiej drużynie na listę strzelców wpisali się: Andreii Chvanchikov i Denis Sergushkin.
Re-Plast Unia Oświęcim - KH Energa Toruń
3:2
(3:0, 0:2, 0:0)
Bramki:
1:0 Przygodzki Martin (Sherbatov Eliezer, Bartley Victor) - 04:59
2:0 Zatko Miroslav (Kalan Luka, McKenzie Brett) - 18:44 (P)
3:0 Orekhin Daniil - 19:54
3:1 Chvanchikov Andrei (Kalinowski Kamil, Smirnov Artyom) - 28:36
3:2 Sergushkin Denis Feofanov Yegor - 31:13 (P)
Kary:
Re-Plast Unia Oświęcim - 12 min.
KH Energa Toruń - 6 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #57 Kozlov Dmitri
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#10 Kamil Kalinowski, #75 Chvanchikov Andrei, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #23 Shkodenko Yegor
#79 Jaakola Konsta, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
#20 Podsiadło Łukasz, #16 Skólmowski Bartosz
#21 Olszewski Dominik, #44 Shabanov Mikhail
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-09
MVP - #43 Yegor Rozhkov
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja wybiera po każdym meczu na Tor-Torze najlepszego zawodnika z drużyny KH Energa, który zostaje uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową, voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Po meczu z GKS Tychy wyróżniony został obrońca Yegor Rozhkov.
Partnerem nagrody MVP są restauracje North Fish, które mieszczą się w Galerii Toruń Plaza i Atrium Copernicus.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-08
Sześć goli i wygrana!
Świetnie rozpoczęli rozgrywki ligowe w nowym roku podopieczni Yuri Chukha. Pomimo braku trzech kontuzjowanych zawodników rozegrali bardzo dobry mecz i pokonali aktualnego Mistrza Polski - GKS Tychy aplikując gościom aż sześć bramek.
Na listę strzelców wpisali się: Gleb Bondaruk, Denis Sergushkin (x2), Yegor Rozhkov, Kostas Gusevas i Kamil Kalinowski.
W dzisiejszym meczu, z powodu kontuzji trener nie mógł skorzystać z Michała Kalinowskiego, Mikhaila Shabanova i Villego Saloranty.
Absencja spowodowała możliwość gry tylko na trzy pełne formacje oraz pewne zmiany w ustawieniach poszczególnych zawodników.
MVP tego spotkania został wybrany Yegor Rozhkov - zdobywca trzech bramek. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
Bramki:
0:1 Gościński Mateusz (Wronka Patryk) - 03:52
1:1 Bondaruk Gleb (Kalinowski Kamil) - 07:56
2:1 Sergushkin Denis (Osipov Artem) - 11:29
3:1 Rozhkov Yegor (Jaakola Konsta, Dołęga Jarosław) - 14:31
4:1 Gusevas Kostas (Rozhkov Yegor, Dołęga Jarosław) - 25:11
5:1 Kalinowski Kamil (Chvanchikov Andrei) - 38:17 (P)
5:2 Pociecha Bartłomiej (Cichy Michael) - 45:30
5:3 Galant Radosław (Havlik Ladislav, Bizacki Olaf) - 46:03
6:3 Sergushkin Denis (Osipov Artem) - 58:42
Kary:
KH Energa Toruń - 8 min.
GKS Tychy - 12 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #57 Kozlov Dmitri
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#78 Kuznetsov Sergei, #22 Smirnov Artyom,
#10 Kamil Kalinowski, #75 Chvanchikov Andrei, #12 Bondaruk Gleb
#24 Gusevas Kostas, #23 Shkodenko Yegor
#79 Jaakola Konsta, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
#20 Podsiadło Łukasz, #16 Skólmowski Bartosz
#21 Olszewski Dominik, #13 Bajwenko Oskar
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-05
Toruń Miastem Sportu?
Toruńscy Kibice Hokeja jako pierwsi reagują na uchwałę budżetową Rady Miasta Torunia obniżającą dofinansowanie zadań z zakresu sportu. Hokejowa Spółka Akcyjna - KS Toruń, w której największym akcjonariuszem jest Miasto Toruń ma stracić ponad 300 tysięcy złotych! Takie obcięcie funduszy może zdestabilizować działalność klubu, który i tak ledwo wiąże koniec z końcem.
Krzysztof Strzelecki - Przewodniczący Stowarzyszenia Toruńskich Kibiców Hokeja jest autorem petycji skierowanej do Przewodniczącego Rady Miasta Torunia, z treścią której możecie zapoznać się poniżej oraz złożyć swój podpis jeśli zgadzacie się z tezami tam zawartymi.
Szanowny Pan
Marcin Czyżniewski
Przewodniczący Rady Miasta Torunia
Ul. Wały Generała Sikorskiego 8
87-100 Toruń
Do wiadomości: Szanowna Pani Danuta Zając
Przewodnicząca Komisji Budżetu Rady Miasta Torunia
Szanowny Pan Michał Jakubaszek
Przewodniczący Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Toruń
Petycja
Podstawa prawna: Ustawa z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach
Szanowni Państwo, z wielkim smutkiem przyjęliśmy decyzję Rady Miasta Torunia z dnia 17 grudnia 2020 r. dotyczącą rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie budżetu miasta na rok 2021. W oczach autorów oraz podpisujących się pod niniejszą petycją zmniejszenie dofinansowanie zadań z zakresu sportu na najwyższym poziomie rozgrywek do kwoty 5 050 000 zł, a zatem o 27,1 procent w stosunku do roku 2020 jest ciosem w toruński sport, który dotkliwie odczują kluby sportowe oraz kibice. Ze szczególną troską patrzymy na losy Klubu Hokejowego Toruń, który w tym sezonie pokazuje się ze znakomitej strony zajmując w połowie rozgrywek trzecie miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Sukcesem był także awans do półfinału Pucharu Polski. Mimo trudności związanych z epidemią COVID-19 postawa drużyny zasługuje na uznanie i szacunek. Równocześnie Klub zmaga się z utratą kilkuset tysięcy złotych przychodów z tytułu braku sprzedaży biletów w dni meczowe. Prawdopodobna utrata znacznej części dochodów pochodzących z dotacji miejskiej dodatkowo przyczyni się do kryzysu toruńskiego seniorskiego hokeja. Warto w tym miejscu dodać, że toruński hokej na lodzie to dyscyplina, która w Toruniu ma wielkie grono kibiców i ogromne tradycje. Wkrótce obchodzić będziemy stulecie istnienia hokeja w Toruniu. Rocznicę tę należy godnie uczcić zarówno w wymiarze sportowym, jak i organizacyjnym już dziś budując stabilność finansową Klubu. Planowane ograniczenia dotacji miejskich może na lata odcisnąć piętno na funkcjonowaniu seniorskiego hokeja w Toruniu. Silna drużyna seniorska, oparta o sportowych idoli przekłada się także na szkolenie dzieci i młodzieży. Więcej z nich zechce uprawiać hokej na lodzie, co w przyszłości przyniesie istotne wartości dla „miasta sportu”, jakim nazywa się Toruń.
Szanowna Rado Miasta Torunia w związku z powyższym w interesie publicznym zwracamy się z prośbą o zwiększenie finansowania zadań z zakresu sportu na najwyższym poziomie rozgrywek do poziomu z roku 2020 tj. 6 922 600 zł. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji wynikającej z epidemii koronawirusa. Niemniej jednak biorąc pod uwagę fakt, że dotacje innych samorządów w Polsce na funkcjonowanie seniorskiego hokeja są znacznie wyższe niż w naszym mieście oraz fakt, że sport jest najtańszą dla Miasta Toruń formą promocji my niżej podpisani uprzejmie prosimy Radę Miasta Toruń o aktualizację budżetu miasta na rok 2021 poprzez zwiększenie finansowania drużyn występujących w najwyższych klasach rozgrywkowych w Polsce do kwoty, a w szczególności Klub Hokejowego Toruń (Klub Sportowy Toruń Hokejowa Spółka Akcyjna).
Krzysztof Strzelecki, Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja 1924
Tutaj możesz podpisać: Petycja o zwiększenie finansowania
Nie zagrają w finale.
Nie strzelasz na bramkę! Nie zdobywasz goli. Nie wygrywasz meczu! Tak można podsumować półfinałowy mecz o Puchar Polski. Tylko szesnaście celnych strzałów oddali zawodnicy KH Energa na bramkę gospodarzy. Żaden z nich nie był na tyle groźny by zaskoczyć bramkarza. JKH GKS Jastrzębie trzydzieści trzy razy celnie kierowało krążek w stronę Antona Svenssona i trzykrotnie udało się pokonać toruńskiego bramkarza.
Ten rok, dziwny również dla hokeja kończymy bodajże najsłabszym spotkaniem w wykonaniu Stalowych Pierników.
Zabrakło w nim wielu podstawowych elementów hokejowego rzemiosła. Począwszy od strzałów na bramkę, dokładnych podań, wyprowadzania krążka, a skończywszy na koncentracji.
W tym starciu to hokeiści JKH "rozdawali karty" i zasłużenie zagrają w finale.
Kolejny mecz już w nowym roku - wtorek, 5 stycznia. Toruńscy hokeiści zagrają na Tor-Torze z GKS-em Tychy w ramach PHL i wtedy będziemy mogli się przekonać czy porażka i styl gry w niedzielnym meczu z JKH to był jednorazowy przypadek, czy też jest zapowiedzią dłuższej serii.
Miejmy nadzieję, że po chwili wytchnienia, przemyśleniach, rozmowach i treningach zobaczymy odmienioną drużynę, która będzie zaciekle walczyć do końca rundy zasadniczej o każdy ligowy punkt dający wysokie miejsce w tabeli przed fazą Play-off. Bez wątpienia sztab trenerski dokładnie przeanalizuje ten mecz i wyciągnie odpowiednie wnioski.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń
3:0
(0:0, 2:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Kasperlik Martin (Sawicki Radosław) - 20:21
2:0 Sevcenko Eriks (Zackary Phillips, Kostek Arkadiusz) - 23:43
3:0 Wałęga Kamil (Paś Dominik, Horzelski Marcin) - 43:56
Kary:
JKH GKS Jastrzębie - 8 min.
KH Energa Toruń - 14 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri , #16 Skólmowski Bartosz
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#11 Jaworski Adrian, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kamil Kalinowski, #79 Jaakola Konsta
#78 Kuznetsov Sergei, #24 Gusevas Kostas
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom,
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #36 Saloranta Ville
Trener: Yuri Chukh
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-28
Bez straty bramki.
Wygraną i bez straty bramki - tak zakończyło się ostatnie, tegoroczne spotkanie ligowe w Gdańsku. KH Energa pokonuje na wyjeździe Stoczniowca 6:0. Bramki dla Stalowych Pierników zdobyli: Konsta Jaakola, Artem Osipov (dwie), Yegor Rozhkov, Gleb Bondaruk i Yegor Feofanov.
Gdański Stoczniowiec, zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi nie miał szans w starciu z KH Energa. W tym spotkaniu tylko torunianie zdobywali gole. Gospodarze, którzy oddali w sumie dwadzieścia celnych strzałów na bramkę strzeżoną przez Mateusza Studzińskiego ani razu nie zdołali umieścić krążka w siatce.
Do ligowych zmagań wrócimy dopiero w nowym roku. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to 5 stycznia 2021 roku KH Energa podejmie na Tor-Torze tyski GKS.
GKH Stoczniowiec Gdańsk - KH Energa Toruń
0:6
(0:2, 0:3, 0:1)
Bramki:
0:1 Jaakola Konsta (Kalinowski Kamil, Dołęga Jarosław) - 06:22
0:2 Osipov Artem - 16:59
0:3 Rozhkov Yegor (Saloranta Ville, Kozlov Dmitri) - 22:35
0:4 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei, Shabanov Mikhail) - 30:43
0:5 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis) - 31:41
0:6 Osipov Artem (Kozlov Dmitri, Sergushkin Denis) - 41:38 (P)
Kary:
GKH Stoczniowiec Gdańsk - 30 min. (w tym 10 minut Maciej Rybak za niesportowe zachowanie)
KH Energa Toruń - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kamil Kalinowski, #19 Kalinowski Michał
#11 Jaworski Adrian, #24 Gusevas Kostas
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-11
Kogo zabrakło na lodzie?
Po bardzo dobrym meczu, w którym Stalowe Pierniki przegrywając już 3:0 doprowadzają w drugiej tercji do remisu - zdobywając trzy bramki w pięć minut zdarza się taka sytuacja, po której pada, jak sie później okazuje decydujący gol dla gospodarzy.
Bramki dla KH Energa zdobywają kolejno: Michał Kalinowski, Gleb Bondaruk i Yegor Feofanov.
Jest czterdziesta piąta minuta spotkania - trzecia tercja. Wynik remisowy 3:3. Zmiany. Wyjeżdżają na taflę pierwsze fromacje odbydwu drużyn. Gramy w pełnych zestawieniach. Mamy czterech zawodników KH Energa: Bartosz Skólmowski, Yegor Shkodenko, Michał Kalinowski i kapitan Kamil Kalinowski. Nowotarżanie wyprowadzają krążek ze swojej tercji. Dwa podania. Pierwsze na "niebieską". Drugie do niepilnowanego zawodnika Podhala, który z bliskiej odległości pokonuje Mateusza Studzińskiego.
Swojego poirytowania, co uchwyciła kamera po stracie tej bramki nie krył kapitan KH Energa.
Co takiego wydarzyło się w toruńskim boksie? Kto "zaspał" i nie wjechał ma lód?
Pomimo walki do końca, wycofania bramkarza i oblężenia bramki gospodarzy nie pada wyrównujący gol. Z Nowego Targu toruński zespół wraca bez zdobyczy punktowej. Nadal w ligowej tabeli KH Energa pozostaje na trzecim miejscu z dorobkiem 42 punktów oraz jednym rozegranym meczem mniej od pozostałych drużyn. Jednak różnica punktowa pomiędzy trzecią a siódmą drużyna wynosi tylko cztery punkty. Więc jeszcze wiele może się wydarzyć.
Tauron Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń
4:3
(1:0, 2:3, 1:0)
Bramki:
1:0 Kapica Fabian (Bepierszcz Mateusz) - 15:52
2:0 Neupauer Bartłomiej - 23:35 (K)
3:0 Vachovec Michal (Bepierszcz Mateusz, Svec Emil) - 27:42
3:1 Kalinowski Michał (Kalinowski Kamil) - 31:39
3:2 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei, Shabanov Mikhail) - 35:45
3:3 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis, Osipov Artem) - 36:48
4:3 Svec Emil (Bepierszcz Mateusz, Chaloupka Petr) - 44:35
Kary:
Tauron Podhale Nowy Targ - 6 min.
KH Energa Toruń - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kamil Kalinowski, #19 Kalinowski Michał
#11 Jaworski Adrian, #24 Gusevas Kostas
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-08
MVP - #92 Artem Osipov
Artem Osipov - napastnik KH Energa Toruń wybrany najbardziej wartościowym graczem (MVP) w meczu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec rozegranym na Tor-Torze 15 listopada br grudnia 2020 roku. Otrzymał okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2021-01-08
Dogrywka. Karne. Dwa punkty dopisane.
