Treść strony EIHC 2007 - TORUŃ


O lidze i kadrze narodowej

Trzy pytania do DMITRA MIEDWIEDIEWA, trenera reprezentacji Litwy

Niegdyś reprezentował pan barwy Towimoru Toruń, do niedawna
był trenerem Wojasa Podhala Nowy Targ, a teraz przeniósł się na Litwę.
Jak wygląda tamtejszy hokej?

Młodzi gracze w wieku
szesnastu, siedemnastu lat wyjeżdżają z kraju. Dzieje się tak, ponieważ
nie mamy w pełni profesjonalnych drużyn. Gracze, oprócz gry w hokeja,
pracują by wyżywić rodzinę. Poziom rozgrywek nie jest wysoki, dlatego
prowadzona przeze mnie ekipa klubowa występuje w rozgrywkach ligi
łotewskiej (Miedwiediew jest trenerem Energii Elektrenai - przyp.
red.), wraz z takimi drużynami jak ASK Ogre, HK Ryga 2000, czy Metalurg
Liepaja. Inne litewskie zespoły występują w krajowym czempionacie, my
dołączamy do tej rywalizacji w momencie decydującym o mistrzostwie.



A jak oceni pan występ prowadzonej przez siebie reprezentacji podczas
weekendowego turnieju Euro Ice Hockey Challenge? Pozytywnie czy
negatywnie?

Przede wszystkim należy wspomnieć, że
zagraliśmy bez pięciu podstawowych zawodników. Dodatkowo w pierwszym
meczu, z Polakami, kontuzji nabawił się jeden z napastników, dlatego
też należało zmienić zgrane już wcześniej formacje. Pomimo tego turniej
należy uznać za bardzo udany.


Jak pan widzi szanse Litwy podczas mistrzostw świata dywizji pierwszej?


Toruński
turniej był naszym ostatnim przetarciem. Sprawdziliśmy przydatność
niektórych zawodników. Do mistrzostw zostało jeszcze trochę czasu.
Naszymi głównymi rywalami będą Anglicy i Węgrzy. W Toruniu udało nam
się wygrać z Węgrami, chociaż zdaje sobie z tego sprawę, że oni,
podobnie jak my, nie przystąpili do tych zawodów w pełnym składzie. Na
mistrzostwach będziemy walczyli o awans do elity.


Kadra Litwy w toruńskim turnieju EIHC zajęła trzecie miejsce, chociaż tak jak Polacy i Węgrzy zdobyła sześć punktów

Rozmawiał Dariusz Łopatka (Nowości)


wstecz

Kontakt

Bannery