To miał być mecz z serii "light". Przeciwnik z dołu tabeli, mający na koncie tylko pięć punktów przyjeżdża do Torunia. Gramy. Inkasujemy trzy punkty. Koniec.
Zdarzały się takie spotkania z Zagłębiem w przeszłości, ale bywały również ciężkie boje. Trudno zmobilizować się na maxa i wyjść w takich okolicznościach skoncentrowanym jak w meczu z liderem tabeli.
Pod dwóch, bardzo skromnych w gole tercjach (1:0 i 0:1) mamy wynik remisowy wydaje się, że w końcu KH Energa ruszy ostro do ataku.
Tak też rozpoczyna się trzecia odsłona. Najpierw, w czterdziestej czwartej minucie, po raz drugi na listę strzelców wpisuje się Artem Osipov, a minutę później kolejnego gola zdobywa Gleb Bondaruk. Mamy 3:1. Wydaje się, że spokojnie wygramy ten mecz.
Wtedy pojawia się lekkie rozprężenie w toruńskiej drużynie i po kilku minutach goście strzelają dwie bramki w przeciągu jednej minuty.
Drugi gol dla Zagłębia pada gdy na ławce kar jest Yegor Feofanov. Szesnaście sekund później Mateusz Studziński ponownie ma "gumę" w siatce. Zostaje pięć minut do zakończenia spotkania i jest remis - 3:3.
Koncentracja. To chyba słowo klucz. Mówił o tym ostatnio po meczu w Sanoku trener Yuri Chukh: (...Prowadziliśmy już 2:0 i dostaliśmy szybkie dwie bramki. To jest psychologia. Wychodzimy spokojniejsi i tracimy dwa gole. Ostatnio mamy ciężki okres, gramy na wyjeździe. Widać, że chłopacy są zmęczeni. Czekamy teraz na przerwę, żeby popracować nad kondycją. Kiedy nie jesteśmy w najlepszej formie fizycznej, to głowa też nie funkcjonuje, tak jak powinna, dlatego popełniamy takie błędy...) (Hokej.net).
W dogrywce żadna z drużyn nie potrafi zdobyć bramki. Przychodzi czas na rzuty karne i całe szczęście, że w tej czynności zdecydowanie lepiej prezentują się Stalowe Pierniki. Jako pierwszy z toruńskiej drużyny na przeciw bramkarza gości staje doświadczony Jarosław Dołęga. I nie zawodzi. Kolejne celne trafienie dokłada Artem Osipov, a kropkę nad "i" stawia Gleb Bondaruk.
Można odetchnąć. KH Energa wygrywa ostatecznie to spotkanie 4:3 i dopisuje dwa punkty w ligowej tabeli.
MVP tego spotkania został wybrany Artem Osipov - zdobywca trzech bramek. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
KH Energa Toruń - 4:3k
(1:0, 0:1, 2:2, 0:0, 3:1k)
Bramki:
1:0 Osipov Artem (Feofanov Yegor, Podsiadło Łukasz) - 06:02 (PP)
1:1 Syroezhkin Mikhail (Bashirov Ruslan, Naróg Michał) - 21:04 (O)
2:1 Osipov Artem (Sergushkin Denis, Smirnov Artyom) - 43:06
3:1 Bondaruk Gleb (Shabanov Mikhail) - 44:38
3:2 Rybchik Ivan (Kozłowski Tomasz , Bernacki Michał) - 54:03 (P)
3:3 Dubinin Andrei (Rodionov Aleksandr, Lescovs Imants) - 54:19
4:3 Bondaruk Gleb - 65:00 (DK)
Rzuty karne:
Dołęga Jarosław - 1:0 - KH Energa Toruń
Rybchik Ivan - 1:0 - Zagłębie Sosnowiec
Feofanov Yegor - 1:0 - KH Energa Toruń
Bashirov Ruslan - 1:1 - Zagłębie Sosnowiec
Osipov Artem - 2:1 - KH Energa Toruń
Nikiforov Evgeni - 2:1 - Zagłębie Sosnowiec
Shabanov Mikhail - 2:1 - KH Energa Toruń
Naróg Michał - 2:1 - Zagłębie Sosnowiec
Bondaruk Gleb - 3:1 - KH Energa Toruń
3:1 - Zagłębie Sosnowiec
Kary:
KH Energa Toruń - 10 min.
Zagłębie Sosnowiec - 12 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kamil Kalinowski, #19 Kalinowski Michał
#11 Jaworski Adrian, #24 Gusevas Kostas
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-06
MVP - #12 Gleb Bondaruk
Gleb Bondaruk - napastnik KH Energa Toruń został uznany za najbardziej wartościowego gracza (MVP) w meczu z Comarch Cracovią rozegranym 1 grudnia 2020. Otrzymał okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-05
W Sanoku zgodnie z planem.
Piątkowy, wyjazdowy mecz z Ciarko STS zakończył się zwycięstwem toruńskiej drużyny. KH Energa był faworytem tego spotkania i miejscowi nie sprawili niespodzianki jak wcześniej, kiedy to pokonali na własnym lodowisku tyski GKS.
Stalowe Pierniki strzeliły gospodarzom cztery bramki, tracąc dwie, Autorami goli dla KH Energa byli: Ville Saloranta, Dmitri Kozlov, Yegor Feofanov i Denis Sergushkin.
W Sanoku ponownie w toruńskiej bramce mogliśmy oglądać Mateusza Studzińskiego. Rezerwowym bramkarzem był Szymon Guranowski.
Nie jest znana jeszcze data powrotu kontuzjowanego Antona Svenssona. Trener toruńskiej drużyny jest zadowolony z postawy Mateusza Studzińskiego o czym mówił ostatnio dla Hokej.net: "...Ogólnie jestem bardzo zadowolony z Mateusza Studzińskiego. Zawsze powtarzałem, że mamy dwóch bardzo dobrych bramkarzy. Kiedy grał Studziński, to straciliśmy tylko dwa punkty, po porażce z Katowicami po dogrywce. W pozostałych meczach, które on rozgrywał przez pełne 60 minut, to my wygrywaliśmy"
Ciarko STS Sanok - KH Energa Toruń
2:4
(0:0, 0:2, 2:2)
Bramki:
0:1 Saloranta Ville (Feofanov Yegor, Jaakola Konsta) - 29:14
0:2 Kozlov Dmitri (Feofanov Yegor) - 37:39
1:2 Witan Maciej - 42:37
2:2 Sihvonen Riku (Viikila Jesperi , Elo Eetu) - 42:50
2:3 Feofanov Yegor (Dołęga Jarosław, Podsiadło Łukasz) - 46:24
2:4 Sergushkin Denis (Feofanov Yegor) - 59:52
Kary:
Ciarko STS Sanok - 4 min.
KH Energa Toruń - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #19 Kalinowski Michał
#11 Jaworski Adrian, #24 Gusevas Kostas
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-05
Wygrywają z Cracovią.
W dzisiejszym, zaległym pojedynku dwunastej kolejki PHL KH Energa wygrywa z Comarch Cracovią 5:3 i tym samym rewanżuje się za niedzielną porażkę w Krakowie (4:2). Najwięcej bramek padło w drugiej odsłonie tego spotkania, którą toruńska drużyna wygrała 3:1. Pierwsza i trzecia tercja były remisowe - 1:1.
Bramki dla Stalowych Pierników zdobyli: Mikhail Shabanov, Yegor Feofanov, Kamil Kalinowski, Gleb Bondaruk i Artem Osipov.
MVP tego spotkania został wybrany Gleb Bondaruk. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
W dzisiejszym pojedynku toruńskiej bramki strzegł Mateusz Studziński, który obronił czterdzieści jeden strzałów (93%). W boksie, w roli zmiennika zadebiutował Szymon Guranowski, a kontuzjowany Anton Svensson mecze oglądał z wysokości trybun.
KH Energa Toruń - Comarch Cracovia
5:3
(1:1, 3:1, 1:1)
Bramki:
0:1 Nejezchleb Richard (Franek Tomas, Jezek Ales) - 00:46
1:1 Shabanov Mikhail (Kozlov Dmitri, Podsiadło Łukasz) - 14:39
2:1 Feofanov Yegor (Kozlov Dmitri) - 24:00
3:1 Kalinowski Kamil - 28:46
3:2 Csamango Stephan - 29:38
4:2 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei) - 39:54
4:3 Ferrara Luke (Doherty Taylor, Drzewiecki Filip) - 44:09
5:3 Osipov Artem (Feofanov Yegor, Smirnov Artyom) - 48:23
Kary:
KH Energa Toruń - 2 min.
Comarch Cracovia - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #45 Guranowski
#16 Skólmowski Bartosz, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#11 Jaworski Adrian, #24 Gusevas Kostas
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor,#8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-12-01
Cracovia tym razem lepsza.
Drugi raz w Krakowie nie udało sie pokonać podopiecznych Rudolfa Rohacka. Tym razem, to gospodarze inkasują trzy punkty za zwycięstwo. Co prawda po pierwszej tercji zespół KH Energa prowadził 2;1, po bramkach Andreia Chvanchikova i Adriana Jaworskiego, ale już w kolejnych odsłonach, to krakowianie zdobywali kolejne gole. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2.
Lekkiej kontuzji w tym meczu nabawił się toruński bramkarz Anton Svensson i w najbliższym spotkaniu (1 grudnia) nie zobaczymy go w bramce.
Warto zaznaczyć, że przy obydwu trafieniach asystował Mikhail Shbanov, który niedawno powrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją. Widać, że ponad miesięczna przerwa nie przeszkodziła toruńskiemu napastnikowi w utrzymaniu wysokiej formy. W ostatnich spotkanich zdobył dwie bramki, a przy pięciu asystował.
Okazja do rewanżu nadarzy się już we wtorek - 1-go grudnia. Na Tor-Torze, w ramach zaległej - dwunastej kolejki PHL KH Energa będzie podejmować Comarch Cracovię.
Comarch Cracovia - KH Energa Toruń
4:2
(1:2, 1:0, 2:0)
Bramki:
1:0 Kapica Damian (Tiala Taavi, Nemec Erik) - 04:40
1:1 Chvanchikov Andrei (Bondaruk Gleb, Shabanov Mikhail) - 08:32
1:2 Jaworski Adrian (Shabanov Mikhail, Jaakola Konsta) - 13:53 (PP)
2:2 Musioł Dawid (Widmar Joseph, Drzewiecki Filip) - 33:13
3:2 Ferrara Luke (Csamango Stephan) - 47:17
4:2 Brynkus Sebastian (Widmar Joseph) - 55:53 (O)
Kary:
Comarch Cracovia - 16 min.
KH Energa Toruń - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#23 Shkodenko Yegor, #57 Kozlov Dmitri
#36 Saloranta Ville #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#11 Jaworski Adrian, #16 Skólmowski Bartosz
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-11-30
Wracają z punktem.
Drugi raz w tym tygodniu nie udało się pokonać GKS-u Katowice. Hokeiści KH Energa uszczknęli jednak punkt katowiczanom. Do rozstrzygnięcia spotkania potrzebna była dogrywka, ponieważ po sześćdziesięciu minutach mieliśmy remis 2:2. Gospodarze zdobyli trzecią bramkę przed końcem dogrywki i zainkasowali dwa punkty.
Dzisiaj przez całe spotkanie toruńskiej bramki strzegł Mateusz Studziński. Obronił trzydzieści dziewięć z czterdziestu dwóch strzałów.
Bramki dla Stalowych Pierników zdobyli: Sergei Kuznetsov i Kamil Kalinowski.
GKS Katowice - KH Energa Toruń
3:2d
(0:1, 0:0, 2:1, d 1:0 )
Bramki:
0:1 Kuznetsov Sergei (Shkodenko Yegor, Olszewski Dominik) - 15:13
0:2 Kalinowski Kamil (Dołęga Jarosław, Kalinowski Michał) - 40:44
1:2 Michalski Mateusz (Fraszko Bartosz, Pasiut Grzegorz) - 44:03 (P)
2:2 Michalski Mateusz (Krawczyk Oskar) - 46:26
3:2 Wajda Patryk (Fraszko Bartosz) - 63:11
Kary:
GKS Katowice - 12 min.
KH Energa Toruń - 16 min.
Skład KH Energa Toruń:
#51 Studziński Mateusz, #28 Svensson Anton
#23 Shkodenko Yegor, #57 Kozlov Dmitri
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#11 Jaworski Adrian, #86 Olkinuora Alex
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-11-22
JKH ma "patent" na Toruń.
Jedenaście bramek padło dzisiaj na lodowisku w Jastrzębiu. O jedną więcej zdobyli gospodarze - JKH GKS Jastrzębie i to oni cieszyli się z wygranej. Mecz zakończył się wynikiem 6:5. Decydujące o losach pojedynku bramki padały w końcówkach każdej z tercji.
Pierwszą bramkę, w czternastej minucie zdobywa Mikhail Shabanov. KH Energa gra wtedy z przewagą jednego zawodnika. Jednak to gospodarze zadają dwa celne ciosy w ostatniej minucie tej tercji i prowadzą po pierwszej 2:1.
Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony Stalowe Pierniki kolejny raz wykorzystują liczebną przewagę i na listę strzelców wpisuje się Artem Osipov. Mamy remis.
Hokeiści JKH odpowiadają ponownie dwoma golami. Bramka na 3:2 pada w trzydziestej czwartej minucie, a kolejna na pięć sekund przed zakończeniem tercji.
Ostatnia część tego pojedynku rozpoczyna się od celnego trafienia gospodarzy w czterdziestej pierwszej minucie. Na tablicy mamy 5:2. Wydawać by się mogło, że jest już po meczu. Jednak KH Energa bardzo szybko odpowiada trzema bramkami. Kolejno bramkarza JKH pokonują: w czterdziestej pierwszej minucie Andrei Chvanchikov, następnie, gdy gramy z przewagą jednego zawodnika Yegor Shkodenko (czterdziesta czwarta minuta) i Gleb Bondaruk (czterdziesta dziewiąta minuta). W tym momencie jest remis 5:5.
Decydujący o wygranej gol pada na pięć minut przed końcową syreną. JKH wygrywa ten mecz.
Tym razem nie udało się znaleźć skutecznego sposobu, aby pokonać podopiecznych Roberta Kalabera. Było blisko. Może następnym razem...
Cieszy fakt, że toruńscy hokeiści wykorzystali cztery, z sześciu gier w przewadze oraz tylko dwa razy byli odsyłani na ławkę kar.
W trzeciej tercji Mateusz Studziński zastąpił w toruńskiej bramce Antona Svenssona.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń
6:5
(2:1, 2:1, 2:3)
Bramki:
0:1 Shabanov Mikhail (Gusevas Kostas, Bondaruk Gleb) - 13:33 (P)
1:1 Kasperlik Martin (Hovorka Marek) - 19:02
2:1 Zackary Phillips (Hovorka Marek) - 19:39
2:2 Osipov Artem (Saloranta Ville, Podsiadło Łukasz) - 23:24 (P)
3:2 Hovorka Marek (Wróbel Kamil) - 33:49
4:2 Rac Roman (Bryk Mateusz) - 39:55
5:2 Sawicki Radosław (Kasperlik Martin) - 40:14
5:3 Chvanchikov Andrei (Shabanov Mikhail, Jaworski Adrian) - 40:57
5:4 Shkodenko Yegor (Saloranta Ville) - 43:29 (P)
5:5 Bondaruk Gleb (Shabanov Mikhail) - 48:38 (P)
6:5 Wróbel Kamil (Hovorka Marek) - 54:37
Kary:
JKH GKS Jastrzębie - 12 min.
KH Energa Toruń - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#23 Shkodenko Yegor, #57 Kozlov Dmitri
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#11 Jaworski Adrian, #86 Olkinuora Alex
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-11-20
MVP - #44 Mikhail Shabanov
Mikhail Shabanov - napastnik KH Energa Toruń, powracający do gry po kontuzji został uznany za najbardziej wartościowego gracza (MVP) w meczu z Re-Plast Unią Oświęcim rozegranym 15 listopada br. Otrzymał okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
- data: 2020-11-20
Jarek Dołęga!
Kolejne ważne zwycięstwo odnieśli hokeiści KH Energa. Pokonali na wyjeździe GKS Katowice 1:0. Bramkę zdobył w drugiej tercji spotkania Jarosław Dołęga. Przez ostatnie cztery minuty meczu toruńscy hokeiści musieli bronić wyniku grając w podwójnym osłabieniu. Wielkie brawa dla całej drużyny!
To dzisiejsze zwycięstwo gwarantuje Stalowym Piernikom udział w Turnieju Finałowym Pucharu Polski.
GKS Katowice - KH Energa Toruń
0:1
(0:0, 0:1, 0:0)
Bramki:
0:1 Dołęga Jarosław (Kalinowski Michał, Kalinowski Kamil) - 39:51
Kary:
GKS Katowice - 4 min.
KH Energa Toruń - 28 min. (w tym 10 min. dla Adriana Jaworskiego za niesportowe zachowanie)
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#23 Shkodenko Yegor, #57 Kozlov Dmitri
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #36 Saloranta Ville
#24 Gusevas Kostas, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#11 Jaworski Adrian, #86 Olkinuora Alex
#21 Olszewski Dominik, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-11-18
Świetny powrót Shabanova.
Hokeiści KH Energa wygrywają bardzo ważny mecz z Re-Plast Unią Oświęcim. Aplikują przyjezdnym cztery bramki, a sami zachowują czyste konto. Bramki zdobyli: Dmitri Kozlov, Yegor Feofanov, Gleb Bondaruk i Mikhail Shabanov. Stalowe Pierniki wracają na czwarte miejsce w tabeli PHL.
Bardzo dobre spotkanie rozegrał, powracający po kontuzji Mikhail Sabanov. Najpierw zaliczył asystę przy golu Bondaruka, a póżniej sam pokonał bramkarza gości ustalając wynik meczu.
Rosyjski napastnik został wybrany MVP tego spotkania. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
Po zakończeniu pierwszej tercji trener gości miał duże pretensje do arbitrów tego spotkania. Nie przebierając w słowach wyrażał swoje niezadowolenie, za co sędzia nałożył na niego karę za niesportowe zachowanie (20 min.). To jeszcze bardziej rozwścieczyło Nika Zupancica, który rzucił w kierunku sędziów bidonem, a chwilę później workiem z lodem. Przed rozpoczęciem drugiej odsłony sędziowie poinformowali o drugiej karze dla trenera. Otrzymał on dodatkowo 25 minut (Nietakt wobec osób urzędowych).
KH Energa Toruń - Re-Plast Unia Oświęcim
4:0
(1:0, 2:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Kozlov Dmitri (Osipov Artem, Sergushkin Denis) - 18:50
2:0 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis) - 24:04 (P)
3:0 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei, Shabanov Mikhail) - 26:06
4:0 Shabanov Mikhail (Smirnov Artyom, Podsiadło Łukasz) - 44:29
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
Re-Plast Unia Oświęcim - 53 min. (w tym 20 + 25 min. dla trenera Nika Zupancica)
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#23 Shkodenko Yegor, #57 Kozlov Dmitri
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #78 Kuznetsov Sergei
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #44 Shabanov Mikhail
#11 Jaworski Adrian, #21 Olszewski Dominik
#36 Saloranta Ville, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-11-15
To nie był dobry mecz.
Przerwa w rozgrywkach chyba wybiła z rytmu toruńską drużynę. W spotkaniu szesnastej kolejki PHL Tyszanie nie dali szans Stalowym Piernikom pewnie wygrywając na własnym lodowisku 4:1. W barwach KH Energa zadebiutował Artem Osipov. Rosyjski napastnik, który niedawno podpisał kontrakt z klubem jest też autorem jedynej bramki zdobytej przez podopiecznych Yuri Chukha.
W trzeciej tercji toruńskiej bramki strzegł Mateusz Studziński. Obronił wszystkie strzały rywali i zachował czyste konto.
GKS Tychy - KH Energa Toruń
4:1
(1:0, 3:1, 0:0)
Bramki:
1:0 Rzeszutko Jarosław (Havlik Ladislav) - 17:25
2:0 Szczechura Alexander (Mroczkowski Christian, Cichy Michael) - 24:52 (P)
3:0 Dupuy Jean (Marzec Szymon, Rzeszutko Jarosław) - 29:56
4:0 Szczechura Alexander (Mroczkowski Christian, Cichy Michael) - 39:13
4:1 Osipov Artem (Sergushkin Denis, Feofanov Yegor) - 39:23
Kary:
GKS Tychy - 4 min.
KH Energa Toruń - 4 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor,
#26 Osipov Artem, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#16 Skólmowski Bartosz, #78 Kuznetsov Sergei
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #21 Olszewski Dominik
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
"Okiem kibica " - komentarz po meczu.
To był słaby mecz w wykonaniu toruńskich hokeistów. Co się stało z naszą, tak ambitnie grającą dotąd drużyną? GKS Tychy bez większego problemu rozbił KH Energę Toruń.
Dobre były niestety tylko pierwsze i ostatnie minuty spotkania, ale wtedy tyszanie już mocno zwolnili. Nie ma strzałów, nie ma bramek, a żeby były strzały trzeba albo stwarzać ku temu okazje, albo mieć indywidualności. Drużyna nie radziła sobie w rozgrywaniu przewag, a gdy nawet były sytuacje np. sam na sam Bondaruka nie było nawet strzału. Trener Czuch przyjął defensywną taktykę, ale ta posypała się wraz z dziwnie straconą pierwszą bramką, a w kolejnych tercjach mnożyły się błędy w obronie i problemy z forcheckingem rywali.
W porównaniu z większością poprzednich spotkań zagrały też cztery pary obrońców i paradoksalnie skończyło się czterema bramkami (szczęśliwie tylko).
Warto też dodać, że na trzecią tercję między słupkami pojawił się M. Studziński. Odnotujmy też, że w pierwszej formacji wystąpił V. Soloranta (zamiast J. Dołęgi), ale ta zmiana była zupełnie nieproduktywna dla pierwszej formacji, podobnie jak kolejny już występ Olikunuory, z którym, jak mówiły różne źródła miało nastąpić pożegnanie. Może ten mecz dał ostateczną odpowiedź?
Na plus gra A. Osipowa, nie tylko za strzeloną bramkę, ale także za aktywność. Jemu jednak potrzeba jeszcze czasu.
Półfinał Pucharu Polski się oddala, niedzielny mecz z Unią Oświęcim trzeba wygrać jeśli to marzenie jest nadal aktualne.
- autor: Tomasz Michalczuk, Krzysztof Strzelecki, data: 2020-11-13
MVP - #9 Yegor Feofanov
Napastnik KH Energa Toruń - Yegor Feofanov zyskał miano najbardziej wartościowego gracza (MVP) w meczu z GKH Stoczniowiec Gdańsk rozegranym 30 października br. Otrzyma okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
Partnerem nagrody MVP są Restauracje Azzurro.
Czy da się odnieść sukces bez „gwiazd”?
Nasza drużyna ma za sobą 12 spotkań, jak dotąd dziewięciokrotnie schodziła z tafli zwycięsko, a w trzech przypadkach musiała uznać wyższość rywali z ligowego top 3. O jedną bramkę lepsi okazywali się rywale z Tychów, Jastrzębia i Oświęcimia. Pojawia się pytanie, czego zabrakło do zwycięstw? Najłatwiej powiedzieć, że szczęścia, ale czy tylko? Gdyby szukać innych powodów, to kolejnym jest mało strzałów z dystansu, ale pewnie także indywidualności jakie mają rywale.
Patrząc na klasyfikacje kanadyjską nie sposób zauważyć, że najlepszy toruński zawodnik zajmuje 24 miejsce w lidze (4 bramki i 7 asyst). W pierwszej dwudziestce jeszcze tylko Sanok i Gdańsk nie mają swojego reprezentanta. Chwilowy kryzys strzelecki przechodzi M. Kalinowski, który w ubiegłym sezonie imponował skutecznością. Wierze, że po przerwie na reprezentacje celownik będzie już właściwie ustawiony. 41 bramek, które dotąd zdobyli nasi zawodnicy nie imponuje (trzy najlepsze drużyny mają tych bramek o kilkanaście więcej). Na początku sezonu wszystkim zaimponowali Finowie i wszyscy spodziewaliśmy się po nich więcej…. 3 punkty w 12 meczach A. Olikunory to jednak mało. Wśród napastników wyróżniłbym D. Serguszkina, przede wszystkim za jego waleczność.
Siłą drużyny jest bez wątpienia postawa defensywy, która rozpoczyna się od broniącego z ponad 94% skutecznością Antona Svenssona. W obronie gramy najczęściej na trzy pary obrońców i właściwie nie ma się do kogo przyczepić. Dla mnie w tym sezonie imponują szczególnie A. Jaworski (zaczął dawać też wiele w ofensywie) oraz A. Smirnow (waleczny i wszędobylski). Słowa uznania należą się jednak wszystkim obrońcom, bo to dzięki nim i Svenssonovi straciliśmy dotąd tylko 17 bramek (1,41 bramki na mecz)! Czołówka tabeli straciła tych bramek dwa razy więcej (przy różnej liczbie meczów). Bardzo dobrze bronimy także przewagi. Trochę gorzej wygląda to w drugą stronę. Często krążek chodzi zbyt wolno i koronkowo, a że proste rozwiązania są skuteczne pokazały nam mecze z ligową czołówką.
Jak widać brak wielkich armat nie przeszkadza KH Energa Toruń być w czołówce tabeli. Wyrównany skład i jak się wydaje dobry kolektyw zapewniają nam wielkie emocje i sukcesy w wielu meczach. Trener Czuch dobrze dobiera taktykę na mecze, a poszczególne formacje, które ostatnio troszkę przestawił wyglądają dobrze. Gra na cztery piątki też sporo zmienia, bo drużyna wytrzymuje kondycyjnie każdy mecz do samego końca. Oczywiście w sieci często toczy się debata o mały udział zawodników rodem z Torunia, a szczególnie młodzieżowców, jednak to wątek tak złożony i skomplikowany, że tym razem nie będę się w niego zagłębiał. Ten temat dość mocno dzieli kibiców.
Reasumując. Śmiem twierdzić, że i bez wyraźnego lidera możemy zawalczyć o wysokie cele. Najbliższy z nich, to awans do półfinału Pucharu Polski. Awansują cztery najlepsze drużyny po dwóch rundach. Przed nami zatem niezwykle ważne batalie. Ostatnie informacje z sugerują, że możliwe będą jakieś korekty w składzie. A czy Wy zmienilibyście coś? Co zaskoczyło Was pozytywnie, a co negatywnie? Czekamy na Wasze komentarze. (redakcja@hokej.torun.pl)
- autor: Krzysztof Strzelecki, data: 2020-11-03
Wygrana ze Stoczniowcem.
Piętnasta kolejka PHL. KH Energa Toruń gościł na Tor-Torze gdańskiego Stoczniowca, który nie wygrał dotychczas żadnego meczu i z zerowym dorobkiem zamyka tabelę Polskiej Hokej Ligi. Stalowe Pierniki wygrały to spotkanie 6:0. Gdańszczanie nie zawiesili poprzeczki zbyt wysoko, jednak nie był to "spacerek" dla gospodarzy. Musieli wylać trochę potu na lód. Ważne, że obydwaj toruńscy bramkarze zachowali czyste konta. Dzisiaj od dwudziestej ósmej minuty Antona Svenssona zastąpił w bramce Mateusz Studziński.
W pierwszej tercji padły dwie bramki, których autorami byli: Lauris Rancevs * i Yegor Shkodenko.
Druga odsłona to kolejne trzy celne trafienia. Gdańskiego bramkarza pokonali: Konsta Jaakola, Bartosz Skólmowski oraz Denis Sergushkin.
Ostatnie gola w tym spotkaniu strzela kapitan Stalowych Pierników - Kamil Kalinowski.
MVP tego pojedynku został wybrany Yegor Feofanov. Otrzyma ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja pamiątkową statuetkę oraz upominki od Sponsora.
KH Energa Toruń - GKH Stoczniowiec Gdańsk
6:0
(2:0, 3:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Rancevs Lauris (Kuznetsov Sergei) - 02:02
2:0 Shkodenko Yegor (Feofanov Yegor, Chvanchikov Andrei) - 06:58
3:0 Jaakola Konsta (Chvanchikov Andrei, Bondaruk Gleb) - 29:11 (P)
4:0 Skólmowski Bartosz (Rancevs Lauris, Olszewski Dominik) - 30:51
5:0 Sergushkin Denis (Kozlov Dmitri, Feofanov Yegor) - 35:20
6:0 Kalinowski Kamil (Kalinowski Michał, Gusevas Kostas) - 48:24
Kary:
KH Energa Toruń - 2 min.
GKH Stoczniowiec Gdańsk - 8 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
#75 Chvanchikov Andrei, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#12 Bondaruk Gleb, #43 Rozhkov Yegor, #79 Jaakola Konsta
#78 Kuznetsov Sergei, #16 Skólmowski Bartosz
#86 Olkinuora Alex, #26 Rancevs Lauris, #21 Olszewski Dominik
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
* Lauris Rancevs, który dołączył do drużyny KH Energa Toruń 9 października br. i miał (testowo) wystapić w trzech meczach ligowych, zagrał ostatecznie w pięciu spotkaniach gromadząc na swoim koncie dwa punkty (bramka + asysta). Nie przekonał swoją grą sztabu szkoleniowego i mecz ze Stoczniowcem był jego ostatnim w toruńskich barwach.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-30
Mecz niewykorzystanych szans.
To był bardzo dobry mecz w wykonaniu toruńskiej drużyny. Gdyby skuteczność była trochę lepsza, to końcowy wynik byłby korzystny dla Stalowych Pierników. KH Energa przgrywa zaległe, wyjazdowe spotkanie ósmej kolejki PHL z Re-Palst Unią Oświęcim 1:2.
Bramki padły tylko w pierwszej tercji tego meczu. W kolejnych odsłonach bramkarze obydwu zespołów zachowali czyste konta.
Na listę strzelców w toruńskim zespole wpisał się Yegor Rozhkov.
Re-Plast Unia Oświęcim - KH Energa Toruń
2:1
(2:1, 0:0, 0:0)
Bramki:
1:0 Krzemień Łukasz (Raitanen Lassi , Orekhin Daniil) - 05:57 (P)
2:0 Glenn Ryan (Sherbatov Eliezer, Krzemień Łukasz) - 14:35
2:1 Rozhkov Yegor (Saloranta Ville, Jaworski Adrian) - 15:32
Kary:
Re-Plast Unia Oświęcim - 6 min.
KH Energa Toruń - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #78 Kuznetsov Sergei
#29 Dołęga Jarosław, #43 Rozhkov Yegorl, #19 Kalinowski Michał
##22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#26 Rancevs Lauris, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
# 12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#23 Shkodenko Yegor, #21 Olszewski Dominik
#86 Olkinuora Alex, , #36 Saloranta Ville
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-28
MVP - #11 Adrian Jaworski
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja wybiera po każdym meczu na Tor-Torze najlepszego zawodnika z drużyny KH Energa. Uznanie w ubiegłotygodniowym meczu przeciwko Ciarko STS Sanok zdobył obrońca Adrian Jaworski.
Został uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową, voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Partnerem nagrody MVP jest Romeo & Julia Restauracja mieszcząca się w Głogowie przy ul. Warszawskiej 10.
Dekoncentracja w trzeciej tercji.
Trzy punkty przywożą z Sosnowca toruńscy hokeiści. KH Energa wygrywa z miejscowym Zagłębiem 5:3. Stalowe Pierniki musiały podnieść ciśnienie swoim kibicom śledzącym pojedynek na ekranach komputerów, gdy pod dwóch dobrych tercjach, przy stanie 0:3, w trzeciej dostają trzy bramki w niecałe trzy minuty i gospodarze doprowadzają do wyrównania.
Co musiało się dziać na toruńskiej ławce po takim kuble zimnej wody?!
Jednak do końca spotkania pozostało dwanaście minut, a w hokeju to kawał czasu. Podopieczni Yuri Chukha ostro zabrali się do pracy i w końcówce dwukrotnie pokonują sosnowieckiego bramkarza zapisując na swoim koncie kolejne zwycięskie spotkanie.
W dzisiejszym meczu na listę strzelców wpisali się kolejno: Konsta Jaakola, Denis Sergushkin, Gleb Bondaruk (dwukrotnie) i Yegor Rozhkov.
Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń
3:5
(0:1, 0:2, 3:2)
Barmki:
0:1 Jaakola Konsta (Chvanchikov Andrei, Smirnov Artyom) - 18:26
0:2 Sergushkin Denis (Smirnov Artyom, Feofanov Yegor) - 31:33 (P)
0:3 Bondaruk Gleb (Jaworski Adrian, Jaakola Konsta) - 32:24
1:3 Kozłowski Tomasz (Bashirov Ruslan, Syroezhkin Mikhail) - 44:41
2:3 Salnikov Denis (Smal Igor, Rutkowski Łukasz) - 46:14
3:3 Nahunko Dominik (Dubinin Andrei, Naróg Michał) - 47:06
3:4 Rozhkov Yegor (Olkinuora Alex, Smirnov Artyom) - 52:43
3:5 Bondaruk Gleb (Chvanchikov Andrei) - 56:38
Kary:
Zagłębie Sosnowiec - 30 min. (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Michała Domagały)
KH Energa Toruń - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
##22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#26 Rancevs Lauris, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
# 12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#78 Kuznetsov Sergei, #21 Olszewski Dominik
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #36 Saloranta Ville
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-25
Cisza na Tor-Torze.
Zwycięstwem gospodarzy zakończył się piątkowy mecz - "dość dziwny", gdyż rozgrywany przy pustych trybunach. KH Energa wysoko wygrywa z Ciarko STS Sanok.
Sygnał do ataku, tak jak w poprzednim spotkaniu z Jastrzębiem dał Adrian Jaworski, który mocnym strzałem spod linii niebieskiej pokonuje bramkarza gości i otwiera wynik spotkania. Była to już jednak druga tercja tego meczu. Dwudziesta trzecia minuta.
W pierwszej odsłonie torunianie nie mogli znaleźć sposobu, aby umieścić krążek w siatce byłego kolegi z zespołu, który teraz gra w barwach Sanoka. Większość zawodników KH Energa zna doskonale słabsze strony Patrika Spesnego, to jednak pomimo oddawania dużej ilości strzałów nie wpisywali się do protokołu. Raziła nieskuteczność.
Drugiego gola zdobywa Denis Sergushkin, gdy Stalowe Piernika grają w liczebnej przewadze. Kontaktową bramkę, pod koniec drugiej odsłony strzelają goście i na tablicy mamy 2:1.
Trener Yuri Chukh wiele razy podczas tych dwóch tercji "łapał się za głowę" i upominał swoich podopiecznych.
Zapewne w szatni, przed trzecią odsłoną również nie obyło się bez mocnych słów i przyniosło to efekt w postaci goli.
Kolejne trzy bramki zdobyte w ostatniej części meczu pieczętują zwycięstwo KH Energa. Na listę strzelców wpisują się kolejno: Yegor Feofanov, Konsta Jaakola i "kropkę nad i" stawia Denis Sergushkin, tym razem dla odmiany, gdy gramy w osłabieniu.
MVP tego pojedynku został wybrany Adrian Jaworski i wkrótce otrzyma ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja pamiątkową statuetkę oraz upominki od Sponsora.
Mecze rozgrywane bez Kibiców zdecydowanie pogarszają sportowe widowisko. Nie słychać głośnego dopingu motywującego zawodników do zaciętej walki, jęku zawodu, gdy krążek minimalnie mija poprzeczkę lub słupek. Nie czuje się tych emocji, których dostarcza mecz przy pełnych trybunach. Słychać tylko stłumiony dźwięk, gdy zderzą się przy bandzie hokeiści lub odbije się krążek od parkanów bramkarza.
A po zakończonym spotkaniu nie można sobie nawzajem podziękować. Wczoraj, gdy już torunianie uścisnęli dłonie swoim kolegom z Sanoka podjechali na przeciwko miejsca gdzie stały kamery i machali do nich pozdrawiając w ten sposób swoich fanów.
Oby jak najszybciej toruńscy Kibice wrócili na Tor-Tor. Bez nich to nie to!
KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok
5:1
(0:0, 2:1, 3:0)
Bramki:
1:0 Jaworski Adrian (Saloranta Ville, Rozhkov Yegor) - 22:35
2:0 Sergushkin Denis (Feofanov Yegor, Kozlov Dmitri) - 29:17 (P)
2:1 Witan Maciej (Strzyżowski Marek) - 35:05
3:1 Feofanov Yegor (Kalinowski Micha) - 48:21 (O)
4:1 Jaakola Konsta (Bondaruk Gleb) - 49:14
5:1 Sergushkin Denis - 57:13 (O)
Kary:
KH Energa Toruń - 20 min.
Ciarko STS Sanok - 14 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
#29 Dołęga Jarosław, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
##22 Smirnov Artyom, #20 Podsiadło Łukasz
#26 Rancevs Lauris, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
# 12 Bondaruk Gleb, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#78 Kuznetsov Sergei, #21 Olszewski Dominik
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #36 Saloranta Ville
Trener: Yuri Chukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
"Okiem kibica" - komentarz po meczu.
Wg danych portalu hokej.net nasza drużyna już wcześniej prowadziła w klasyfikacji bramek zdobytych w osłabieniu. Wczorajszy mecz pokazał, że nie jest to przypadek, bowiem w 47 i 58 minucie odpowiednio E. Fieofanow i D. Sierguszkin pokonywali swojego niedawnego kolegę z drużyny P. Spesnego wykorzystując błędy rywali. Szczególnej urody była bramka Fieofanowa, który „zatańczył” przed sanockim bramkarzem i ze stoickim spokojem wpakował krążek do bramki.
Przed tym meczem wszyscy mieli spore obawy, czy długa przerwa znacząco nie odciśnie się na dyspozycji naszej drużyny. Jednak jak pokazał mecz z każdą kolejną minutą drużyna łapała rytm, a w końcówce to rywale wyglądali jakby to oni ostatnie 10 dni spędzili zamknięci. Tym razem trener Czuch szukał nowych rozwiązań w ataku. Miejsce G. Bondaruka w pierwszym ataku zajął J. Dołęga, Bondaruk powędrował do trzeciej piątki, a Saloranta do czwartej. W pierwszej tercji choć było sporo dogodnych sytuacji nie udało się trafić do bramki. W drugiej najpierw A. Jaworski znów huknął z dalszej odległości i otworzył wynik spotkania. Potem dobra przewaga zakończona strzałem w okno D. Serguszkin. Jeszcze w drugiej tercji goście odpowiadają bramką Witana, ale to ich jedyne trafienie w tym meczu. Trzecia tercja przebiegała pod dyktando KH Energii Toruń, trzy strzelone bramki ostatecznie rozstrzygnęły losy spotkania. W teorii zmiana w atakach pozwoliła nam ponownie na zdobycie większej ilości bramek. Trudno jednak oceniać poszczególne formacje, gdyż duża liczba kar (aż 9!) po naszej stronie nie pozwoliła na ich pełne sprawdzenie. Takich kar jak wczoraj łapanych w tercji ataku lub neutralnej trzeba unikać, bo mocniejszy przeciwnik je wykorzysta. Jutro mecz w Sosnowcu, zapewne jak zwykle twardy i pełen walki. Niektórzy zawodnicy muszą pokazać więcej, bo nie wystarczy zagrać dobrze jednego meczu. Wczoraj była dobra okazja by udowodnić swoją wartość na tle młodej ale walecznej drużyny z Sanoka… Walczymy dalej!
- autor: Tomasz Michalczuk, Krzysztof Strzelecki, data: 2020-10-23
„Okiem kibica” - szansa czy kryzys?
Na ciężką próbę wystawił koronawirus świat sportu, a wśród niego rozgrywki Polskiej Hokej Ligi. Trudności z przygotowaniami do sezonu, potem odwoływanie pojedynczych meczów było tylko preludium do tego co dzieje się ostatnio.
Patrząc na naszą drużynę, to rozgrywa ona aktualnie najtrudniejszy „mecz” sezonu przeciw KS Koronawirus. W przyszłym tygodniu chłopcy mieli wrócić na lód i w bardzo krótkim czasie przygotować się do meczu z Sanokiem.
Jeszcze tydzień temu na trybunach Tor-Toru mogło zasiąść 50% kibiców, potem okazało się, że kolejne spotkanie będzie mogło obejrzeć już tylko 25% osób. Wiadomość tą z ulgą przyjęli tzw. karnetowcy, gdyż tylko oni w tamtym momencie mogli zasiąść na trybunach. Już to było sporym ciosem w finanse Klubu, ale gdy wczoraj przyszła wiadomość o nowych czerwonych strefach i organizacji imprez bez udziału publiczności, tym drugim również odebrano radość kibicowania i coś bardzo dla nich ważnego. Choć wiem, że są życiu znacznie ważniejsze niż hokej, to dla wielu osób z rzeczy mniej ważnych hokej jest najważniejszy. Natychmiast pojawiają się pytania. Czy warto grać bez kibiców? Czy sportowe widowisko bez kibiców. Ma sens?
Przed tymi samymi dylematami stanie każda liga. Nieuniknione są dziury w budżetach klubów. Ogromne wyzwanie przed zarządzającymi, bo wpływy z biletów są istotnym źródłem dochodów. Nie zazdroszczę, ale zakładam, że taki rozwój wypadków był brany pod uwagę.
Czy w tych okolicznościach należy poddać się wirusowi? Moim zdaniem nie, rozgrywki jeśli to tylko możliwe organizacyjnie powinny trwać, bo co mają począć zawodnicy, pracownicy klubów itd? Wczoraj, gdy przeczytałem o akcji „otwarcia” polskihokej.tv w pierwszej chwili pomyślałem, że to błąd, który pozbawi Klub małych ale jednak dodatkowych przychodów. Dziś zmieniam zdanie. To dobry moment dla hokejowej centrali dla promocji naszej dyscypliny. Długie jesienne i zimowe wieczory zachęcają wiele osób do spędzenia czasu przed ekranami. Otwarcie kanału polskihokej.tv, jego dobra promocja i wykorzystanie przerw na bloki reklamowe mogłoby w ostatecznym rozrachunku przynieść duże korzyści hokejowi i klubom. Koszty produkcji transmisji w obecnej formie nie są duże. W mojej ocenie ten czas nie musi być stracony. Pojawia się szansa i może warto z niej skorzystać! A kibiców jak zawsze zachęcam by pomyśleli jak wesprzeć swój Klub w tak ważnym momencie. Do Klubu płynęło tylko kilka złotych z zakupionej transmisji za pośrednictwem hokejowej centrali. Dziś może wpłynąć to wprost od Was… Każda złotówka dla Klubu jest na wagę złota! Razem jesteśmy silniejsi!
- autor: Krzysztof Strzelecki, data: 2020-10-16
MVP - #8 Denis Sergushkin
Napastnik Stalowych Pierników Denis Sergushkin nie strzelił bramki, nie asystował w spotkaniu przeciwko JKH GKS Jastrzębie, to jednak kibice dostrzegli jego dobrą postawę na lodowisku i został wybrany najbardziej wartościowym graczem w drużynie KH Energa Toruń.
Od Stowarzyszenia Toruńskich Kibiców Hokeja otrzyma pamiątkową statuetkę, a od Sponsora konkursu upominki.
Partnerem nagrody MVP jest Salon Fryzjerski ,,Ona & On '' and barbers.
Dwie ładne bramki to za mało.
Dzisiejszy pojedynek pomiędzy KH Energa Toruń a JKH GKS Jastrzębie mógł się podobać kibicom zgromadzonym na trybunach Tor-Toru. Zabrakło tylko zwycięstwa Stalowych Pierników. To goście strzelili o jedną bramkę więcej. Mecz zakończył się wynikiem 2:3.
Bramki dla KH Energa zdobyli: Adrian Jaworski i Yegor Shkodenko.
Yurija Chukha - pierwszego trenera toruńskiej drużyny, który był nieobecny z powodu choroby zastąpił na ławce jego asystent Michał Plaskiewicz. Nie zagrali dzisiaj z powodu niedyspozycji: Łukasz Podsiadło, Sergei Kuznetsov oraz Dominik Olszewski.
MVP tego pojedynku został wybrany Denis Sergushkin i wkrótce otrzyma ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja pamiątkową statuetkę oraz upominki od Sponsora.
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie
2:3
(1:1, 1:1, 0:1)
Bramki:
1:0 Jaworski Adrian (Dołęga Jarosław) - 12:43
1:1 Hovorka Marek (Zackary Phillips) - 16:05
2:1 Shkodenko Yegor (Bondaruk Gleb, Kalinowski Kamil) - 27:02
2:2 Sawicki Radosław (Sołtys Jan, Jass Maris) - 39:37
2:3 Jass Maris (Paś Dominik) - 56:25 (P)
Kary:
KH Energa Toruń - 10 min.
JKH GKS Jastrzębie - 8 min.
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
##22 Smirnov Artyom
#26 Rancevs Lauris, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#71 Mazurkiewicz Filip, #16 Skólmowski Bartosz
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Michał Plaskiewicz
"Okiem Kibica" - komentarz po meczu.
W meczu bez udziału chorego Jurija Czucha (trenerze życzę zdrowia) niestety przeżyliśmy małe deja vu meczu z Tychami. Zacznijmy od tego, że ze składu wypadli dziś obrońcy Ł. Podsiadło i nowy nabytek obrońca S. Kuzniecow (o jego przydatności jeszcze nie zdążyliśmy się przekonać). Dodatkowo do drużyny dołączył nowy, testowany napastnik L. Rencevs, który niczym się nie wyróżnił w dzisiejszym meczu i mnie nie przekonał. Takie ruchy uważam za niepotrzebne. Wolałbym, gdyby prawdziwą szansę dostał np. D. Olszewski.
Zamieszanie w składzie było widać już od pierwszej minuty, ale z każdą następną akcje się bardziej zazębiały. Ustawienie 3-2 i próby forcheckingu wyglądały dobrze. Drużyna sunęła z kolejnymi atakami przez każdą z tercji. Niestety popełniając przy tym znaczną liczbę błędów, tracąc często w głupi sposób krążek. W wielu sytuacjach ratował nas Anton Svensson.
W końcu zobaczyliśmy uderzenia z dystansu! W 13 minucie Adrian Jaworski (asysta J. Dołęga) huknął spod niebieskiej i wpakował krążek w samo okienko bramki Nechvatala. Prowadzimy 1:0. Na niespełna trzy minuty przed końcem pierwszej odsłony, po błędzie Rozhkova, Svensson musiał skapitulować po raz pierwszy. Mamy remis.
W 28 min. Bondaruk wycofał na niebieską do wjeżdżającego do tercji Szkodenki, a ten uderzył z pełnego zamachu i ponownie wychodzimy na prowadzenie. Goście strzelają jeszcze w 40 i 57 minucie. Przy drugiej bramce dla JKH nie popisali się Finowie, którzy „nawalają” w grze obronnej. Mogliby się uczyć od MVP dzisiejszego meczu D. Serguszkina, który imponował walecznością.
Trzecia bramka pada, gdy gramy w osłabieniu po karze za nadmierną liczbę graczy na lodzie, która się nam od czasu do czasu przytrafia.
Choć nie byliśmy w tym meczu słabsi (liczba strzałów 32-30), to tak ważny element, jak źle rozgrywane przewagi się mści. Niestety nawet grając 5 na 3 - graliśmy wolno, statycznie i nazbyt kombinacyjnie. Natomiast gdy goście mieli przewagę w ostatnich minutach rozegrali ją wzorcowo. Szybka wymiana krążka, wycofanie na niebieską i… bramka.
To skuteczna broń, co podkreślam od dawna. Szkoda, że tak rzadko z niej korzystamy. A jak widać po dzisiejszym meczu wykonawcy są. Przed nami teraz wyjazdowe spotkania, coraz trudniej będzie się utrzymać w czołówce, ale walczymy! #ForzaTKH
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-09
Zagra z numerem 26.
Łotewski napastnik - Lauris Rancevs zadebiutuje dzisiaj w drużynie KH Energa w meczu przeciwko JKH GKS Jastrzębie. W obecnym sezonie gościł już na Tor-Torze, gdy grał w barwach Tauron Podhale Nowy Targ. Łącznie w PHL zagrał w sześciu spotkaniach i na swoim koncie zapisał jedną bramkę oraz dwie asysty.
Widać, że oczekiwania w nim pokładane były zdecydowanie większe skoro tak szybko postanowiono rozwiązać kontrakt.
W poprzednim sezonie grał w drużynie HK Kurbads, w lidze łotewskiej i niewątpliwe może zaliczyć go do bardzo udanych. Występował również w meczach reprezentacji narodowej, w których także zdobywał bramki i asystował.
Jak informuje oficjalny profil klubowy Tauron Podhale Nowy Targ:
"Lauris Rancevs nie spełnił oczekiwań sztabu szkoleniowego i opuszcza Szarotki. Obecnie trwają poszukiwania jego następcy. Laurisovi życzymy powodzenia w dalszej karierze."
W wywiadzie, który w całości możecie przeczytać na oficjalnej stronie KH Toruń Łotysz podkreśla, że decyzję o odejściu podjął on sam.
"Z mojego punktu widzenia mogłem dać dużo więcej drużynie Podhala, ale trener nie dał mi na to szansy. Czekałem, czekałem i czekałem, aż w końcu miałem tego dosyć i postanowiłem, że chcę odejść.
Zatem to była Twoja decyzja, a nie decyzja Klubu?
Tak, to była moja decyzja. Nie chcę stać w miejscu, nie chcę się cofać, chcę grać i wiem ile jestem wart."
Ciekawe jak zaprezentuje się w najbliższych trzech spotkaniach w barwach toruńskiego klubu? Czy postawą na lodzie udowodni swoją wartość? Niebawem poznamy odpowiedź.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-09
MVP - #10 Kamil Kalinowski
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja wybiera po każdym meczu na Tor-Torze najlepszego zawodnika z drużyny KH Energa. Uznanie w oczach kibiców w ubiegłotygodniowym meczu przeciwko GKS Tychy zdobył kapitan Stalowych Pierników Kamil Kalinowski.
Został uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową, voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Partnerem nagrody MVP jest Super-Pharm.
"Król września"
Anton Svensson - bramkarz KH Energa Toruń dołączył do drużyny na miesiąc przed startem rozgrywek. Szwed prosto z lotniska przyjechał na trening. Teraz został wybrany przez redakcję Hokej.net najlepszym zawodnikiem Polskiej Hokej Ligi we wrześniu.
Więcej o laureacie, m. in. statystyki, kilka słów od trenera przeczytacie na stronie portalu Hokej.net.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-08
Zawróceni w pół drogi.
Nie tak miło wyglądać niedzielne popołudnie dla hokeistów KH Energa Toruń, którzy dzisiaj rano wyruszyli do Oświęcimia na mecz w miejscową Unią. Po godzinie dziesiątej, gdy byli w okolicach Łodzi otrzymali informację, że mają zawracać do Torunia ponieważ spotkanie w dniu dzisiejszym nie zostanie rozegrane.
Oto oficjalny komunikat Polskiej Hokej Ligi:
"Re-Plast Unia Oświęcim poinformowała organizatora rozgrywek – Polską Hokej Ligę, że kilka osób związanych z klubem, w tym zawodnicy mają objawy wymagające samoizolacji. Komisarz PHL Marta Zawadzka podjęła decyzję o przełożeniu spotkania. Decyzja została podjęta zgodnie z rekomendacjami sanitarnymi, które zostały opracowane przez PZHL. Nowy termin rozegrania meczu zostanie wkrótce ustalony."
Toruńscy hokeiści zaliczyli trzygodzinną podróż w autokarze i około południa zameldowali się z powrotem na Tor-Torze.
"Okiem kibica" - Zawróceni z drogi…
Byliśmy już w drodze do Oświęcimia. Sporo kilometrów za Toruniem. Wyposażeni w obiektywy aparatów i kamer, by zrobić dla Was relacje z dzisiejszego meczu, gdy dotarła do nas wieść, że dzisiejszy mecz został odwołany. Jako przyczynę podano wykrycie podejrzeń koronawirusa. Szybko przekonujemy się, że PHL nie jest chyba przygotowana na takie sytuacje.
Odwoływanie spotkań ligowych na podstawie objawów, a nie wyników testów wydaje się być dziwne, żeby nie rzec absurdalne i może niestety być złym sygnałem.
Dlaczego?
Po pierwsze bo sparaliżuje rozgrywki. Po drugie ogranicza i tak skromne wpływy z dni meczowych. A po trzecie może pozwolić na to, by w dowolnym momencie, gdy któraś z drużyn ma „dołek”, na podstawie jakiegoś bliżej nieokreślonego oświadczenia o katarze i kaszlu (w sezonie grypowym) przekładać mecze.
Pojawia się pytanie dlaczego GKS Tychy, mimo znacznego osłabienia potrafił przyjechać do Torunia i zmierzyć się z liderem ligi, a Unia już nie?
Nie bagatelizujemy sytuacji, ale czy takie decyzje jak ta dzisiejsza nie powinny zapadać na podstawie obiektywnych faktów, wyników testów, a nie na podstawie objawów?
Czy zawodnicy będą teraz przebadani? Kto za to zapłaci? Bo przecież nie robi się testów ot tak sobie? Owszem w innych ligach mecze się odwołuje, ale wtedy gdy wyniki badań potwierdzają COVID! Procedura w tej kwestii powinna być jasna - dopóki masz 15 zawodników przystępujesz do meczu.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-04
Trzy bramki w drugiej tercji.
Mistrz Polski - GKS Tychy przerwał zwycięską serię KH Energa Toruń i wywozi z Tor-Toru trzy punkty. Po dobrej pierwszej odsłonie spotkania, w drugiej trzykrotnie toruński bramkarz musiał wyciągać krążek z siatki. Może losy spotkania potoczyłyby się inaczej, gdyby przy wyniku 0:1 Michał Kalinowski wykorzystał rzut karny...
Niestety zabrakło czasu w trzeciej tercji na odrobienie strat. Udało się pokonać tyskiego bramkarza tylko dwa razy.
Bramki dla KH Energa Toruń zdobyli: Kamil Kalinowski i Andrei Chvanchikov.
W meczu przeciwko GKS Tychy zadebiutował nowy obrońca - Sergei Kuznetsov, z którym podpisano w tym tygodniu kontrakt.
Nagrodą MVP, fundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja w tym spotkaniu został wyróżniony kapitan toruńskiej drużyny Kamil Kalinowski.
KH Energa Toruń - GKS Tychy
2:3
(0:0, 0:3, 2:0)
Bramki:
0:1 Ciura Bartosz (Pociecha Bartłomiej, Rzeszutko Jarosław) - 22:05
0:2 Wronka Patryk (Komorski Filip, Rzeszutko Jarosław) - 34:00 (P)
0:3 Marzec Szymon (Galant Radosław) - 39:23
1:3 Kalinowski Kamil (Kalinowski Michał, Bondaruk Gleb) - 40:33
2:3 Chvanchikov Andrei (Feofanov Yegor) - 54:05
Kary:
KH Energa Toruń - 2 min.
GKS Tychy - 6 min.
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#21 Olszewski Dominik, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#78 Kuznetsov Sergei, #16 Skólmowski Bartosz
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
"Okiem Kibica" – komentarz po meczu.
Niewykorzystana szansa, tak można moim zdaniem podsumować ten mecz.
Po dobrym początku w wykonaniu naszej drużyny zaczęliśmy oddawać pole tyszanom.
W przeciwieństwie do większości poprzednich spotkań, nie zagraliśmy przez dwie pierwsze tercje forcheckingiem pozwalając rywalom na płynne konstruowanie akcji. O ile w pierwszej odsłonie udało się jeszcze nie stracić bramki grając w systemie 1-4, o tyle druga mimo, że nie była zła zakończyła się fatalny wynikiem 0-3….
Porażka w tercji, gdzie graliśmy w przewadze 5 na 3 i następnie mamy karnego, co nie często się zdarza. Pojawiały się niestety także błędy przy wyprowadzeniu krążka.
Całkiem inny obraz miała trzecia odsłona. Sporo składnych akcji i wysoki pressing przyniosły skutki w postaci bramek Kamila Kalinowskiego i powracającego po kontuzji Andreja Czwanczikowa. Na więcej zabrakło czasu.
Po takim meczu wiemy, że mamy dobrą drużynę, ale też taką która popełnia trochę hokejowych grzechów. Czego brakuje?
Często uderzeń z pierwszego krążka. Odwagi w decyzjach pod bramką, no i strzałów z niebieskiej… Pozbawiając się tego ostatniego elementu nie dajemy szans na dobitki napastnikom. Gramy dalej! Wicelider PHL jest z Torunia!
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-10-02
MVP - #57 Dmitri Kozlov
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja wybiera po każdym meczu na Tor-Torze najlepszego zawodnika z drużyny KH Energa, który zostaje uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową, voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Po meczu z Zagłębiem Sosnowiec wyróżniony został obrońca Dmitri Kozlov.
Partnerem nagrody MVP są restauracje North Fish, które mieszczą się w Galerii Toruń Plaza i Atrium Copernicus.
Stare zdjęcia i ciekawe historie.
Jest nam niezmiernie miło, że odwiedzają Państwo nie tylko główną stronę naszego serwisu i czytają aktualne tematy, ale przgladają również te archiwalne, których mamy całkiem sporo.
Ostatnio otzrymaliśmy informację od Pana Witka Tokarskiego, który przeglądał nasze archiwalne fotogalerie wspólnie ze swoim teściem Włodzimierzem Zielińskim.
Opis fotografii, którą zainteresowali się Panowie był niekompletny. Brakowało większości nazwisk zawodników Pomorzanina Toruń z 1954 roku. Teraz, dzięki Panom te braki zostały znacznie zmniejszone.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za przekazane informacje.
Zachęcamy inne osoby pójścia tym torem. Jeśli posiadacie ciekawe hokejowe historie, zdjęcia z lat minionych, to podzielcie się nimi. Napiszcie do nas (redakcja@hokej.torun.pl), a my postaramy się pokazać to innym miłośnikom tej pięknej dyscypliny sportu, jaką jest hokej na lodzie.
Razem przypominajmy i zapisujmy historię toruńskiego hokeja. Niebawem będzie to już 100 lat! #TradycjaPokoleń
Pomorzanin Toruń ok. 1954.
Rząd górny (od lewej): Kukawka, Dybowski, Bednarski, Tulidziński, Heliodor Kwaśniewski, Henryk Skulski, Janusz Zieliński „Fernandel", Jan Wieczerzak.
Rząd dolny (od lewej): Ryszard Piasecki, ? , ?, Ryszard Maciejewski (drugi bramkarz), Paweł Żebrowski.
- autor: Tomasz Michalczuk
Kuznetsov dołącza do drużyny.
Dwudziestodwuletni obrońca Sergei Kuznetsov dołącza do drużyny KH Energa. W Toruniu pojawił się na początku września i uczestniczył w treningach z zespołem. Niestety nie parafowano z nim umowy po zakończeniu testów.
Teraz, gdy kontuzji nabawił się Mikhail Shabanov postanowiono wrócić do rozmów i podpisać kontrakt.
Zobaczymy jak zaprezentuje się na lodzie młody rosyjski hokeista, który swoją hokejową karierę rozpoczynał w Spartaku Moskwa.
Czy będzie miał okazję przywitać się z toruńskimi kibicami już w najbliższy piątek w spotkaniu z GKS-em Tychy? Zobaczymy.
Trzy punkty dopisane.
To było już szóste z rzędu zwycięstwo hokeistów KH Energa Toruń. Tym razem Stalowe Pierniki pokonały na wyjeździe gdańskiego Stoczniowca 3:2. Na listę strzelców wpisali się: Jarosław Dołęga, Ville Saloranta i Yegor Feofanov. Mecze z Gdańskiem nigdy nie należały do łatwych. Tak było i tym razem.
Gospodarze szybko objęli prowadzenie i wygrali pierwszą tercję. Po drugiej odsłonie na tablicy widniał remis. Jednak po końcowym gwizdku arbitra to torunianie cieszyli się z wygranej, gdyż w trzeciej tercji pokonali bramkarza gospodarzy, a sami zachowali czyste konto.
Dostępu do toruńskiej bramki w tym spotkaniu bronił Mateusz Studziński. Obronił dwadzieścia pięć strzałów rywali. Dwa razy musiał wyciągać krążek z siatki.
KH Energa nadal pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w tym sezonie.
Z osiemnastoma punktami zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi.
Bezkonkurencyjny pozostaje również toruński bramkarz - Anton Svensson, który ma tylko pięć wpuszczonych bramek.
Teraz przed toruńską drużyną dwa bardzo trudne mecze. Pierwszy już w najbliższy piątek - 2 października. Do grodu Kopernika przyjeżdża GKS Tychy, a w niedzielę (4 października) podopieczni Jurija Chukha zmierzą się na wyjeździe z Re-Plast Unią Oświęcim.
GKH Stoczniowiec Gdańsk - KH Energa Toruń
2:3
(1:0, 1:2, 0:1)
Bramki:
1:0 Sadowski Michał (Lehmann Oskar, Leśniak Gilbert) - 06:27 (P)
1:1 Dołęga Jarosław (Kalinowski Kamil, Kalinowski Michał) - 33:12
1:2 Saloranta Ville (Kalinowski Michał, Shkodenko Yegor) - 35:18 (P)
2:2 Mocarski Krystian - 37:52
2:3 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis, Bondaruk Gleb) - 43:30
Kary:
GKS Stoczniowiec Gdańsk - 6 min.
KH Energa Tpruń - 6 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #21 Olszewski Dominik, #86 Olkinuora Alex
#13 Bajwenko Oskar, #16 Skólmowski Bartosz
#43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-28
KH Energa wygrywa kolejny mecz.
Drużyna KH Energa Toruń nadal niepokonana w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi. Tym razem skromne zwycięstwo nad Zagłębiem Sosnowiec, ale trzy punkty dopisane w ligowej tabeli. Anton Svensson po raz kolejny zachowuje czyste konto i jest to już jego trzeci shutout w tym sezonie. Zwycięską bramkę zdobył w drugiej tercji Michał Kalinowski.
MVP spotkania został wybrany obrońca - Dmitri Kozlov.
KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec
1:0
(0:0, 1:0, 0:0)
Bramki:
1:0 Kalinowski Michał (Kalinowski Kamil, Saloranta Ville) - 25:22 (P)
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
Zagłębie Sosnowiec - 10 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #21 Olszewski Dominik, #71 Mazurkiewicz Filip
#13 Bajwenko Oskar, #16 Skólmowski Bartosz
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
"Okiem Kibica" – komentarz po meczu.
Ciężki bój stoczyli hokeiści KH Energa Toruń z Zagłębiem Sosnowiec.
Kibice liczyli na łatwe zwycięstwo, ale od lat pojedynki z tą drużyną są wyjątkowo zacięte. Tak samo było i tym razem.
Trener Czuch nie mógł skorzystać kontuzjowanego A. Czwanczikova oraz K. Jaakoli, co zmusiło go do rotacji w formacjach (w składzie znaleźli się pewnie chwilo i symbolicznie F. Mazurkiewicz, O. Bajwenko). „Rozpadły” się, głównie grające w poprzednich meczach 3 i 4 formacja. Eksperymentalne zestawienie i częstsze korzystanie z zawodników dwóch pierwszych formacji przełożyło się na obraz gry, która przez cały mecz była szarpana.
Obydwie drużyny nie mogły złapać płynności w swoich akcjach. Po stronie toruńskiej mało było składnych akcji, a wiele polegało na wrzutkach, które nie wnosiły niczego. Przewagi mimo, że jedyna bramka padła po jednej z nich (w 25 minucie po podaniu K. Kalinowskiego do bramki krążek wpakował M. Kalinowski) nie wyglądały dziś najlepiej.
Torunianie co prawda oddali 33 strzały, przy 18 przeciwnika, to jednak nie były one na tyle solidne by pokonać świetnie spisującego się w bramce Sosnowiczan 19-letniego Marcela Kotułę. Goście do ostatnich chwil walczyli o punkt, jednak solidna defensywa (3 bramki stracone w 5 meczach) i dobra postawa Svenssona pozwoliła świętować piąte już zwycięstwo w sezonie.
MVP meczu wybrany został, za zasługi w obronności ;) #57 Dimitri Kozlov.
Dalej pozostajemy niepokonani, ale do każdego kolejnego meczu musimy podchodzić z pokorą i pełną koncentracją.
Wieszanie medali na szyjach, co czynią niektórzy kibice jest zbyt daleko idącym optymizmem. Dzisiejszy mecz pokazał, że nawet przeciwnik z końca tabeli może sprawić kłopoty.
Pamiętajmy, że przed nami wkrótce mecze z Tychami, Oświęcimiem i Jastrzębiem. Forza TKH!
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk
Cztery mecze - cztery zwycięstwa!
Trwa dobra passa hokeistów KH Energa. Odnoszą kolejne, wyjazdowe zwycięstwo. Pokonują w Sanoku miejscowy Ciarko STS 4:1 i meldują się na pierwszym miejscu w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Stalowe Pierniki są jedyną drużyną, która wygrała wszystkie rozegrane do tej pory mecze.
W dzisiejszym spotkaniu na listę strzelców wpisali się: Yegor Feofanov, Kamil Kalinowski, Kostas Gusevas oraz Jarosław Dołęga.
Anton Svensson zdecydowanie wygrał bramkarski pojedynek z byłym toruńskim golkiperem Patrikiem Spesnym, który w obecnym sezonie gra w Sanoku.
Toruński bramkarz w czterech rozegranych dotychczas spotkaniach wpuścił tylko trzy bramki i jest obecnie najskuteczniejszy w lidze.
Ciarko STS Sanok - KH Energa Toruń
1:4
(0:2, 1:0, 0:2)
Bramki:
0:1 Feofanov Yegor (Sergushkin Denis) - 07:40
0:2 Kalinowski Kamil (Bondaruk Gleb, Kalinowski Michał) - 11:07
1:2 Bukowski Jakub (Piippo Eemeli, Viikila Jesperi ) - 28:30 (P)
1:3 Gusevas Kostas (Sergushkin Denis, Shabanov Mikhail) - 51:40
1:4 Dołęga Jarosław (Olkinuora Alex) - 53:14
Kary:
Ciarko STS Sanok - 14 min.
KH Energa Toruń - 18 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#21 Olszewski Dominik, #16 Bartosz Skólmowski,
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
Okiem Kibica.
Czwarty mecz i czwarte zwycięstwo Stalowych Pierników. Tym razem poradzili sobie nie tylko z przeciwnikiem, ale także fantastycznym dopingiem sanockiej publiczności.
Pierwsza tercja przebiegała pod dyktando toruńskiej drużyny, której dwukrotnie udało się pokonać Spesnego. Najpierw Y. Feofanov, który dobrze pamiętał, gdzie trzeba uderzyć by pokonać niedawnego kolegę otwiera wynik spotkania. Trzy minuty później składną akcję torunian wykańcza starszy braci Kalinowskich.
W drugiej tercji gra się wyrównała, a drużyny łapały sporo kar. Jedną z przewag wykorzystał J. Bukowski i gospodarze uwierzyli w swoje siły. Cios za cios, ale więcej bramek w drugiej tercji już nie padło. Wydawało się, że gospodarze, atakujący raz a razem mogą doprowadzić do remisu, jednak ponownie dobrze broniący Anton Svensson nie daje się zaskoczyć.
Otwarta gra sanockiego zespołu sprawia, że jeden z kontrataków celnym strzałem kończy nasz litewski obrońca K. Gusevas. Minutę później J. Dołęga dobija gospodarzy i to KH Energa na wyjeździe zgarnia pełną pulę sadowiąc się przy okazji na fotelu lidera PHL. Takiej sytuacji nie pamiętają „najstarsi górale”!
Siłą toruńskiej drużyny po raz kolejny jest wyrównany skład. Nie ma gwiazd, a strzelają i bronią wszyscy.
Zobacz skrót meczu.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-20
Zrzutka (pl) na bramę 3D
Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja rusza z kolejną akcją. Tym razem będzie to zbiórka funduszy, które zostaną przeznaczone na zakup pneumatycznej bramy wejściowej 3D. Ten element dekoracji będzie wykorzystywany na Tor-Torze oraz przy innych imprezach z udziałem toruńskich hokeistów.
Tutaj możesz wesprzeć akcję: ZRZUTKA.PL
Cracovia rozbita!
Nie zwalniają tempa podopieczni Jurija Chukha. W wyjazdowym spotkaniu trzeciej kolejki PHL rozjechali w Krakowie miejscowych 5:0. Anton Svensson drugi raz z rzędu zachował czyste konto. Dzisiaj to Rosjanie zdobywali bramki dla KH Energa Toruń. Na listę wpisali się: Gleb Bondaruk, Andrei Chvanchikov, Mikhail Shabanov, Denis Sergushkin i Artiom Smirnov.
Comarch Cracovia - KH Energa Toruń
0:5
(0:1, 0:3, 0:1)
Bramki:
0:1 Bondaruk Gleb (Kalinowski Kamil, Shkodenko Yegor) - 15:11 (P)
0:2 Chvanchikov Andrei (Smirnov Artyom, Saloranta Ville) - 23:18
0:3 Shabanov Mikhail (Feofanov Yegor) - 29:20 (O)
0:4 Sergushkin Denis (Shabanov Mikhail) - 37:02 (P)
0:5 Smirnov Artyom (Shabanov Mikhail) - 44:12
Kary:
Comarch Cracovia - 22 min.
KH Energa Toruń - 14 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#21 Olszewski Dominik, #16 Bartosz Skólmowski,
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
Zobacz skrót meczu.
MVP - #28 Anton Svensson
Bramkarz KH Energa Toruń - Anton Svensson zyskał miano najbardziej wartościowego gracza (MVP) w meczu z Tauron Podhale Nowy Targ. Otrzymał okolicznościową statuetkę ufundowaną przez Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja oraz voucher podarowany przez Partnera akcji.
Gospodarze pokonali "górali" 4:0, a toruński golkiper zaliczył pierwsze czyste konto w tym sezonie (shutout).
Partnerem nagrody MVP są Restauracje Azzurro.
MVP - # 36 Ville Saloranta
Wzorem lat ubiegłych, również w tym sezonie Stowarzyszenie Toruńskich Kibiców Hokeja 1924 im. Dariusza Pieciun wybiera po każdym meczu najlepszego zawodnika z toruńskiej drużyny, który zostaje uhonorowany pamiątkową statuetką oraz nagrodą rzeczową lub voucherem fundowanym przez Partnera/ Sponsora.
Ze względu na obowiązujące obostrzenia, nie można bezpośrednio po meczu przekazać upominków wyróżnionemu zawodnikowi, jak to odbywało się do tej pory tylko przedstawiciel Klubu wręcza je w imieniu STKH podczas sesji treningowej w tygodniu pomeczowym. Może uda się niebawem wrócić do poprzedniej wersji i wyróżnienie będą wręczać sami kibice.
Pierwszym uhonorowanym w tym sezonie został napastnik Ville Saloranta, który w wygranym meczu z GKS-em Katowice zdobył bramkę i zaliczył asystę.
Partnerem nagrody MVP jest Salon Fryzjerski ,,Ona & On '' and barbers.
Efektowne zwycięstwo na Tor-Torze.
Drugi mecz - drugie zwycięstwo. Hokeiści KH Energa Toruń pewnie pokonali przed własną publicznością Tauron Podhale Nowy Targ 4:0. Był to kolejny dobry mecz w wykonaniu toruńskiej drużyny. Bramki do Stalowych Pierników zdobyli: Yegor Feofanov, Konsta Jaakola, Michał Kalinowskii Mikhail Shabanov.
MVP spotkania został wybrany Anton Svensson.
KH Energa Toruń - Tauron Podhale Nowy Targ
4:0
(2:0, 1:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Feofanov Yegor (Shabanov Mikhail, Gusevas Kostas) - 08:32
2:0 Jaakola Konsta (Saloranta Ville) - 15:04
3:0 Kalinowski Michał - 38:59 (O)
4:0 Shabanov Mikhail (Kalinowski Michał, Smirnov Artyom) - 48:17
Kary:
KH Energa Toruń - 14 min.
Tauron Podhale Nowy Targ - 16 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#21 Olszewski Dominik, #13 Bajwenko Oskar,
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
"Okiem Kibica" – komentarz po meczu.
Piątkowe spotkanie rozbudziło apetyty toruńskich kibiców hokeja.
Dzisiaj w boksach trenerskich, naprzeciw siebie, po raz kolejny stanęli Jurij Czukch oraz Andrei Gusov. Obaj znają się doskonale, ale tym razem to trener Stalowych Pierników przygotował drużynę tak, że to on mógł cieszyć się z wygranej.
Ten mecz nie miał wielkiej dramaturgii. KH Energa Toruń niemal przez całe spotkanie kontrolowała wydarzenia na lodowisku nie pozwalając rywalowi na wiele. Kolejne ataki torunian przyniosły powodzenie w postaci bramek Y. Feofanova oraz K. Jaakoli. Pierwszą tercję kończymy w z wynikiem 2-0.
W drugiej odsłonie, mimo serii kar dla naszej drużyny, pomiędzy 38 a 42 minutą, to my zdobywamy 3 bramkę grając w osłabieniu. Michał Kalinowski przejął krążek i pomknął na bramkę strzeżoną przez Odrobnego pokonując go precyzyjnym strzałem po lodzie.
W trzeciej tercji obraz gry nie uległ zmianie. Nowotarżanie bili głową w mur, a hokeiści KH Energa podwyższyli wynik meczu. Czwartym, który tego wieczoru pokonał bramkarza Podhala był M. Szabanow. Goście dalej próbowali ataków, ale nie na tyle skutecznie, aby pokonać skonsolidowane szyki obronne oraz pewnego i skupionego na zadaniu Antona Svenssona.
Toruński bramkarz obronił 20 strzałów i zaliczył pierwszy shutout w PHL. Został wybrany przez STKH graczem meczu. Torunianie w całym meczu oddali 36 strzałów na bramkę.
Co prawda dziś nie udało się zdobyć bramki w przewadze, ale warto dodać, że trener Czukh zmienił sposób ich rozgrywania wystawiając 1 obrońcę i 4 napastników (jak to się robi w mocnych ligach), co skutkuje większą liczbą wariantów w rozegraniu. Na plus jest także to, że przewagi rozgrywają wszystkie formacje ataku.
Po dwóch meczach trudno o jakieś wnioski, ale można chyba stwierdzić, iż mimo, że nie mamy wielkich gwiazd, to mamy drużynę ambitnych i solidnych zawodników.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia i spragnieni sukcesów kibice już pewnie zastanawiają się, jak długo uda się utrzymać w czołówce tabeli? Czy z czasem młodzi zawodnicy dostaną szansę gry, a drużyna będzie jeszcze lepsza? Pożyjemy zobaczymy. Dziś cieszymy się chwilą!
Zobacz skrót meczu i galerię zdjęć.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-13
Wygrana na inaugurację.
KH Energa wygrywa na Tor-Torze pierwszy mecz w nowym sezonie. Gospodarze pokonują GKS Katowice 3:2. Bramki dla toruńskiej drużyny zdobyli: Konsta Jaakola, Alex Olkinuora i Ville Saloranta.
MVP spotkania został wybrany Ville Saloranta.
KH Energa Toruń - GKS Katowice
3:2
(1:0, 1:1, 1:1)
Bramki:
1:0 Jaakola Konsta (Saloranta Ville)- 07:12
2:0 Olkinuora Alex (Dołęga Jarosław, Rozhkov Yegor) - 27:27 (P)
2:1 Krężołek Patryk (Pasiut Grzegorz, Stoklasa Filip) - 30:51
3:1 Saloranta Ville (Chvanchikov Andrei) - 45:37 (P)
3:2 Starzyński Filip (Stoklasa Filip, Wajda Patryk) - 53:16
Kary:
KH Energa Toruń - 6 min.
GKS Katowice - 12 min.
Skład KH Energa Toruń:
#28 Svensson Anton, #51 Studziński Mateusz
#57 Kozlov Dmitri, #23 Shkodenko Yegor
# 12 Bondaruk Gleb, #10 Kalinowski Kamil, #19 Kalinowski Michał
#20 Podsiadło Łukasz, #22 Smirnov Artyom
#44 Shabanov Mikhail, #9 Feofanov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#24 Gusevas Kostas, #11 Jaworski Adrian
#36 Saloranta Ville, #75 Chvanchikov Andrei, #79 Jaakola Konsta
#21 Olszewski Dominik, #71 Mazurkiewicz Filip,
#86 Olkinuora Alex, #43 Rozhkov Yegor, #29 Dołęga Jarosław
Trener: Jurij Czukh
"Okiem Kibica" – komentarz po meczu.
Świetnie zainaugurowali sezon hokeiści KH Energa Toruń. W meczu otwierającym pokonali nie byle kogo, bo GKS Katowice - brązowego medalistę ubiegłego sezon).
Co ciekawe w składzie toruńskiej drużyny znalazło się aż 14 napastników i 6 obrońców. Podstawową zmianę jaką mogli zauważyć kibice była gra, niemal przez całe spotkanie na 4 formacje w ataku oraz 3 pary obrońców.
Mecz rozpoczął się od odważnych ataków drużyny toruńskiej, która mimo, że nie miała wiele czasu na zgranie, to grała płynnie nie popełniając większych błędów. Wysoki pressing i kolejne próby przyniosły skutek. Pierwsza tercja kończy się naszym jednobramkowym prowadzeniem po ładnym, niesygnalizowanym uderzeniu Fina Jaakoli.
Początek drugiej odsłony to przewaga katowiczan, którzy jednak łapią karę, a w przewadze Jarosław Dołęga, zza bramki niczym profesor pięknie wypatrzył Olkinuorę, a ten strzałem bez przyjęcia zaskoczył Miarkę i mieliśmy 2-0. Dalej cios za cios i to w końcu gościom udaje się zdobyć kontaktową bramkę. Solidnie broniącego Svenssona pokonuje Krężołek. Po drugiej tercji na tablicy wyników widniało 2-1.
Trzecia tercja to znów odważna gra obydwu drużyn i pojawiające się kary, które torunianie bardzo dobrze bronili. Gramy w przewadze i gdy tylko pojawiła się okazja, piękną bramkę w samo okienko, w 46 minucie zdobył trzeci z Finów - Saloranta (asysta Czwanczikowa). Katowiczanie na 6 minut przed końcem odpowiadają kontaktową bramką. W okienko trafia Starzyński.
Mądra gra toruńskiego zespołu pozwala dowieźć wynik do końca. Hokeiści KH Energa sprawiają tym samym wielką radość publiczności, licznie zgromadzonej na trybunach.
Można by rzec - fiński wieczór na Tor-Torze, ale był to mecz całej drużyny, która pokazała umiejętności i charakter. Błędy w obronie, czy przy wyprowadzaniu krążka nie miały złych skutków, a gra szerokim składem pozwoliła do końca meczu zachować siły i dowieźć zwycięstwo. Brawo drużyna!
Zobacz skrót meczu i galerię zdjęć.
Zobacz tabelę PHL oraz wyniki pozostałych spotkań.
- autor: Krzysztof Strzelecki, Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-11
Hokejowy Niezbędnik Kibica.
Jak co roku, przed rozpoczęciem nowego sezonu ligowego możemy zamówić, przygotowany przez redakcję Hokej.net "Niezbędnik Kibica".
W wydawnictwie tym znajdziemy informacje historyczne, składy drużyn, terminarze, wypowiedzi ekspertów oraz wiele innych ciekawostek.
Cena Hokejowego Niezbędnika Kibica to tylko 22 zł! (łącznie z kosztami wysyłki).
Na wydawnictwo można już składać zamówienia. Dla pierwszych hokejowych fanów przewidziano upominki.
Więcej w temacie można przeczytać na stronie Hokej.net: Niezbędnik Kibica. Tutaj można również składać zamówienia.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-10
Kamil Kalinowski kapitanem.
Kapitanem drużyny KH Energa w nadchodzącym sezonie będzie, powracający po latach do Torunia Kamil Kalinowski, który wyprzedził Jarka Dołęgę i Łukasza Podsiadło. Walka trwała do ostatniego głosu. Możliwy był remis. Jednak to Kamil dostał ten decydujący głos.
Tym samym otrzymał ich jedenaście. Na Jarka Dołęgę zagłosowało dziewięciu zawodników, a na Łukasza Podsiadło ośmiu.
Jeden przypadł dla Adriana Jaworskiego ;).
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-09
Okiem kibica...
Po zakończonym sezonie władze Klubu i trener zapowiadali, że w kolejnym będą chcieli uniknąć sytuacji, która zmusi do znaczącej zmiany oblicza drużyny. Planów tych nie udało się zrealizować. Z różnych powodów straciliśmy filar ataku - Bartka Fraszko oraz filary obrony - Mateusza Zielińskiego (obaj podpisali kontrakt w Katowicach). Odszedł również bramkarz - Patryk Spesny (kontrakt w Sanoku).
Swoje kariery, z różnych powodów zakończyli D. Minge, K. Bojanowski, P. Naparło, J. Jaworski, a na dalszą z toruńskim hokejem nie zapracował też R. Gazda. W sumie -7. Celowo, z uwagi na fatalny poziom pomijam zagranicznych zawodników, którzy u nas już nie zagrają.
Do drużyny, zapewne wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kibiców dołączyli związani Toruniem - K. Kalinowski, M. Studziński, Ł. Podsiadło, O. Bajwenko.
Przed nami nowy sezon, znowu pełen znaków zapytania. Moje duże wątpliwości budzi, po raz kolejny nie do końca zrozumiały etap testowania zawodników, który zakończył się na kilkadziesiąt godzin przed startem sezonu!
To nie sprzyja zgraniu, nie pozwala nauczyć się rozgrywania przewag.
Jak szybko uda się drużynie znaleźć wspólny język na lodzie?
Kadra zespołu na ten sezon jest bardzo szeroka, liczy 25 zawodników (3 bramkarzy, 8 obrońców i 14 napastników!), co powinno wpłynąć na rywalizację w zespole. Chyba pewnym jest, że trener Czuch, który przyzwyczaił nas do grania na trzy „5” tym razem wykorzysta cztery formacje i w końcu kibice nie będą mieli powodów do narzekań. Inna sprawą jest, czy będzie potrafił wykorzystać potencjał tak dużej grupy zawodników i dawać poważne szanse wszystkim graczom. Jeśli nie, to czy młodzi zawodnicy będą mieli, po raz kolejny cierpliwość do grzania ławy? Tak szeroka kadra powinna zwiększyć rywalizację i zmotywować do walki.
A teraz przyjrzyjmy się na chwilę obrońcom. Od lat widzimy w Toruniu deficyt zawodników z porządnym uderzeniem z niebieskiej. Czy taką rolę przyjmie na siebie mający predyspozycje Adrian Jaworski? A może w końcu odpali D. Kozlov, który potrafi świetnie podać, ale i wyłożyć „patelenię”. Liczę na ofensywne nastawienie E. Szkodenki i Ł. Podsiadło, a może także Bartek Skólmowski wejdzie na wyższy poziom. Czy ktoś zechce twardo zagrać na bandach? O Smirnowie trudno coś powiedzieć, gdyż znaczną część ubiegłego sezonu był kontuzjowany.
W ataku za to trener ma dużo opcji do wyboru. Do pewnego momentu przygotowań dobrze prezentowało się toruńskie trio Kalinowski – Kalinowski – Dołęga, ale tego ostatniego teraz zastąpił nowy nabytek G. Bondaruk. Czy słusznie? Czas pokaże. Zgranie doświadczonej już polskiej trójki mogło okazać się bezcenne. Decyduje jednak trener. Liczyć należy także na zgrany już atak Feofanov – Serguszkin, którym sztab trenerski będzie musiał dobrać odpowiedniego partnera. Czy odpali Rozkhov, a może fiński tercet? Nie wiemy. Zobaczymy, jak fińska szkoła hokejowa wpłynie na styl gry. Mam nadzieję, że trener Czuch poukłada formacje tak, żeby z każdego zawodnika wycisnąć 100% możliwości. Zawodnicy sami muszą grać na maksimum!
Dużo zależeć będzie również od Antona Svenssona, który spróbuje zastąpić Spesnego. Czy będzie bardziej stabilny w swojej formie już od pierwszych spotkań?
Mając do dyspozycji tak szeroką kadrę, w części z ubiegłego sezonu trudno będzie szukać usprawiedliwienia jeśli nie będzie szło. Koronawirus nie będzie okolicznością łagodzącą, bo inne drużyny w okresie przygotowawczym miały podobne problemy. Czy wierzycie w sukces tego projektu? Na kogo liczycie? A może macie autorskie pomysły na ustawienie?
Czekamy na Wasze opinie (redakcja@hokej.torun.pl).
- autor: kstr, data: 2020-09-08
Podróż Rycerza Pomorka
Nasz dzielny Rycerz Pomorek wyruszył w podróż mieście, żeby przypomnieć mieszkańcom Torunia o rozpoczynającym się w najbliższy piątek nowym sezonie Polskiej Hokej Ligi. Po drodze odwiedził kilka interesujących miejsc oraz spotkał ważnych "posłów" z hokejowej centrali.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tej podróży.
Ceny biletów i karnetów.
Klub Hokejowy Energa Toruń podał ceny wejściówek oraz karnetów, które będą obowiązywały w nadchodzącym sezonie ligowym.
Nie odbiegają one od ubiegłorocznych. Nastąpiły tylko drobne korekty w kwestiach ulg oraz pojawił się nowy rodzaj biletu - grupowy, z możliwością negocjowania ceny. Wzorem lat poprzednich pozostawiono ulę dla pań. Wchodzą na bilet ulgowy.
Karnet normalny – 299 zł *
Karnet ulgowy – 199 zł *
* - zniżka 20% na jeden karnet sezonowy dla osób, które zakupiły wirtualny bilet/ cegiełkę na mecz z KS Koronawirus.
Karnet lojalnościowy normalny (dla posiadaczy karnetu z poprzedniego sezonu) 279 zł.
Karnet lojalnościowy ulgowy (dla posiadaczy karnetu z poprzedniego sezonu) 179 zł.
Karnety obowiązują również na mecze fazy play-off.
Bilet jednorazowy normalny (kupiony w dniu meczu): 20 zł (18 zł w przedsprzedaży i kupione przez internet).
Bilet jednorazowy ulgowy (kupiony w dniu meczu): 14 zł (12 zł w przedsprzedaży i kupione przez internet). *
Bilet rodzinny – 40 zł (kupiony w dniu meczu, w przedsprzedaży i przez internet) **
Bilet jednorazowy grupowy - cena negocjowana indywidualnie (dla grup powyżej 10 osób zgłoszonych najpóźniej 48 godzin przed meczem)
* Ulga przysługuje dzieciom od lat 7, młodzieży szkolnej, studentom do 26 roku życia, emerytom oraz rencistom. Panie również mogą skorzystać z wejściówki ulgowej.
** Bilet rodzinny: dla 1 lub 2 opiekunów dorosłych wraz z dziećmi w wieku szkolnym (szkoła podstawowa oraz liceum) tylko dla Posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Dzieci do lat 7 wchodzą na mecz pod nadzorem opiekuna bezpłatnie.
Bilety i karnety ulgowe lub rodzinne ważne są wyłącznie z dokumentem uprawniającym do zniżki, który należy okazać podczas kontroli przy wejściu na lodowisko.
Jeżeli sprzedaż biletów w dniu meczu, w kasach nie będzie możliwa ze względu na obostrzenia spowodawane pandemią, odbywać się ona będzie tylko przez internet.
W takim sytuacji będą obowiązywać ceny biletów jak w dzień meczowy:
- normalny - 20 zł,
- ulgowy - 14 zł,
- rodzinny - 40 zł.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-09-03
"Ból głowy trenera"
Za nami pięć spotkań kontrolnych z rywalami prezentującymi różny stopień trudności. Czy po tych kilku meczach można jednoznacznie powiedzieć, którzy zawodnicy aspirujący do drużyny KH Energa Toruń powinni otrzymać angaż? Jedynymi, którzy wydają się być pewniakami to bramkarze: Mateusz Studziński i Anton Svensson. Także, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że toruńscy hokeiści grający w poprzednim sezonie oraz dwójka młodych zawodników z MKS Sokoły znajdą się w podstawowym składzie. W tej grupie są zapewne możliwe pewne korekty i jeżeli będą konieczne, to wcześniej lub później nastąpią.
Brak możliwości skorzystania z całej kadry od początku przygotowań na lodzie, spowodowany przedłużoną kwarantanną hokeistów z Rosji na pewno nie ułatwiła budowania drużyny. Zestawienie nowych zawodników w formacjach, w różnych wariantach, w kilku meczach kontrolnych jest zadaniem karkołomnym i niełatwym. Ale cóż - taki los selekcjonera.
Lista testowanych zawodników jest co prawda krótsza od ubiegłorocznej, jednak sztab szkoleniowy ma do dyspozycji sporą liczbę napastników. Tak, jak w minionych latach i tym razem można zauważyć deficyt solidnych defensorów.
Niełatwe zadanie ma teraz trener Yuri Chukh. Bo to on ostatecznie zdecyduje, których zawodników odprawić, a na kogo postawić. Jeśli jednak podejmie nietrafione decyzje, to właśnie na szkoleniowca spadną najszybciej głosy krytyki.
Uciekający czas nie jest sprzymierzeńcem i pojawiają się obawy, że przynajmniej w pierwszej fazie sezonu zabraknie zgrania, a takie elementy jak rozgrywanie przewag dalej pozostanie piętą achillesową naszej drużyny.
Jak przed rozpoczęciem każdego sezonu nasuwają się te same pytania.
Czy uda się zestawić solidną, walczącą o każdy punkt drużynę?
Bo można przegrać z wyżej notowanym rywalem. Jeśli walka była zacięta i do końca, to nikt nie będzie miał pretensji do drużyny o wynik.
Czy nasi - toruńscy hokeiści będą "umierać" za swój klub, a tym samym dawać dobry przykład na lodzie pozostałym kolegom z zespołu?
Taka postawa sprawi, że kibice, którzy zawsze wspierają ich podczas meczów będą mieli energię do jeszcze większego zaangażowania - nie tylko w doping, ale również w inne działania na rzecz toruńskiego hokeja.
Czy dostaną na to wystarczająco dużo szans od trenera?
Na początku zapewne tak, ale jeżeli będą popełniać błędy i w kolejnych meczach je powielać, to zdecydowanie zmaleją ich szanse na systematyczną grę.
Z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie składu zespołu, który będzie reprezentował nasze miasto w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi.
Poniżej prezentujemy składy, wyniki, strzelców bramek z meczów sparingowych rozegranych przed nadchodzącym sezonem.
Mecz nr 1 (19.08.2020)
Re-Plast Unia Oświęcim - KH Energa Toruń 5:2 (1:0, 2:1, 2:1)
Bramki dla KH Energa zdobyli:
Kalinowski Michał i Jaworski Adrian.
Skład:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #16 Skólmowski Bartosz
#19 Kalinowski Michał (A), #4 Kalinowski Kamil (A), #29 Dołęga Jarosław (C)
#23 Shkodenko Egor, #20 Podsiadło Łukasz
#95 Chvanchikov Andrei, #28 Rozkhov Yegor, #7 Bondaruk Gleb
#86 Gustavas Kostas, #77 Cypas Domantas
#21 Olszewski Dominik, #13 Zakauskas Lukas, #75 Yarovinski Fiodor
#57 Kozlov Dmitri, #22 Smirnov Artyom
#8 Sergushkin Denis, #88 Shabanov Mikhail, #15 Maladin Kiril
Mecz nr 2 (22.08.2020)
KH Energa Toruń - GKS Stoczniowiec Gdańsk 6:0 (1:0, 0:0, 5:0)
Bramki dla KH Energa zdobyli:
Bondaruk Gleb, Rozkhov Yegor, Kalinowski Michał, Gustavas Kostas, Podsiadło Łukasz, Dołęga Jarosław.
Skład:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #16 Skólmowski Bartosz
#19 Kalinowski Michał (A), #4 Kalinowski Kamil (A), #29 Dołęga Jarosław (C)
#23 Shkodenko Egor, #20 Podsiadło Łukasz
#88 Shabanov Mikhail, #28 Rozkhov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#57 Kozlov Dmitri, #86 Gustavas Kostas
#75 Yarovinski Fiodor, #95 Chvanchikov Andrei, #7 Bondaruk Gleb
#22 Smirnov Artyom, #77 Cypas Domantas
# 71 Mazurkiewicz Filip, #13 Zakauskas Lukas, #21 Olszewski Dominik
Mecz nr 3 (26.08.2020)
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 1:2k (0:1, 1:0, 0:0)
Bramki dla KH Energa zdobyli:
Shabanov Mikhail i Yarovinski Fiodor.
Skład:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #16 Skólmowski Bartosz
#15 Koivula Vili Jesper, #4 Kalinowski Kamil (A), #29 Dołęga Jarosław (C)
#23 Shkodenko Egor, #20 Podsiadło Łukasz (A)
#88 Shabanov Mikhail, #28 Rozkhov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#86 Gustavas Kostas, #33 Junninen Aleksi
#75 Yarovinski Fiodor, #7 Bondaruk Gleb, #95 Chvanchikov Andrei
#57 Kozlov Dmitri, #22 Smirnov Artyom
#21 Olszewski Dominik, #84 Feofanov Yegor, #13 Zakauskas Lukas
Mecz nr 4 (27.08.2020)
Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
Bramkę dla KH Energa zdobył:
Feofanov Yegor.
Skład:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #33 Junninen Aleksi
#15 Koivula Vili Jesper, #4 Kalinowski Kamil (A), #29 Dołęga Jarosław (C)
#23 Shkodenko Egor, #20 Podsiadło Łukasz (A)
#88 Shabanov Mikhail, #28 Rozkhov Yegor, #8 Sergushkin Denis
#86 Gustavas Kostas, #16 Skólmowski Bartosz
#75 Yarovinski Fiodor, #7 Bondaruk Gleb, #95 Chvanchikov Andrei
#57 Kozlov Dmitri, #22 Smirnov Artyom
#21 Olszewski Dominik, #84 Feofanov Yegor, #13 Zakauskas Lukas
Mecz nr 5 (29.08.2020)
GKS Stoczniowiec Gdańsk - KH Energa Toruń 1:12 (0:3, 1:3, 0:6)
Bramki dla KH Energa zdobyli:
Shabanov Mikhail, Jaakola Konsta, Sergushkin Denis, Chvanchikov Andrei, Feofanov Yegor, Koivula Vili Jesper (2), Bajwenko Oskar, Saloranta Vile (2), Bondaruk Gleb, Olkinuora Alex.
Skład:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#23 Shkodenko Egor, #57 Kozlov Dmitri
#4 Kalinowski Kamil (C), #19 Kalinowski Michał, #7 Bondaruk Gleb
#22 Smirnov Artyom, #86 Gustavas Kostas
#8 Sergushkin Denis, #84 Feofanov Yegor. #88 Shabanov Mikhail
#20 Podsiadło Łukasz, #11 Bajwenko Oskar
#15 Koivula Vili Jesper, #28 Rozkhov Yegor, #13 Saloranta Vile
#75 Yarovinski Fiodor, #95 Chvanchikov Andrei, #16 Olkinuora Alex, #21 Jaakola Konsta
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-08-31
Pełna mobilizacja na treningu.
Trener Yuri Chukh wymaga od wszystkich swoich podopiecznych pełnego zaangażowania na treningach oraz w meczach kontrolnych. Szkoleniowiec podkreśla, że każdy kto chce mieć pewne miejsce w składzie musi ciężko pracować i pokazać, że na to zasługuje. Nawet podpisany kontrakt takiej gwarancji nie daje. Nikt nie ma taryfy ulgowej.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z dzisiejszego treningu.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-08-20
Pierwszy mecz kontrolny za nami.
Dzisiaj (19.08.2020 r.) drużyna KH Energa Toruń rozegrała pierwszy mecz sparingowy w Oświęcimiu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy - Re-Plast Unii Oświęcim 5:2. Bramki dla toruńskiej drużyny zdobyli: Michał Kalinowski i Adrian Jaworski.
Trener Yuri Chukh zabrał do Oświęcimia dwudziestu dwóch hokeistów. W składzie znaleźli się również rosyjscy zawodnicy, którzy w bieżącym tygodniu zakończyli kwarantannę.
Skład KH Energa Toruń:
#45 Svensson Anton, #39 Studziński Mateusz
#11 Jaworski Adrian, #16 Skólmowski Bartosz
#29 Dołęga Jarosław (C), #4 Kalinowski Kamil (A), #19 Kalinowski Michał (A)
#23 Shkodenko Egor, #20 Podsiadło Łukasz
#95 Chvanchikov Andrei, #28 Rozkhov Yegor, #7 Bondaruk Gleb
#86 Guseuas Kostas, #77 Cypas Domantas
#21 Olszewski Dominik, #13 Zakauskas Lukas, #75 Yarovinski Fiodor
#57 Kozlov Dmitri, #22 Smirnov Artyom
#8 Sergushkin Denis, #88 Shabanov Mikhail, #15 Maladin Kiril
W sobotę, na Tor-Torze hokeiści KH Energa Toruń rozegrają drugi meczu kontrolny. Przeciwnikiem będzie GKS Stoczniowiec Gdańsk.
Początek spotkania o godz. 17.00.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-08-19
Okiem kibica…
Mocno przeżywamy wszelkie wydarzenia związane z naszym toruńskim klubem hokejowym.
Emocje cichną na chwilę tuż po sezonie, a potem zaczynamy komentować kolejne wydarzenia. A to zdobywanie sponsorów, podpisywane kontrakty, odejścia zawodników do innych klubów i tak docieramy do momentu, gdy rozpoczyna się kolejny sezon. Niezależnie jaki on jest, zawsze niesie dawkę różnych emocji. Zatrzymajmy się na chwilę właśnie na tym momencie w życiu Klubu.
Budowanie składu na kolejny sezon trwa. I tu, jak to już w życiu bywa zdania są podzielone. Jedni bardzo by chcieli, aby drużyna była jak najbardziej „toruńska” - oparta o krajowych zawodników i wychowanków. Innym natomiast obojętne jest kto gra, ważne by prezentował dobry poziom.
Cóż począć mają władze Klubu, by wszyscy kibice byli zadowoleni? Czy na wszystkie decyzje Zarząd ma wpływ? Czy w którymś przypadku powinien powalczyć mocniej?
Wiemy, że w tym sezonie straciliśmy kluczowych zawodników. Jednak Bartosz Fraszko, czy Mateusz Zieliński mają zapewne inne sportowe cele, o których realizację, bez odrobiny szczęścia w Toruniu pewnie byłoby trudno. Niewątpliwie bolesna dla kibiców jest utrata Daniela Minge. To przecież chłopak z przysłowiowego „podwórka”. Nawet jeśli nie sportowa „gwiazda”, to bez wątpienia ktoś ważny z innych względów. Daniel w tym miejscu chciałem Tobie bardzo podziękować za lata ciężkiej hokejowej pracy i uśmiechy, które wywoływałeś na twarzach nie tylko najmłodszych kibiców. Dziękuję też Piotrkowi Naparle, Kubie Jaworskiemu i Krzyśkowi Bojanowskiemu, którzy zawiesili łyżwy na kołku. To strata nie tylko dla toruńskiego hokeja.
Czytając ich wypowiedzi widać pewne rozgoryczenie. Powody ich decyzji po części sami mogliśmy obserwować i wyrobić sobie zdanie. Znów dołączą do nas obcokrajowcy i nic w tym złego. Jeśli będą rywalizować na równych zasadach, a priorytetem nie będzie tylko podnoszenie za wszelką cenę ich statystyk.
Pozostaje wierzyć w przedsezonowe zapowiedzi i w to, że władze klubu i sztab trenerski wyciągnęli wnioski z lekcji, jakiej udzieliły ostatnie miesiące. Jako tego zapowiedź traktuję pozyskanie Mateusza Studzińskiego i Kamila Kalinowskiego. No i wiadomość last minute - Łukasz Podsiało.
Liczę, że to będzie sezon wszystkich zawodników - tych najmłodszych i tych najstarszych. Uczmy się i korzystajmy z lat doświadczeń, a wtedy niezależnie od wyniku, po każdym meczu będę bił brawo! Trzeba być ambitnym, ale nie można się w tym zatracić. Sportowe i około sportowe życie nie jest łatwe. Może tym razem będziemy je wspólnie potrafili wszyscy przeżyć w dobrej atmosferze, bez tych wszystkich #Bogdanout, „ruscy”, czy marginalizowania graczy. Szanujmy się nawzajem, cieszmy sportową rywalizacją i trzymajmy kciuki by epidemia nam jej nie zabrała! #forzaTKH
- autor: kstr, data: 2020-08-03
Okiem kibica.
#BogdanOut to dość popularny ostatnio hasztag. Czy słuszny i czy można mieć tak duże pretensje i żal do Prezesa Klubu? Dla mnie, zwyczajnie po ludzku jest po prostu źle czytać te wszystkie czasem krzywdzące opinie. Nie oznacza to jednak, że nie rozumiem kibiców lub nie dostrzegam grzechów w zarządzaniu Klubem. Przede wszystkim mam poczucie, że kibice zapomnieli, iż pieniądze lubią ciszę i wymagają dużej delikatności w działaniach. Toruński hokej w ostatnich kilkunastu latach nigdy nie miał łatwo i pewnie mieć nie będzie. Niezależnie kto by nim zarządzał. Nie najlepiej od lat jest w Sosnowcu, Nowym Targu, Gdańsku, ale tam tego hejtu jest mniej. Wiem w Nowym Targu są chociaż wyniki, ale Sosnowiec i Gdańsk już się nie broni.
Jedni deklarują, że pomogliby hokejowi gdyby władze były inne. Inni odwrotnie. Teraz wiemy, jak jest, a czy deklaracje sponsoringu stałby się ciałem gdyby zmieniły się władze. Różnie mogłoby to być, bo jak przychodzi co do czego to ludzie lubią się wycofywać z deklaracji. To wyjątkowo trudny czas przygotowań do nowego sezonu. Dla Klubu, ale także dla zawodników, którzy nie wiedzą na czym stoją. Zwykle już w maju rozpoczynali przygotowania. Teraz czekają. To nie fair wobec nich. Czy wszystko można zrzucić na koronawirusa? Na pewno nie! Ale czy można udawać, że nie ma on wpływu na to co się dzieje? Też nie!
Nie podoba mi się polityka informacyjna Klubu, ale czasem nie podobają mi się też zachowania kibiców. Nazywanie zawodników, którzy odchodzą „szczurami”... Akcja z wirtualnym meczem przeciwko #kskoronawirus, to była porażką toruńskich kibiców. 70 sprzedanych biletów! Tego testu nie zdaliśmy! I nie przemawiają do mnie argumenty, że to dlatego, bo kibiców Klub nie szanuje. Otóż nie! Pomóc mogliśmy hokejowi w ogóle, może udałoby się szybciej rozpocząć przygotowania do sezonu? Zachęcić kilku sponsorów? Ale stało się inaczej. Szkoda, bo to myślenie w kategoriach na złość mamie odmrożę sobie uszy. Niemniej jednak kibice to też symbol toruńskiego hokeja, bo mimo, że nie są rozpieszczani pozostają na swój sposób wierni. Zakończę ten tekst biblijnym cytatem „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem”…
Dawni idole. Co u nich słychać?
"Znani, ale zapomniani" - pod takim tytułem ukazują się wywiady ze znanymi przed laty hokeistami, którzy cieszyli swoją grą rzesze kibiców na krajowych lodowiskach. Na ogólnopolskim portalu hokej.net, bo to właśnie tam możemy przeczytać co dzisiaj słychać, u trochę już zapomnianych idoli z minionych lat.
Do tej pory ukazało się sześć rozmów i zapowiadane są kolejne. Jako pierwszy poszedł wywiad z Włodzimierzem Komorskim. Kolejni to: Marek Koszowski, Oskar Szczepaniec, Mirosław Tomasik, Piotr Zdunek i Walerij Gudożnikow. Dwóch ostatnich hokeistów występowało w toruńskich klubach. Piotr Zdunek w sezonie 1993/ 94 grał w Towimorze, a później w TKH Eurostal (2002/ 03).
Walerij Gudożnikow trafił do Torunia w 1996 roku, ale nie zagrał od początku sezonu w drużynie TTH Metron, tylko został wypożyczony do Bydgoszczy. W Toruniu zadebiutował na początku 1997 roku i pomógł drużynie w awansie do fazy play-off.
Niebawem ukażą się kolejne wywiady. Czekamy na rozmowy z toruńskimi idolami z dawnych lat. Na Tor-Torze występowało wielu znakomitych zawodników, których grę kibice często wspominają.
- autor: Tomasz Michalczuk, data: 2020-06-03